Nosidełko biodrowe Hipseat

Intensywnie zastanawiałam się nad przydatnością nosidełka biodrowego, nad tym czy warto być jego posiadaczem, czy jest to gadżet, bez którego można się obejść, czy nie będzie to kolejny sprzęt leżący w kącie i zabierający przestrzeń w naszym mieszkaniu. Moje wątpliwości zostały rozwiane pewnego poranka. Córeczka wyciągała ręce do góry, prosząc, żeby ją wziąć i ponosić, choć na chwilę (zwykle jest to długa chwila), a ja w tym czasie pośpiesznie przygotowywałam śniadanie.

Decyzja została podjęta błyskawicznie i była w 100 procentach trafna. Nosidełko biodrowe Hipseat po prostu się sprawdza. Moje pierwszym wrażeniem po założeniu na pas nosidełka i posadzeniu na nim dziecka było słowo: ”wow” i od razu poczułam różnicę. Pomyślałam, że to niesamowite, bo w zupełności nie odczuwałam ciężaru, który dźwigałam, a przy tym było mi wygodnie i czułam się komfortowo.

Spoglądając do lustra widziałam wyprostowaną dziewczynę z maluszkiem na rękach, a nie wygiętą na bok mamę, która ledwo co dźwiga swoje dziecko. Nasze kochane 10 kg (nosidełko jest przeznaczone dla dzieci w wieku od 6 miesiąca do 3 lat, w przedziale wagowym 6-20kg) teraz wcale nie jest już takie ciężkie, można je nosić nie przez chwilę, ale znacznie dłużej, nie odczuwając przy tym żadnego zmęczenia, przeciążenia, czy też bólu w plecach. Właśnie czegoś takiego mi brakowało.

Teraz mogę spokojnie wypełniać swoje obowiązki (gotować, robić zakupy), a przy tym  mieć cały czas na kontakt z dzieckiem (rozmawiać z nim i je przytulać), mogę  wybrać się na spacer bez wózka, mając pewność, że wrócimy, nawet jeśli będzie trzeba całą drogę powrotną nieść brzdąca na rękach, mogę łączyć przyjemne z pożytecznym.

Nosidło dostępne jest w siedmiu kolorach, dla jednych mogą to być barwy jesieni, dla innych soczyste odcienie owoców –  my za to mamy praktyczny, nie rzucający się w oczy, ciemny  granat.

Nosidełko biodrowe zakłada się sprawnie i szybko, zapina za pomocą szerokiego pasa  z solidnym rzepem, a  sprzączka stanowi dodatkowe zabezpieczenie. Pas posiada duży zasięg regulacji – może go nosić szczupła mama, ale również tatuś z pokaźnym brzuszkiem;) Hipseat jest także przystosowane do noszenia go na różnych stronach –  ja noszę naszą dziewczynkę na lewej stronie, mąż na prawym boku. Wewnętrzna strona pasa jest wyposażona w kieszonki np. na kartę płatniczą, gotówkę lub chusteczkę higieniczną, jedyny mankament –  ja mam kieszonki umiejscowione poręcznie z przodu, mąż niestety z tyłu. Ale to naprawdę drobiazg.

Nosidełko łatwo jest  utrzymać w czystości, można je prać w pralce, należy tylko wcześniej wyciągnąć styropianową wkładkę, a w razie potrzeby, pojawiające się zabrudzenia można na bieżąco wyczyścić wilgotną szmatką. Hipseat spełnia swoją funkcję, jak najbardziej jest przydatne i  znalazło swoje miejsce w naszym domu – wisi przypięte do kuchennego krzesła – jest zawsze pod ręką. 

Ola

Serdecznie dziękujemy sklepowi babymama.pl  za przekazanie nosidełka do recenzji.

Nosidełko biodrowe Hipseat™ zdobyło złoty medal w kategorii nosidełek w prestiżowym konkursie Practival Pre-School oraz srebrny medal przyznany przez Practical Parenting.

Informacje producenta:
Zalety:
– podparcie pleców działające jak pasy lędźwiowe
– odciążenie szyi, ramion i kręgosłupa
– równomierne rozłożenie ciężaru wokół talii, bioder i miednicy
– utrzymuje nóżki i bioderka dziecka w prawidłowej, fizjologicznej pozycji
– nie krępuje Twojego dziecka
– czas zakładania 15 sekund
– łatwy do założenia i ściągnięcia dzięki systemowi rzepów
– posiada kieszonki na drobiazgi, karty kredytowe i itd…
– niewielka waga (400g)
– solidny i wytrzymały materiał na bazie włókien Pont Condura
– można prać w pralce po wyjęciu siedziska
– zatwierdzone i polecane przez pediatrów, ortopedów i fizjoterapeutów na całym świecie
– przetestowane przez Brytyjski Instytut Standardów
– przeznaczone dla dzieci od 6 mies. do 3 lat o wadze do 20 kg.
– uniwersalny rozmiar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close