Zabawa 25 marca 2015

Naucz dziecko, jak obronić się przed wykorzystywaniem seksualnym

Kampania społeczna „Dobre wychowanie” uderzyła we mnie, jak grom z jasnego nieba. Od sześciu lat jestem mamą i przez ten czas wpajam mojemu dziecku wszelkie zasady bezpieczeństwa. Nie dotykaj bo gorące, nie zbliżaj się bo niebezpieczne, nie wspinaj się, bo wypadniesz, spójrz w prawo, w lewo… zanim wejdziesz na jezdnię – te i wiele innych zakazów i nakazów do znudzenia powtarzają rodzice na całym świecie.

Do głowy mi nie przyszło, by ostrzec syna przed problemem, jakim jest seksualna przemoc wobec dzieci. W moim odczuciu to zagrożenie rzadkie i nie ma potrzeby wspominania o nim kilkulatkowi, który nie jest narażony na przemoc seksualną. Sporadyczne zdarzenia przedstawiane w mediach są jedynie wyjątkami potwierdzającymi regułę, że ten problem w zasadzie nie istnieje. Tak myślałam.

I nagle kampania, i grom, który mnie poraził, a wraz z nim statystyki! W pierwszym momencie zaprzeczam – nie mogą być prawdziwe, bo to nie jest możliwe, by co piąte dziecko w Europie było wykorzystywane seksualnie. Chwilę potem pojawia się refleksja – a co jeśli to prawda, dlaczego więc chcę świadomie wymigać się od nauczenia własnego dziecka, jak reagować w przypadku zagrożeń związanych z przemocą seksualną? Już nie chcę!

Nie usypiajmy własnej czujności i wyprzedźmy potencjalne zagrożenie. Z pomocą przychodzi nam pięknie i profesjonalnie przygotowana strona www.gadki.fdn.pl. Znajdziemy tam wiele ważnych informacji, a co najważniejsze gotowe materiały i konkretne wskazówki, jak rozmawiać z dzieckiem. Jestem oszołomiona mnogością i różnorodnością pomocy dla nas rodziców – wśród nich spot „Tak zachowuje się dobrze wychowane dziecko”, który przedstawia asertywne zachowania dzieci, głośno krzyczących: „Nie!”, kolorowe ulotki, broszury, animacje, filmiki, nagrane przez znane osoby rymowanki itp. a to wszystko służące jednemu celowi – by moje i Twoje dziecko mogło w pełni cieszyć się bezpiecznym dzieciństwem.

przemoc wobec dzieci

przemoc wobec dzieci 1

przemoc wobec dzieci 3

Koniecznie zobaczcie ze swoimi dziećmi filmik „Gadki z psem”, który również możecie znaleźć na stronie kampanii. Dla mnie to było szokujące przeżycie – moje sześcioletnie bystre i mądre dziecko na moje pytanie: A Ty co być zrobił? (zapytanie dotyczyło sytuacji, w której pan namawia chłopców, by poszli z nim szukać jego zaginionego psa jamniczka) odpowiedziało: Oczywiście bym pomógł panu. Bo jestem dobrze wychowany! Jak widzicie, nam to uświadomienie zagrożeń okazało się bardzo potrzebne, a kampania zainicjowała ważne rozmowy w naszym domu.

przemoc wobec dzieci 4

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
DIY 24 marca 2015

Wielkanocne jajka – farby marble magic

Coraz mniej czasu do Świąt, a weny brak, jak w tym roku wprawić w zachwyt nad ozdobami wielkanocnymi nawet najwybredniejszą teściową? Mam coś dla Ciebie. To istna magia, jak za sprawą kilku kropel w iście ekspresowym czasie możesz wyczarować niepowtarzalne pisanki. Dziś sprawię, że poczujesz się jak prawdziwy artysta, a wszystko dzięki farbom marble magic.

Przygotuj:

  • jajka plastikowe, lub wydmuszki,
  • farby marble magic – można zastąpić lakierem do paznokci,
  • patyczki do szaszłyków,
  • wysoki wazon napełniony wodą,
  • ręcznik papierowy.

IMG_7067

Krok 1

Wysoki wazon lub naczynie napełniam wodą. Następnie jajko plastikowe nabijam na patyczek – jeśli jest to wydmuszka to gumkami recepturkami zabezpieczam je, aby nie zsunęło się po patyczku.

Krok 2

Wybieram 2-3 kolory i na taflę wody upuszczam po 1-2 kropli każdego koloru farb, po czym patyczkiem delikatnie je mieszam. W tym przypadku zdecydowałam się na wszystkie 6 kolorów farb.

IMG_7104

IMG_7113

IMG_7115

Krok 3

Jajko na patyku zanurzam powoli w wodzie dokładnie pośrodku kolorowej struktury farb. Trzymam go zanurzonego w wodzie, a po chwili drugim patyczkiem, lub ręcznikiem papierowym ściągam resztę farby, która pozostała na powierzchni wody.

IMG_7119

IMG_7121

Krok 4

Kiedy na powierzchni wody nie ma już farby, szybko i zdecydowanie wyjmuję jajko i pozostawiam do wyschnięcia.

IMG_7129

Krok 5

Wykończenie jajka jest już sprawą indywidualną. Koniecznie zaproście swoje dzieci do tej zabawy i sprawdźcie jak szybko i jakby za pociągnięciem magicznej różdżki zmieniają się wasze jajka.

IMG_7394

IMG_7380

Zdjęcia: Rachela

Inne Wielkanocne inspiracje tutaj

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Milena Kamińska
9 lat temu

Magiczne. Pierwszy raz się z takim sposobem zdobienia spotkałam. Potrzebuje też przepisu na palmę.

Milena Kamińska
9 lat temu

Może i bym kupiła ale w Kościele ogłosił ksiądz konkurs na piękną własnej robótki palmę i dzieci chcą zrobić.

Lili
Lili
9 lat temu

Piękne te jajeczka. Teraz trzeba zrobić jajecznicę dla całej rodziny i można tworzyć ozdoby 🙂

Anna Maćkiewicz
8 lat temu

Lajtowo nawet się za przygotowania nie zabrałam

Emocje 22 marca 2015

500 zł miesięcznie na każde dziecko

Tytułowe „500 zł na dziecko” brzmi w Polsce jak bajka. Tymczasem jest to rzeczywisty projekt gminy Nysa, który zakłada, że takiej wartości bon opiekuńczo-wychowawczy na dziecko w wieku od 1 do 6 lat miałyby dostawać rodziny z dwójką pracujących rodziców już od przyszłego roku.

Autorem pomysłu jest Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”, które starało się o wprowadzenie w Polsce Kart Dużej Rodziny, czyli systemu ulg dla wielodzietnych, o którym niedawno pisała Żaklina.

W Nysie trwają prace nad projektem i poszukiwanie źródeł jego finansowania, by od 1 października ruszyć z przyjmowaniem wniosków. Warunkiem otrzymania takiego wsparcia miałoby być zameldowanie w gminie Nysa, która boryka się z problemem demograficznym. Rodzice powinni pracować w Nysie i tam rozliczać podatek dochodowy. Burmistrz miasta Kordian Kolbiarz wyjaśnia, że w ciągu ostatnich lat z Nysy wyjechało ok. 35% młodych ludzi.

Innowacyjne jest to, że w przeciwieństwie np. do Karty Dużej Rodziny, osoby objęte projektem miałyby otrzymywać pieniądze, a nie ulgi czy bony na usługi. Takie rozwiązanie wyróżnia się w polityce rodzinnej tym, że wsparcie finansowe nie zależałoby od dochodu danej rodziny.

Czy to naprawdę może się udać? Jeśli wzrośnie liczba mieszkańców, która będzie zatrudniona i będzie odprowadzała podatki, to może rzeczywiście jest to realne rozwiązanie prorodzinne. Nie pozostaje mi nic innego, jak trzymać kciuki za powodzenie realizacji tego odważnego dla gminy pomysłu, by były pozytywne efekty, które będą zachętą dla innych polskich miast.

Subscribe
Powiadom o
guest

23 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ewelina Mąkosa-Salamon

A jesli patologia będzie rodzila dzieci dla tej kasy?? Jak zrobić tak aby tego uniknąć i dać kasę tylko dobrym rodzicom?!

Barbara Heppa-Chudy
9 lat temu

Myślę, że warunek, iż oboje rodzice muszą pracować, w dużej mierze wyklucza tzw. patologię.

Kobiece Inspiracje
9 lat temu

Ale również może być krzywdzący w stosunku do rodzin, które pracy znaleźć nie mogą. Praca bądź jej brak nie jest wyznacznikiem patologi

Kasia Wyrzykowska
9 lat temu

Trochę to bez seansu ze dwojka rodziców musi pracować…jak jedno pracuje to odpada. ..to co to za pomoc…jak zwykle nie przemyślana…

Edyta Przywara
9 lat temu

To prawda, po pierwsze znam wiele mam które długo szukają pacy i nie mogą jej znaleźć, po drugie nie każda mama ma warunki aby iść do pracy, zwłaszcza mają małe dzieci w domu albo w przedszkolach nie ma miejsc.

Kasia Wyrzykowska
9 lat temu

Właśnie, taka ta nasza polityka ;(

Angelika Poręba
9 lat temu

Ale te pieniądze to właśnie na przedszkole „przewidziane” są, tylko oficjalnie to pomoc dla dziecka.

Dudkiewicz Patrycja
9 lat temu

Hmhm… Dawać co miesiąc nawet 1000. Wtedy będzie łatwiej zabrać dzieci z patologii spowodowanej przez alkohol niż przez biedę. Gdy widzę chlorka z małym dzieckiem to mi szkoda dziecka. Jednak gdy słyszę zabrali dzieci bo rodzice byli biedni… Ręce opadają. Zamiast im pomóc to zabierzmy im dzieci…

Aleksandra Adrienne Kubajewska

Nie w tym kraju, jak zwykle tylko obietnice :/

Emilia Marć-Baniel
9 lat temu

A co ze starszymi dziećmi……?

Alina Kudzia
9 lat temu

podejrzewam że później obowiązek szkolny zlikwiduje potrzebę pieniędzy bo nie będzie trzeba prywatnego przedszkola czy opiekunki.

Wyprawa Mama
9 lat temu

Ech… Pomysły „piękne” i jak zawsze chwytliwe. Jednak po pierwsze dopracowanie ich tak by faktycznie miały sens to jedno a drugie to znalezienie źródeł finansowania. Sama nie lubię takich obietnic. Przecież te pieniądze z nieba nie spadną. Jeszcze na szczeblu gminy może jest to do zrealizowania w ramach własnego budżetu o ile gmina „bogata” ale jak mi politycy zaczynają takie obietnice składać to uciekam. Przecież sama będę musiała w ten czy inny sposób te „dodatki” sfinansować. Chyba lepiej dbać o aktywowanie rodziców rozwój pracy zdalnej dostępność do innych rozwiązań pozwalających samemu zarobić na własną rodzinę (to tak w skrócie 😉… Czytaj więcej »

Aneta Błajek
9 lat temu

Z dwójka pracujących Rodziców?
Pomocy raczej potrzebują Rodzice z których jeden z Nich nie pracuje bp zajmuje się Dziecmi

Anna Dubicka-Reszke
9 lat temu
Reply to  Aneta Błajek

A niby czemu dla pracujacych nie? Tez staraja sie o lepszy byt pracujac i wychowujac dzieci jednoczesnie, a pewnie spora czesc pensji wydaja na opiekunki/zlobki.

Aneta Błajek
9 lat temu

Ja nie mowie ze nie. Chodzi mi raczej o to ze niepracujący nie są uwzględnieni. A żyć za jedna pensje jest na prawdę trudno. A proszę mi wierzyć, nie znajdę u nas pracy z której mogłabym opłacić opuekunke cxy żłobek dla trojki dzieci.

Agness Roxy
9 lat temu
Reply to  Aneta Błajek

Jak mnie nie stać to nie robię sobie 3 dzieci… Może zrób sobie 4 … Nikt nie będzie utrzymywał Twoich dzieci!!!

Aneta Błajek
9 lat temu

Przepraszam ale nie przypominam sobie żebyśmy przechodziły na „Ty”. I proszę mnie nie oceniać. Nic Pani o mnie nie wie. A robi Dzieci to może Pani. Ja ich nie ROBIĘ.

Aneta Błajek
9 lat temu

Poza tym Pani Agness, Pani moich Dzieci nie utrzymuje, za to one będą pracowały na Pani emeryturę.
Pani Paulino żeby zmniejszyć bezrobocie trzeba zacząć od stworzenia miejsc pracy. Ja chętnie bym pracowała ale po pierwsze nie mam gdzie, po drugie dochody tutaj to najnizsza krajowa a po trzecie… Dlaczego dawać opiekunkom cxy zlobkom a nie Matce która sama chce wychowywać swoje Dzieci?

Agness Roxy
9 lat temu
Reply to  Aneta Błajek

Rozumiem że dzieci PANI podrzucili 😀 Ja na swoją emeryturę pracuję i oszczędzam sama, a to że nie ma PANI pracy albo pieniędzy na utrzymanie rodziny jest tylko i wyłącznie PANI winą. Powodzenia

Paulina Kępińska
9 lat temu

Czasami jest tak, że jeden z rodziców zostaje w domu z wyboru, lub z własnej wygody. Tam chyba w ten sposób chcą zachęcić rodzicow ddo powrotu do pracy i do zmniejszenia bezrobocia. Jak dla mnie pomysł super, bo czasem te 500 starczy na opłaty za żłobek czy przedszkole lub jako wynagrodzenie dla niani.

Aneta Błajek
9 lat temu

Zus juz teraz ma problem z wyplata emerytur a skąd biorą środki na ich wypłaty to jiz vhyba nie muszę mówić? Co do podrzucania dzieci to nie będę tego komentować bo dalsza dyskusja na takim poziomoe nie ma żadnego sensu.

Adrianna Mizgiert
9 lat temu

Byłoby miło

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close