Ruch otwiera umysł


Proces uczenia musi iść w parze z ruchem – przekonywali eksperci z Akademii Wychowania Fizycznego podczas spotkań zorganizowanych przez wydawnictwo Nowa Era. Brak ruchu wpływa negatywnie na rozwój psychofizyczny. Dysleksja, dysortografia, dysgrafia, dyskalkulia – coraz częstsze przypadłości wśród dzieci to, zdaniem ekspertów między innymi efekt ograniczenia aktywności fizycznej. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie trudności w nauce wśród najmłodszych będą się pogłębiać. Wydawnictwo Nowa Era pragnie namówić nauczycieli i rodziców, by mobilizowali dzieci do aktywnego spędzania czasu.

Wpływ ruchu na rozwój psychofizyczny jest od dawna tematem badań naukowców. Wiele poczynionych obserwacji jednoznacznie wskazuje na to, że bez odpowiedniej dawki ruchu i aktywności fizycznej ciało człowieka rozwija się gorzej i znacznie wolniej. Ten aspekt jest szczególnie istotny w przypadku dzieci, które do właściwego i zdrowego rozwoju potrzebują różnego rodzajów bodźców, w tym właśnie ruchowych. I nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o wzrost masy mięśniowej czy sprawności fizycznej najmłodszych. Ruch bowiem, poza hartowaniem ciała, wpływa pozytywnie na mózg – stymuluje jego rozwój.

Wiele zrealizowanych badań pokazuje, że jużpo 10 minutach ćwiczeń aerobowych następuje poprawa procesów poznawczych u dzieci. U osób, które się ruszają,komunikacja między dwiema półkulami przebiegaszybciej i w bardziej zintegrowany sposób, a to z kolei sprawia, że zarówno dzieci, jak i dorośli z łatwością przyswajają nową wiedzę czy umiejętności – tłumaczy dr Jacek Szalewski, z Instytutu Nauk Społecznych w Zakładzie Teorii i Metodyki WF na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie.

Ruch – potrzebny do rozwoju mózgu

Korzyści, jakie dziecko czerpie z ruchu nie da się przecenić. Dr Sylwia Nowacka-Dobosz, z Zakładu Teorii Wychowania Fizycznego i Korektywy wAkademii Wychowania Fizycznego w Warszawie namawiała nauczycieli, by ruszali się z dziećmi na każdej lekcji. Nawet 5 minut nieskomplikowanych, atrakcyjnych dla uczniów ćwiczeńsprawi, że będą oni chętniej i z większym zainteresowaniem uczestniczyli w zajęciach. Ponadto dzieci bez odpowiedniej dawki ruchu mogą mieć problemy w nauce czytania i pisania, z koncentracją uwagi, wyrażaniem własnych emocji.

Powstałe zaburzenia można jednak zlikwidować właśnie poprzez ruch. Paul Denisson, autor kinezjologii edukacyjnej,proponuje ćwiczenia bardzo łatwe i bezpieczne, które prowadzą do integracji obu półkul mózgu, czego efektem może być np.: płynne czytanie lub poprawa koncentracji uwagi dziecka na własnych ruchach i działaniu. Dennison zaobserwował, które ruchy wywierają dobroczynny wpływ na dzieci i opierając się na tym stworzył kanon podstawowych ćwiczeń, które nazwał gimnastyką mózgu – tłumaczy dr Sylwia-Nowacka Dobosz.

Dzięki gimnastyce mózgu:

  • wspomagamy rozwój dziecka
  • pokonujemy trudności rozwojowe dzieci
  • rozwijamy twórcze myślenie dzieci
  • usprawniamy zaburzone funkcje wzrokowe, słuchowe, ruchowe, pamięć, koncentrację uwagi oraz koordynację wzrokowo-ruchową, a także skuteczne uczenie się
  • redukujemy napięcie wywołane stresem
  • przywracamy naturalny mechanizm rozwoju każdego dziecka
  • poprawiamy pamięć długo i krótkoterminową
  • diagnozujemy ewentualne dysfunkcje.

Polacy są coraz bardziej otyli i mniej sprawni fizycznie

Do niedawna panowało przekonanie, że myślenie to wyłącznie sprawa mózgu. Dzisiaj już wiemy, że tak nie jest, a ruch powinien być obecny w życiu każdego człowieka. Warto zaznaczyć, że wszyscy eksperci uczestniczący w spotkaniach organizowanych przez wydawnictwo Nowa Era uważają, że do sprawnego funkcjonowania organizmu młodego człowieka nie jest potrzebny sport wyczynowy. Chodzi o proste ćwiczenia. Najważniejsze, by ruszać się regularnie, spacerować, przebywać jak najwięcej na świeżym powietrzu. Jest to szczególnie ważne, gdyż od początku lat 80-tych, w Polsce obserwuje się stałą degradację sprawności fizycznej wśród najmłodszych.

Z badań realizowanych przez Zakład Teorii Wychowania Fizycznego AWF Warszawa wynika, że dzieci są coraz mniej sprawne ruchowo i stale przybierają na wadze. Systematyczne, ogólnopolskie diagnozy kondycji fizycznej dzieci w wieku 7-19 lat przeprowadzane są, co dekadę od roku 1979. Ostatnia ich edycja miała miejsce w 2009 roku. Badanie polegało na sprawdzeniu, jakie wyniki uzyskują dzieci w bardzo prostych ćwiczeniach jak, np. próba siadów z leżenia tyłem w czasie 30 s., skok w dal z miejsca, bieg (wahadłowy) na 40 metrów, bieg na 600 czy 1000 metrów, a także czas zwisu na drążku. Wyniki niestety nie są zadowalające.

Na postawie tych badań można jednoznacznie stwierdzić, że im lepiej się nam żyje i im więcej korzyści czerpiemy z otaczających nas luksusów, tym jesteśmy mniej sprawni fizycznie i bardziej otyli. Różnica między sprawnością 7-latków badanych w 1979 roku, a 2009 roku jest ogromna. Warto wspomnieć chociażby o tym, że w 2009 roku 7-letnie dziecko przebiegło 600-metrowydystans  blisko 40 sekund wolniej niż jego rówieśnik z końca lat 70-tych – mówi dr Janusz Dobosz, kierownik Narodowego Centrum Badania Kondycji Fizycznej, projektu współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka i realizowanego przez AWF Warszawa. Innym wymownym przykładem degradacji sprawności fizycznej młodych polskich pokoleń jest pomiar czasu zwisu na drążku na ugiętych ramionach. 7,5-letni chłopiec w 1989 r. potrafił zawisnąć na 17 sekund, a w 2009 r. – już tylko na 7 sekund. Jedyną próbą, w której  zanotowano w 2009 roku poprawęwyniku względem lat poprzednich jest próba siły ścisku ręki – dodaje.

Zdaniem dr Dobosza, bez zintensyfikowania działań na rzecz większej aktywności fizycznej wśród najmłodszych, negatywne trendy będą się nasilać. Ostrzega, że powoli doganiamy wzorce amerykańskie, gdzie liczba osób otyłych stale rośnie. 

Proste ćwiczenia– obowiązkowo codziennie 

Wszyscy eksperci zgodnie sygnalizują, że im wcześniej zaczniemy troszczyć się o rozwój fizyczny dzieci tym mniejsze będą spowolnienia w rozwoju w ich życiu dorosłym.Wystarczy kilkunastominutowa, ale regularna aktywność ruchowa. To przyzwyczajenie łatwo wypracować już u kilkuletnich dzieci.

Rozwój morfologiczny i psychiczny jest w tym okresie na tyle harmonijny, że dziecko bardzo szybko opanowuje nowe umiejętności ruchowe, tworzy w świadomości proste programy ruchowe, które w przyszłości stanowić będą podstawę do rozwijania i modyfikowania bardziej złożonych zadań ruchowych – mówi prof. AWF dr hab. Michał Bronikowski z Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Ponadto odpowiednie stymulowanie zwiększa w tym okresie szybkość przekazywania impulsów nerwowych, co pozwala lepiej rozwinąć ośrodkowy układ nerwowy. Jest to związane również z rozwojem zdolności koordynacyjnych – dodaje.

Wszystkie zmysły człowieka kształtują się wtedy, gdy człowiek jest aktywny sportowo. Zdaniem ekspertów uczestniczących w spotkaniach wydawnictwa Nowa Era, dzieci łatwo można przekonać do uprawiania sportu i regularnej aktywności ruchowej. Trzeba jednak zaangażować do tego rodziców, nauczycieli, dorosłych, którzy pokażą różne możliwości i zainteresują dzieci ciekawymi ćwiczeniami.

Spotkania zorganizowane przez wydawnictwo Nowa Era odbywały się od 4 do 20 marca 2013 r., na Akademiach Wychowania Fizycznego w całej Polsce. Wzięli w nich udział eksperci na stałe pracujący i wykładający na uczelniach, na co dzień badający i podejmujących tematykę wpływu ruch na rozwój dzieci.

Naszym marzeniem jest, by każde dziecko w Polsce chciało spędzać czas aktywnie na dworze, na zabawie z kolegami i aby miało świadomość, że aktywność fizyczna jest nieodzownym elementem jego życia, ponieważ czyni człowieka mądrzejszym i szczęśliwszym – mówi Anna Karniej, dyrektor wydawniczy Nowej Ery. Zdajemy sobie sprawę, że jest to bardzo ambitny plan i żmudny proces, dlatego głównym adresatem naszych działań są nauczyciele, którzy mogą zarazić tym przesłaniem zarówno dzieci, jak i rodziców.Mamy nadzieję, że dzięki wszystkim zaangażowanym w kampanię wydawnictwa osobom, zmienimy w Polsce postrzeganie sportu i ruchu ogólnie pojmowanego.I taki przyświeca nam cel.

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

5 kroków do idealnej figury z Panache.


Wiosna to pora roku, kiedy naturalnie wzrasta nasza aktywność fizyczna. Budząca się przyroda pozytywnie nastraja nas do życia. Wtedy właśnie warto zadbać o swoją kondycję, bo każda z nas wie, że na wakacyjne ciało pracuje się już wiosną.

 KROK PIERWSZY: MOTYWACJA

Postanów sobie, że wreszcie zrobisz coś dla siebie. To idealny moment na zregenerowanie organizmu po długiej zimie. Porządna dawka snu, uzupełniona odpowiednim jedzeniem i ćwiczeniami fizycznymi sprawią, że poczujesz się naprawdę wspaniale. Już dziś możesz rozpocząć trening swojego ciała. Postanów sobie, że będziesz najbardziej upartą, wytrwałą i nieustępliwą kobietą świata!

 KROK DRUGI: ZAINWESTUJ W SPRZĘT

Pamiętaj, aby zainwestować w sprzęt. Na pewno zobaczysz różnicę podczas ćwiczeń w profesjonalnych butach czy w biustonoszu przeznaczonym do ćwiczeń, dzięki któremu Będziesz mogła zapomnieć o podskakującym biuście i otarciach. Przekonały się o tym kobiety na całym świecie, wybierając do ćwiczeń bieliznę marki Panache Sport. Kristina Riahanoff, tancerka o światowej sławie, podkreśla, że nie wyobraża sobie treningu bez tego biustonosza. Także polska gimnastyczka Mariola Bojarska-Ferenc zaufała biustonoszowi Panache Sport.

KROK TRZECI: ZADBAJ O SWOJE ZDROWIE

Dlaczego noszenie biustonosza sportowego w odpowiednim rozmiarze podczas ćwiczeń jest tak ważne? Podczas uprawiania sportu biust rusza się we wszystkich kierunkach. Bez biustonosza sportowego ten ruch może dochodzić do podskoków piersi wynoszących nawet 21cm. Jeżeli biust nie jest odpowiednio zabezpieczony, więzadła Coopera narażone są na poważne uszkodzenia, co może prowadzić do bardzo bolesnych i nieestetycznych konsekwencji jak obwiśnięcie biustu. Biustonosz Panache Sport to doskonały biustonosz sportowy, który redukuje ruch biustu podczas wysiłku aż o 83%. To najbardziej zaawansowany produkt dostępny, aż do miseczki H już od 60cm do 90cm pod biustem. Działa jak „ręce podtrzymujące piersi” – zapobiega podskakiwaniu, ale nie spłaszcza biustu.

KROK CZWARTY: WYBÓR ZAJĘĆ

Znajdź swoją ulubioną formę aktywności. Zajęcia nie tylko będą stanowiły odskocznię od pracy, ale pomogą Ci się także zregenerować. Nie ma lepszego sposobu na poprawienie sobie humoru niż ćwiczenia fizyczne, podczas których wytwarzają się hormony szczęścia – endorfiny. Biustonosz Panache Sport nadaje się do uprawiania każdego rodzaju sportu. Tak samo wspaniale utrzymuje biust zarówno podczas biegania, gry w tenisa czy jazdy konnej.

KROK CZWARTY : PRZYJACIÓŁKA

Najbardziej sprawdzoną metodą na wytrwanie przy ćwiczeniach jest namówienie na nie swojej przyjaciółki. Nawzajem będziecie motywować siebie do działania, a czas przyjemnie zleci wam na rozmowach, przy okazji których spalane będą zbędne kilogramy. Jeżeli chcecie zadbać o modny wygląd na siłowni powinnyście wybrać biustonosz Panache Sport w limitowanej różowej wersji kolorystycznej. Dzięki tkaninie z lekkiej mikrofibry, która odprowadza wilgoć od skóry, będziecie miały poczucie komfortu podczas ćwiczeń, a gładkie wykończenie zapewni Wam idealne przyleganie do ciała, przez co biustonosz ten znakomicie prezentuje się pod odzieżą sportową. Biustonosz Panache Sport Pink ma nie tylko świetny sportowy charakter, ale także stanowi ważny element kampanii społecznej „Dotykam = Wygrywam”. Kampania ma zachęcić kobiety do regularnego badania piersi. Ponadto 10% z zysku ze sprzedaży każdego biustonosza Panache Sport Pink zasila konto fundacji Rak’n’Roll.

KROK PIĄTY: IDEALNA FIGURA

Rezultaty zmiany swojego stylu życia możesz już zauważyć po 30 dniach. Dlaczego? Właśnie tyle czasu potrzebuje twój organizm, aby coś stało się twoim nawykiem. Czas mija tak czy inaczej, a jeśli podejmiesz codziennie nawet niewielki wysiłek z biustonoszem Panache Sport Pink zrobisz coś dla siebie. Efekt? Poprawi się twoja figura, a będziesz czuć się swobodnie, a przy tym wyglądać seksownie. Czy można chcieć czegoś więcej?

 Adresy sklepów, a także więcej informacji na temat biustonosza Panache Sport Pink na stronie panache-lingerie.com

 

 

 

 

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Wielkanoc 2013 – ile planują wydać na nią Polacy?


Kalendarzowa wiosna zawitała na dobre, a Wielkanoc już tuż, tuż…Rozpoczął się również szał przedświątecznych zakupów i przygotowań do Wielkanocy. Serwis Ceneo.pl przeprowadził ankietę wśród swoich użytkowników, których zapytano o planowane wydatki z okazji Świąt Wielkanocnych oraz tradycję kupowania prezentów na zajączka. Zdecydowana większość Polaków, aż 89%,  planuje spędzić Wielkanoc w tym roku w gronie rodziny i najbliższych – tak wynika z badania. 

Spotkanie z rodziną – istota Wielkanocy

Jedne z najbardziej rodzinnych świąt – tak też często nazywa się Wielkanoc. Polacy zapytani, czym jest dla nich Wielkanoc i jak ją spędzają, odpowiadali najczęściej, że jest przede wszystkim możliwością spotkania z rodziną (89% głosów). Potwierdza to przypuszczenie, że w kwestii świętowania Wielkanocy Polacy mocną obstają przy tradycji. Plany wyjazdu turystycznego podczas Świąt Wielkanocnych deklaruje zaledwie 6% ankietowanych. Jeśli już decydują się na wyjazd coraz częściej jest to pobyt nie tylko poza domem, ale nawet za granicą. Dla nieco ponad 8% respondentów Wielkanoc to przede wszystkim okazja do odpoczynku .

Wydatki na Wielkanoc – podobne jak przed rokiem

Wielkanoc, to po Bożym Narodzeniu ulubione święto Polaków, a także okres hucznego świętowania za stołem. Koszty zorganizowania Wielkanocy wiążą się głównie z zakupami żywnościowymi, dekoracjami domów i mieszkań czy też kupnem prezentów na tzw. zajączka. Na przygotowania Świąt Wielkanocnych niemal 36% ankietowanych szacuje wydać w przedziale od 100 do 300 zł. Kolejna prawie ¼ respondentów planuje na ten cel przeznaczyć nie więcej niż 500 zł. W grupie ankietowanych znaleźli się i tacy, którzy nie planują oszczędzać na Wielkanocy i przeznaczyć na jej przygotowanie więcej niż 700 zł (8,2%). Co interesujące, z drugiej strony aż dla prawie 10% pytanych, Wielkanoc nie jest związana z żadnymi wydatkami,  głównej mierze dlatego, że są zapraszani na Święta do swoich rodzin.

Prawie co drugi badany (53%) przeznaczy na organizację świąt taką samą kwotę, co w zeszłym roku, a co czwarty respondent szacuje, że tegoroczne koszty związane z Wielkanocą będą niższe niż przed rokiem. Badanie Ceneo.pl pokazuje, że wielkanocne wydatki Polaków są dość stabilne. Wartym zauważenia jest fakt, że również jedna czwarta ankietowanych wskazała wyższą kwotę w porównaniu do Wielkanocy 2012 roku. Zatem są wśród nas i tacy, którzy nie będą starali się oszczędzać na wielkanocnych zakupach i pomimo kryzysu pozwolą sobie na nieco huczniejsze świętowanie.

Wielkanoc to święta, które podobnie jak w trakcie Bożego Narodzenia związane są z konsumpcją i sporą ilością czasu spędzoną przy stole z najbliższymi. Chociaż może się wydawać, że wielkanocne prezenty nie ekscytują Polaków tak bardzo, również i to się Święto staje się z roku na rok coraz bardziej komercyjne, a w związku z tym rosną wydatki z nimi związane – mówi Agnieszka Pająk z Ceneo.pl.  – W porównaniu z planowanymi wydatkami na przygotowania Świąt Bożego Narodzenia, można stwierdzić, że planowane wydatki na Wielkanoc są prawie o połowę niższe. W grudniowym badaniu aż 32% badanych deklarowało wtedy wydatki na Święta na poziomie od 500 do 1000 zł, podczas gdy na Wielkanoc znaczna część planuje nie przekroczyć kwoty 500 zł – dodaje A. Pająk.

Prezenty na zajączka – nadal mało popularne

Wielkanoc staje się powoli podobnie jak Boże Narodzenie dodatkową okazją do obdarowania siebie prezentami. Tradycja zajączka wielkanocnego przywędrowała do Polski prawdopodobnie z Niemiec, a sam zajączek jest jednym ze świeckich symboli tych świąt. W Niemczech na przykład przez cały wielkanocny poranek domownicy szukają czekoladowych zajączków w swoich ogrodach. Jak pokazują badania Ceneo.pl połowa ankietowanych nie obchodzi w ogóle tradycji dawania prezentów z okazji Świąt Wielkanocy. Można przypuszczać jednak, że zwyczaj obdarowywania prezentami od zajączka staje się coraz popularniejszy, co można chociażby zaobserwować w 30% pozytywnych odpowiedzi wśród ankietowanych. Do tego prawie 20% badanych zadeklarowała, że zdarza im się uczestniczyć w tym zwyczaju.

Sumę w przedziale od 50 do 100 zł na wielkanocne podarki zadeklarowało blisko 30% ankietowanych. Prawie drugie tyle (25% ankietowanych) chciałoby zamknąć się w wydatku od 100 do 200 zł. Jedna czwarta badanych wskazała również na podarunki, których cena nie przekroczy 50 zł. Porównując te dane z planowanymi wydatkami na prezenty bożonarodzeniowe (badanie Ceneo.pl z grudnia 2012 roku) można zauważyć, jedna czwarta Polaków planowała przeznaczyć na ten cel powyżej 350 zł (25%).

Jeśli spojrzymy na przykładowe prezenty kupowane z okazji Wielkanocy można stwierdzić, że głównej mierze są to upominki przeznaczone dla dzieci.  Wśród tych, którzy kultywują tradycję obdarowywania prezentami z okazji Wielkanocy, dominują zwolennicy dawania słodyczy (31%), zabawek (22%) i kosmetyków (16%). W sklepach dostępne są na przykład całe zestawy słodyczy w formie czekoladowych królików, jajek czy kurczaków.

Wśród wielu odpowiedzi dość często respondenci zaznaczali również samą gotówkę lub inne drobiazgi jak chociażby książki (12,35%) czy płyty CD (5%). Stąd też mniejsze kwoty przeznaczane na prezenty wielkanocne od tych bożonarodzeniowych.

Dość łatwo zauważyć, że zwyczaj dawania prezentów na zajączka nie przyjął się jeszcze tak mocno w Polce jak chociażby dawanie prezentów z okazji Gwiazdki. Wręczane prezenty są znacznie skromniejsze i mają raczej znaczenie symboliczne. Na przykład wszelkie słodycze w limitowanej wersji wielkanocnej podkreślają radosny charakter świąt – podkreśla A. Pająk z Ceneo.pl.

Wielkanoc to jedno z dwóch świąt chętnie celebrowanych przez Polaków w gronie rodziny, ale także okres wzmożonych wydatków i dodatkowych obciążeń dla budżetów domowych. Warto pamiętać, że czas wielkanocnych przygotowań może być dobrą okazją do dokonywanie wielkanocnych zakupów przez Internet.

Dane w raporcie pochodzą z badania przeprowadzonego w marcu 2013 roku na grupie 3317 respondentów metodą badania ankietowego. Dominująca większość pytanych (mężczyzn i kobiet) była w wieku 25 – 50 lat (64%), z czego największa grupa była mieszkańcami miast do 50 tys. mieszkańców i ponad 500 tys. mieszkańców.

Ceneo.pl to serwis, który dostarcza internautom kompleksowe informacje dotyczące zakupów online. Podstawową funkcją portalu jest porównywanie cen produktów z bardzo różnych branż.  Mający prawie osiem lat serwis odwiedza miesięcznie kilka milionów Polaków, generujących ponad 70 mln odsłon. Obecnie Ceneo.pl ma w swojej ofercie ponad 14 mln ofert z 6 tys. sklepów internetowych. Od 2007 roku Ceneo.pl funkcjonuje w ramach Grupy Allegro, uzupełniając ofertę największego w Polsce gracza branży e-commerce.

Źródło: Ceneo.pl

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Sprawdź nasz kolejny artykuł

Gdy dziecko ma talent


Pamiętam jak dziś jedno z naszych nabożeństw, po którym zaplanowany był koncert obiecującego pianisty. Do stolika – kącika dla dzieci w naszej kaplicy, podszedł chłopiec – góra 8-9 lat – i zapytał czy może z nami porysować. Dałam mu kartkę i dalej rysowałam samochody dla Marcinka. Chłopiec narysował duże serce i z wielkim zapałem zaczął je kolorować. Na jego twarzy było widać, że jest bardzo szczęśliwy mogąc rysować, kolorować. Po chwili zapytałam  go „dla kogo maluje serce?” Odpowiedział: „dla dziadka”. Posłałam mu uśmiech i rysowaliśmy dalej.

W pewnym momencie ciszę przerwał nam jego dziadek, który, gdy zobaczył, iż rysuje zganił go i powiedział, ze ma wracać na miejsce. Chłopiec wyszeptał: „ale ja chcę rysować!”. Niestety nie mógł dokończyć pracy i wrócił do taty i dziadka. Już wtedy zakuło mnie coś w sercu, dlaczego nie pozwolić dziecku na taką radość, ekspresję, on chciał przecież tylko rysować.

Po nabożeństwie wszyscy zostaliśmy zaproszeni na koncert małego wirtuoza. Okazało się, że ów chłopiec jest jednym z najbardziej obiecujących pianistów. Niestety nie mogliśmy zostać na całym występie i po chwili wyszliśmy. Za nami wybiegł od razu „tatuś” chłopca z prośbą byśmy wrócili, że to niepowtarzalny koncert, talent muzyczny. Zastanawialiśmy się już czy jednak nie wrócić, lecz szalę na nie przechylił tekst „tatusia” – koniecznie musicie kupić DVD, chłopiec dostał stypendium w Londynie, itp. Mieliśmy oboje dość. Wsiedliśmy do auta i czym prędzej pojechaliśmy do domu. Moje odczucia i męża były takie same.

Kiedy należy powiedzieć dość, kiedy pozwolić dziecku być dzieckiem?

Czasami, jako rodzice zatracamy się w tym co nasze dziecko powinno osiągnąć dążąc wszelkimi celami by odniosło sukces, było sławne. Przypomina mi się film „Mała miss”, gdzie główna bohaterka chce wziąć udział w konkursie piękności dla dziewczynek, cała rodzina staje na głowie by dowieźć ją na finał. Ale to, co tam spotkają nie tylko wbija w fotel widza, ale także bohaterów wprawia w osłupienie. Powiedzcie mi czy to są ambicje tych małych dziewczynek, czy aspiracje niespełnionych matek? Kiedy przebieranie dziecka, zapisywanie na dodatkowe zajęcia staje się przesadą?

Nie jestem przeciwna dawaniu dziecku możliwość rozwijania talentu, ale jako rodzice powinniśmy też pamiętać, że to jest dziecko. Nie próbujmy ograbiać go z dzieciństwa.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Agnieszka Jelinek

5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
milena
milena
11 lat temu

zgadzam się, niestety często mam do czynienia ze ambicje rodziców często przewyższają możliwości dziecka pod względem fizycznym i psychicznym. Jak jest talent to trzeba go pielęgnować ale z rozsądkiem dziecko ma prawo również do dzieciństwa. rodzice sobie nie zdają często spray że w ten sposób krzywdzą swoje pociechy. człowiek dorosły wraca z pracy zmęczony, chce poleżeć odpocząć spotkać ze znajomymi. szkoła czy przedszkole dla dziecka to tak jak dla nas praca, wraca do domu musi odrobić lekcje, odpocząć pobawić się spotkać z kolegami a tu jeszcze codziennie jakieś dodatkowe zajęcia czasami dwa w ciągu dnia. Inwestujmy w nasze dzieci, niech… Czytaj więcej »

Maria Ciahotna
11 lat temu

Dobre podsumowanie na koniec – no i to porównanie do filmu Mała miss też trafione – gdy go oglądałam nie chciałam wierzyć że takie coś dzieje się naprawdę… A powracając do rozwijania talentów – jak we wszystkim i tutaj trzeba zachować umiar – czym innym jest pomóc dziecku w jego odkrywaniu czy potem rozwijaniu, warto docenić postępy i jego zainteresowania, ale nie może to się przecież przerodzić w wyciskanie z dziecka nie tylko potu i łez, ale tym bardziej pieniędzy. A na dodatek zabraniać dziecku się pobawić, tak normalnie, to jest chore… Nasza córeczka jak na razie popisuje się talentem… Czytaj więcej »

Paulina Garbień
11 lat temu

Nie ma nic gorszego niż rodzic realizujący swoje marzenia i pasje kosztem własnego dziecka, zabierający mu dzieciństwo ograbiający je z jego własnych marzeń i pasji. Jestem zdania, że choćby moje dziecko chciało zostać drwalem to jeśli jest to jego marzeniem i pasją trzeba mu na to pozwolić bo to jego marzenie, realizacja jego pasji i to jego życie które powinien przeżyć po swojemu, tak by być szczęśliwym robiąc to co lubi i co daje mu satysfakcję.

Magda Kupis
11 lat temu

Uważam, że obowiązkiem rodzica jest pokazanie wielu różnorodnych dróg, by to dziecko mogło zdecydować co go interesuje i w jakich ilościach chce z tego czerpać. Talent jest darem, ale często też przekleństwem- poza tym co zawarte jest w artykule, należy również pamiętać, że wspieramy rozwój osobowości dziecka. Należy znaleźć złoty środek, by nasze dziecko nie stało się autsajderem, egocentrykiem- bardzo to przeszkadza w relacjach społecznych najpierw z rówieśnikami w klasie (wyobcowanie czy też poczucie wyższości nad innymi), a później w adaptacji w dorosłym życiu. Uważam, że nie powinno się utwierdzać dziecka, że jego talent jest ważniejszy od umiejętności innych dzieci,… Czytaj więcej »

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close