Grashka zdradza sekrety idealnego makijażu dla młodej mamy


Młoda mama po porodzie ma mało czasu, aby zadbać o wygląd. Nie powinna jednak rezygnować z delikatnego makijażu. Grashka prezentuje kilka praktycznych wskazówek które pozwolą świeżo upieczonej mamie wykonać estetyczny makijaż  i poczuć się atrakcyjnie.

Naturalny makijaż to dobre rozwiązanie nie tylko ze względu na szybkość wykonania ale i nadanie świeżości. Dobrze dobrany podkład, korektor, uniwersalna kreska to drobne zabiegi  które sprawiają, że twarz nabiera mocniejszego wyrazu i usuwa oznaki zmęczenia.

Podkład

Podstawą idealnego makijażu jest odpowiednio dobrany podkład, który wyrównuje koloryt i ukrywa niedoskonałości. Świeżo upieczone mamy często borykają się po ciąży z przebarwieniami, dlatego dobór podkładu jest bardzo ważny, aby uzyskać dobry finalny efekt. W zależności od indywidualnych potrzeb należy dobrać odpowiedni kolor i poziom krycia. Warto przy tym pamiętać, że zarówno podkład jak i korektor zmieniają swój kolor po upływie czasu, dlatego przy wyborze jaśniejszego zawsze można później przyciemnić skórę pudrem brązującym.

Korektor

Dobry korektor pozwala wydobyć naturalną urodę maskując niedoskonałości. Nie tylko powinien idealnie ukrywać niekorzystne zaczerwienienia, ale również długo utrzymywać się na skórze, nie ścierać i pozwalać na precyzyjną aplikację. Właściwy wybór w przypadku kamuflowania cieni pod oczami to te płynne, które również dzięki swojej konsystencji idealnie się aplikują. Korektory dostępne są w wielu odcieniach. Wybór właściwego wymaga indywidualnego podejścia, jednak najlepsze maskujące różnice pigmentacyjne oraz cienie pod oczami to beżowe i lawendowe.

Podkreślone oko

Makijaż oka rozpoczynamy od nałożenia na całą powiekę bazy pod cienie. Doskonale sprawdza się baza marki Grashka, która pozwala na długo utrzymać makijaż w idealnym stanie. Kolejnym ważnym krokiem jest narysowanie kreski wzdłuż górnej linii rzęs czarną kredką lub eyelinerem i finalne nałożenie tuszu.  Grashka eyliner w pisaku wykonany z syntetycznego włókna gwarantuje łatwą aplikację i uzyskanie perfekcyjnego efektu. Tuszując rzęsy, w zależności od preferencji nakładamy jedną, dwie lub trzy warstwy tuszu. Korzystając z maskary Grashka Lengthening mamy gwarancję, że przy aplikacji tusz nie pozostawi grudek i nie będzie później się kruszył. Specjalna szczoteczka zwana „małym gigantem” gwarantuje perfekcyjną aplikację nawet w mało dostępnych dla innych szczoteczek kącikach oczu.

Delikatny makijaż wbrew pozorom jest jednym z najtrudniejszych do wykonania, gdyż ma zadanie zaakcentować urodę a nie przykryć ją kosmetykami. Podstawowym warunkiem w tej technice jest zachowanie umiaru. Młoda mama dzięki kilku praktycznym wskazówką Grashki może z powodzeniem sama wykonać naturalny makijaż i poczuć się pięknie. Dobre samopoczucie wynikające z zadbanego wyglądu uprzyjemni jej czas spędzony z maluszkiem podczas spaceru, wizyty w przychodni czy na zakupach.

Igruszka – to specjalistyczny sklep internetowy oferujący kosmetyki kolorowe cenionych marek oraz akcesoria do makijażu. Z myślą o dobrej jakości produktów od 5 lat www.igruszka.pl buduje zaufanie Klientów oferując wygodne i szybkie zakupy oraz kameralną i profesjonalną obsługę. Stawiając na sprawdzone receptury oraz szczegółowo wyselekcjonowane składniki firma dodatkowo stworzyła i rozwija własną markę kosmetyków kolorowych – Grashka. Starannie dobrana kompozycja i paleta barw pozwala w pełni podkreślić naturalne piękno. Odpowiednio wyselekcjonowane produkty oferowane w sklepie www.igruszka.pl umożliwiają wykonanie idealnego makijażu.

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

Gdy dziecko śpi – budzi się pasja…


Będąc mamą małej dziewczynki postanowiłam zaprotestować przeciw falbankom, kokardkom czy różyczkom, które najczęściej stanowią motywy nie tylko ozdób do włosów. Tak powstała pierwsza opaska z filcowym tygryskiem, po niej kolejna i nie było już odwrotu. Czy to już pasja?

Na opaski powędrowały misie, piraci, biedronki i inne mniej lub bardziej dziewczęce motywy. Po opaskach przyszła kolej na chustki i apaszki nie tylko dla młodych dam. W związku z tym, że chłopcy w tej kwestii są stanowczo zaniedbywani powstało kilka modeli specjalnie dla nich.

Dopracowując kolejne wzory zrodził się pomysł wykorzystania rzepów do mocowania ozdób co pozwala na odpowiednie jej przymocowanie. Jest to istotne przy apaszkach, które można dzięki temu zakładać na głowę – ozdoba nie jest do góry nogami. Jest jeszcze inna użytkowa funkcja- ozdoby można dowolnie przemieniać i mocować do bazy jaką są opaski i chustki (wystarczy jedna opaska i kilka ozdób, by stworzyć wiele kombinacji oszczędzając pieniądze). Z racji, że filc nie lubi kontaktu z wodą odpinając ozdobę można bez obaw wyprać bazę.

(nie)Magda(lena)

Oto kilka zrobionych przeze mnie modeli:

magda6

magda3

magda4

magda2

magda5

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
(nie)Magda(lena)

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ilona Kowalczyk
11 lat temu

super 🙂

mój pomysł to spineczki z filcu 🙂 sówki, motylki, żyrafki, Hello Kitty i inne :))

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Mama nigdy nie jest sama


Blog W Roli Mamy objął patronatem medialnym przedsięwzięcie „Mama nigdy nie jest sama”. Jest to cykl spotkań dla kobiet w ciąży oraz młodych mam. Planowane są trzy różne spotkania, powtarzające się cyklicznie.

Pierwsze spotkanie, które odbędzie się już pod koniec lutego, przeznaczone jest dla przyszłych mam. Na drugie zaproszone zostaną Mamy dzieci 0-12m. Cykl „Mama nigdy nie jest sama” zakończy się spotkaniem dla Mam dzieci do trzeciego roku życia.

Mamy nadzieję, że znajdzie się w Trójmieście grupa Mam chętna do wspólnych spotkań i wymiany doświadczeń.

Informujemy, że prelekcja „Czy będę karmić piersią?” Joanny Żołnowskiej odbędzie się w ramach Programu zdrowotnego – karmienie naturalne dziecka jako profilaktyka niekorzystnych wpływów środowiska, finansowanego ze środków Urzędu Miasta Gdańska. To dzięki niemu np. wszystkie mamy zameldowane w Gdańsku mogą korzystać BEZPŁATNIE z pomocy Poradni Laktacyjnej w razie jakichkolwiek problemów czy wątpliwości związanych z karmieniem piersią.

Pani Anna Bartkowska ze szkoły rodzenia Super Mama przekona nas, że bezpieczna pielęgnacja oraz kąpiel noworodka nie jest taka trudna, jak się wydaje:)

Psycholog Anna Kordzińska-Grabowska przybliży nam temat babybluesa oraz depresji poporodowej- jak sobie z tym radzić, kiedy poprosić o pomoc.

Będzie również możliwość wykonania USG 4D na miejscu- tę atrakcję zapewni nam dr Piotr Augustyniak.

Pani Dietetyk Alicji Wałdoch przedstawi temat „Pożywienie ma znaczenie – dieta kobiet w ciąży”.

Na każdą Mamę czekać będą również upominki od naszych sponsorów – Canpol babies, Lovi, Super Mamy,Medeli, WerkArt-u, które będą doskonałym uzupełnieniem starannie przygotowywanej wyprawki.

Na koniec spotkania odbędzie się również losowanie nagród- niespodzianek ufundowanych przez naszych sponsorów- Wydawnictwa Zakamarki, Iamo, Wydawnictwa Mamania, sklepu Smyk- Matarnia, firmy Canpol babies oraz Lovi, a także firmy WerkArt:) Za upominki z góry firmom dziękujemy!

Organizatorami spotkania są: Zuzanna Kołacz-Kordzińska Ośrodek Wspierania Rozwoju „Bliżej” oraz Weronika Kordzińska-Śniegota WerkArt.

plakat

 

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Sprawdź nasz kolejny artykuł

[Wpis konkursowy] Mała mama


Wiele mam w Polsce zajmuje się prowadzeniem blogów i z roku na rok przybywa blogujących matek. Ideą konkursu jest  promowanie blogów pisanych przez mamy oraz uhonorowanie i nagrodzenie autorki najciekawszego wpisu.

Oto praca konkursowa jednej z mam blogerek.

Autorka: Natalia/Nati
Blog: Mała mama

W roli mamy

Mały wielki CUD…
Nasz CUD…

Urodziłam Ciebie, choć wielu to dziwi…
Jak Ty urodziłaś to dziecko…?! Tak często to słyszę!
Urodziłam i jestem z tego dumna!

9 miesięcy było cudowne.
Mała mama rosła. Ty byłeś we mnie…
Mała mama to ja.
A Ty synku jesteś naszym, niepowtarzalnym, bezcennym, wymarzonym, wyczekiwanym cudem.
Minął rok jak jesteśmy razem, a ja mama, uczę się każdego dnia tej wyjątkowej roli.
Czy czytałam scenariusz?
Czy uczyłam się go?
Moja rola zapisana jest głęboko w serduszku…
uczę się jej każdego dnia,
uczę się jej od 13 miesięcy, od chwili kiedy Cię ujrzałam.

Gdy codziennie rano słyszę „mama” dobiegające z łóżeczka, rozpiera mnie duma, tak to ja MAMA to mnie woła Fabianek.
To najlepsza „muzyka” dla moich uszy!

Każdego dnia nas zaskakujesz…
Ja w roli mamy, on w roli taty, codziennie uczymy się życia.
Przeglądając zdjęcia nie mogę uwierzyć, że ten czas tak szybko biegnie, a w tym czasie moja rola, która dała mi nowe życie ciągle ewoluuje…
Byłam już mamą noworodka – maleńkiego, cudownego, słodkiego,
Byłam mamą niemowlaka – wyjątkowego, radosnego,
Jestem mamą małego chłopczyka – który jest wspaniały, prześliczny, idealny.
Fabianku biegasz sobie właśnie po  mieszkanku od mamy do taty. Co chwila zatrzymujesz się, aby pobawić się jakąś zabawką. Piszczysz z radości, tańcujesz, tulisz się, a nawet dajesz buziaka.
A ja siedzę piszę w notesie konkursowy wpisik i patrzę na Ciebie.
Na moje szczęście.

Co wieczór staję przy twoim łóżeczku i patrzę, głaszczę, całuję…i tak codziennie od 13 miesięcy.
„Nati co ty tak na niego patrzysz…Nie głaszcz go, dopiero co zasnął, bo się obudzi” – słyszę od męża.  Ale ja jestem mamą, a mamy tak robią
J
Patrzymy, tulimy, głaszczemy, całujemy, czasem krzykniemy po to, żeby za chwilę przeprosić.

Myślę o Tobie w każdej  sekundzie, minucie…
A ty uśmiechasz się do mnie , do taty, do sąsiadki, do listonosza. Jejku jaki on wesolutki słyszę.
Tak chyba wygląda szczęśliwe dziecko…Tak na pewno wygląda szczęśliwa mama!
Uśmiecham się sama do siebie…

Kocham Cię!

Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, zagłosuj na niego! Głosować możesz klikając “Lubię to” lub “Google +” pod wpisem.

Weź udział w konkursie
Przeczytaj pozostałe prace biorące udział w konkursie

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Wpis Gościnny

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close