Jak po ciąży przywrócić ciału dawną świetność?


Oczekiwanie na narodziny dziecka jest przede wszystkim wielkim szczęściem dla przyszłej mamy. Jednak bez wątpienia ciąża wywiera także destrukcyjny wpływ na organizm kobiety. Z jednej strony zmiany hormonalne, z drugiej naturalny rozrost tkanek – w rezultacie kobieta po porodzie zostaje z bagażem nadmiaru skóry i  tkanki tłuszczowej, a czasem także rozstępów, cellulitu, blizn po cesarskim cięciu oraz przebarwień na twarzy. Jak w takiej sytuacji odzyskać dawną formę i pewność siebie?

Kobieta w czasie ciąży potrafi znieść wiele wyrzeczeń i przetrwać nawet największy dyskomfort, tłumacząc sobie to dobrem dziecka. W tym czasie kobiecie nie przeszkadza to, że na jej ciele pojawiła się dodatkowa warstwa tłuszczu, albo że skóra na brzuchu naciągnęła się do granic możliwości. Podejście to zmienia się wówczas, kiedy dziecko przychodzi na świat, a mankamenty ciała mimo to nie znikają. Nagle okazuje się, że figura nie jest już taka jak kiedyś, jakość i wygląd skóry też już nie są te same, a tu i ówdzie na ciele zaczyna coś nieestetycznie zwisać. Nic, więc dziwnego, że młode matki tak często cierpią na depresję poporodową. Aby zmienić swój stan psychiczny i wygląd fizyczny, kobiety po urodzeniu dziecka powinny jak najszybciej o siebie zadbać.

Nie każdy wie o tym, że już nawet w okresie karmienia piersią można poddawać się wielu zabiegom medycyny estetycznej, poprawiającym wygląd. Zupełnie bezpieczne są zabiegi działające miejscowo,  nie wywołujące ryzyka przeniknięcia substancji chemicznych do krwiobiegu. Są to wszelkiego rodzaju zabiegi laserowe, radiofrekwencja mikroigłowa, endermologia itp. Ostrożniej należy podejść do zabiegów powodujących wprowadzenie do organizmu różnego rodzaju preparatów. W czasie laktacji nie można stosować na przykład peelingów chemicznych, czy mezoterapii igłowej, ponieważ podane substancje mogą dostawać się do mleka matki.

Po porodzie najczęściej pojawiają się problemy w obszarze brzucha, a wśród nich przede wszystkim rozstępy, nadmiar tkanki tłuszczowej i obwisła skóra. Równie często młode mamy skarżą się na cellulit.

Problem nr 1 – rozstępy

W leczeniu rozstępów zasada jest prosta – na pojawiające się prążki najlepiej reagować jak najwcześniej. Na świeże rozstępy można zadziałać już ok. szóstego tygodnia po porodzie. Według doktora Marka Wasiluka z warszawskiej kliniki Triclinium, najlepszymi metodami niwelującymi ten problem są laser frakcyjny, frakcyjna radiofrekwencja mikroigłowa oraz laser bromkowo-miedziowy. „Światło lasera wnikając w głąb skóry stymuluje procesy naprawcze, które powodują tworzenie się nowego kolagenu i zaleczanie świeżych rozstępów. Zabieg laserem jest bezpieczny i nie wymaga długiego gojenia. Ponieważ rozstępy to ubytki w głębokich warstwach skóry, a laser frakcyjny dociera jedynie na głębokość 1,5 milimetra, to czasem jego działanie może być niewystarczające. Na szczęście jest jeszcze inna, zupełnie nowa metoda – frakcyjna radiofrekwencja mikroigłowa. To zabieg, który polega na jednoczesnym nakłuwaniu i podgrzewaniu skóry głowicą wyposażoną w 25 mikroigieł pozwalających wniknąć w skórę bardzo głęboko, bo aż do 3,5 milimetrów. Takie podgrzewanie i nakłuwanie silnie stymuluje fibroblasty do produkcji nowej elastyny i kolagenu. Włókna skręcają się i zagęszczają, powstają też między nimi nowe wiązania. W ten sposób głęboko umiejscowione rozstępy na nowo zaczynają się zapełniać i w rezultacie zanikać. Natomiast laser bromkowo-miedziowy skutecznie niweluje sinoczerwony kolor w obrębie świeżych rozstępów”.

Problem nr 2 – obwisła skóra

Warto wiedzieć, że RF mikroigłowa powoduje również napinanie skóry, a więc w pewnym stopniu pozwala usunąć wiotkość brzucha po porodzie. Jest to idealne rozwiązanie dla kobiet z rozstępami i nadmiarem skóry na brzuchu, ponieważ w ramach jednego rodzaju terapii można poprawić dwa problemy estetyczne. Jeśli jednak skóra w tym obszarze jest bardzo naciągnięta, tego typu zabieg z pewnością nie wystarczy i konieczny może być zabieg chirurgiczny. Nie można również zapomnieć o mięśniu prostym brzucha, który po porodzie jest zazwyczaj wiotki. Aby poprawić jego napięcie warto poddać się elektrostymulacji lub też masażom wykorzystującym podciśnienie. Dobrym przykładem może być tutaj endermologia, której podstawowym zadaniem jest właśnie modelowanie ciała. Pomóc mogą również regularnie wykonywane „brzuszki”.

Problem nr 3 – nadmiar tkanki tłuszczowej

Endermologia, wspomagana laserem biostymulującym i radiofrekwencją, może również wspomóc spalanie tkanki tłuszczowej, jednak pod warunkiem, że w czasie korzystania z zabiegów pacjentka będzie zachowywać prawidłową dietę oraz będzie ćwiczyć. Alternatywą dla tradycyjnych form zrzucania zbędnych kilogramów są zabiegi medycyny estetycznej, takie jak kriolipoliza oraz zimny laser (laserowa lipoliza). Kriolipoliza jest bezinwazyjną metodą usuwania tkanki tłuszczowej, która niszczy komórki tłuszczowe poprzez ich wyziębienie.

Według doktora Marka Wasiluka metoda ta jest prosta i bezpieczna. „Zabieg wykorzystuje fakt, że komórki tłuszczowe są bardziej wrażliwe na zimno, niż inne komórki, z których zbudowany jest nasz organizm (np. komórki skóry, czy nerwów). Poddane stresowi w postaci zamrażania, ulegają apoptozie, czyli obumarciu”.

Kriolipolizę wykonuje się za pomocą specjalnego urządzenia, które zasysa fałd skórny z tkanką tłuszczową. Następnie zassana tkanka jest schładzana i utrzymywana w takim stanie przez kilkadziesiąt minut. Mówiąc obrazowo maszyna działa jak połączenie odkurzacza z zamrażarką. Po zdjęciu aplikatora skóra przez kilkadziesiąt minut wygląda, jak wyjęta z zamrażarki. Schładzane miejsce przez pewien czas może być również mniej wrażliwe na dotyk. Jednak pomimo tych kilku niedogodności metoda jest często stosowana, ponieważ daje bardzo dobre efekty. Po jednym zabiegu tkanka tłuszczowa jest zredukowana od 20 do 30 procent. Efekt jest w pełni widoczny po pewnym czasie, ponieważ komórki tłuszczowe obumierają stopniowo.

Doktor Marek Wasiluk twierdzi, że jest to zabieg doskonały dla kobiet po ciąży. „Kriolipoliza idealnie sprawdza się w przypadku osób z otyłością miejscową, to znaczy takich które posiadają np. „oponki” na brzuchu i „boczki”, a z takimi problemami borykają się najczęściej świeżo upieczone mamy”.

Zimny laser działa inaczej o kriolipolizy – nie zabija komórek tłuszczowych, a jedynie zmniejsza ich objętość. Ta metoda jest więc nieco mniej inwazyjna, dlatego trzeba ją częściej powtarzać. Należy  podkreślić, że to od pacjentki zależy co ostatecznie stanie się z uwolnionym tłuszczem czy – zostanie spalony w trakcie ćwiczeń, czy też ponownie wbuduje się w komórki tłuszczowe.

Problem nr 4 – cellulit

Cellulit, czyli tzw. pomarańczowa skórka, to problem, który także jest związany z tkanką tłuszczową, ale nie jest on efektem jej namiaru, tylko niewłaściwej struktury związanej z zaburzeniami krążenia, zmianami hormonalnymi i innymi czynnikami. W ten sposób na ciele, zwłaszcza w okolicach ud, bioder i pośladków, powstają nierówności lub grudki. Aby doprowadzić skórę do normalnego stanu, należy poprawić w niej mikrokrążenie. W tym celu medycyna estetyczna stosuje różne metody. Między innymi ,podobnie jak w przypadku wiotkości skóry, pomóc mogą masaże, w tym endermologia. Można ją połączyć z zabiegami zimnym laserem i radifrekwencją. Poza tym dobrze jest robić drenaż limfatyczny, a także stosować kraboksyterapię. Ta ostatnia polega na podskórnym podawaniu odpowiednich dawek dwutlenku węgla, który naturalnie występuje w naszym organizmie. Wprowadzony dwutlenek węgla wpływa przede wszystkim na rozszerzenie naczyń krwionośnych zwiększając ukrwienie tkanek, a tym samym ich utlenowanie. Zwiększony przepływ krwi prowadzi do przywrócenia prawidłowej struktury tkance tłuszczowej.

Problem nr 5 – przebarwienia

Innym problemem ponad połowy młodych mam są przebarwienia na twarzy. Podczas ciąży znacząco zmienia się gospodarka hormonalna organizmu kobiety, co przyczynia się do powstawania tego typu zmian. Plamy pigmentacyjne nie są groźne, ale ze względu na swoje położenie (zazwyczaj twarz) i rozległość mogą być szpecące.

Za najskuteczniejszą, najtrwalszą i najbezpieczniejszą metodę usuwania przebarwień uznawany jest laser. Jego działanie polega na emisji fali świetlnej o odpowiednio dobranej długości, której energia jest pochłaniana przez przebarwione fragmenty skóry. W ten sposób rozgrzewa je i uszkadza Tak potraktowane melanocyty są następnie wydalane z organizmu. W pierwszych dniach po zabiegu przebarwienie staje się coraz ciemniejsze, a po upływie około dwóch tygodni plama znika na dobre. W czasie ciąży zazwyczaj powstają najcięższe postacie przebarwień, do których należy ostuda.

Na tego typu, rozległe i trudne do usunięcia przypadki dr Marek Wasiluk poleca laser bromkowo-miedziowy. „Przełomowość lasera bromkowo-miedziowego polega między innymi na tym, że w jednym pulsie aplikuje dwie długości fal, podczas gdy tradycyjne lasery emitują wiązkę o jednej długości. Nowa technika sprawia, że pod względem skuteczności laser bromkowo-miedziowy wyprzedza inne rozwiązania o lata świetlne”.

Problem nr 6 – blizna po cesarskim cięciu

Blizna po cesarce też nie musi być problemem. Dawniej tego typu „pamiątka” ozdabiała wzdłuż cały brzuch, dziś cięcie robi się poziomo na granicy owłosienia łonowego, a lekarze przykładają o wiele więcej uwagi i staranności temu, w jaki sposób zakładają szwy, dzięki czemu blizna jest prawie niewidoczna. Jeśli jednak kobieta i tak czuje dyskomfort spowodowany śladem po cesarce, istnieje sposób, żeby temu zaradzić. Najważniejsza jest odpowiednia profilaktyka i dbanie o ranę. Zaraz po porodzie można zacząć stosować silikonowe plastry żelowe, które naklejone na cięcie nie dopuszczają do rozwoju blizny przerostowej. Jeśli tego typu zabezpieczenia nie zostały zastosowane i blizna przerostowa zdążyła już powstać, dobrze jest zastosować laser bromkowo-miedziowy, którego działanie spowoduje jednocześnie spłaszczenie i zblednięcie blizny, a następnie laser frakcyjny, który odbuduje powstałe w skórze braki, dzięki czemu wyrówna jej strukturę.

Po porodzie może pojawić się znacznie więcej problemów natury estetycznej, z którymi muszą zmagać się kobiety. Opadnięte piersi i blizny w okolicach krocza to tylko przykładowe tematy, które nie zostały poruszone. Z tak dużą ilością dolegliwości młoda mama na pewno nie poradzi sobie z dnia na dzień, ale jednak dobre nastawienie, mobilizacja oraz wybieranie odpowiednich zabiegów medycyny estetycznej, na pewno pomogą jej w końcu uporać się z defektami własnego ciała.
 —————————

Informacje o ekspercie:

Dr Marek Wasiluk – lekarz medycyny estetycznej, lekarz stomatolog, audytor standardów ISO. Specjalista w dziedzinie laseroterapii. Jako pierwszy w Polsce wprowadził do praktyki wykonywanie zabiegów estetycznych nowej generacji laserem frakcyjnym CO2 More-Xel scanning, nowatorskie protokoły zabiegowe laserem bromkowo-miedziowym oraz urządzeniem frakcyjnej RF mikroigłowej Secret. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Brał udział w opracowywaniu przez Towarzystwo programu certyfikacji lekarzy medycyny estetycznej. Od 2008 roku współpracuje z Centrum Kształcenia Podyplomowego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego będąc wykładowcą na podyplomowych studiach. Jest współwłaścicielem warszawskiej Kliniki Zdrowia Triclinium, która powstała z chęci stworzenia miejsca zajmującego się kompleksowo problemami estetycznymi. Jest też autorem eksperckiego bloga „Medycyna estetyczna bez tajemnic”  –  www.marekwasiluk.pl

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

Play-Doh – obrazki dla małych – Nowość wydawnictwa Egmont Polska


Egmont Polska przedstawia najmłodszym serię książek Play-Doh. Nowy cykl w skład którego wchodzą książeczki do kolorowania, książki kartonowe, karty, zeszyty z naklejkami, czy książki kreatywne z dołączoną ciastoliną to propozycja dobrej i bezpiecznej zabawy. Książki z tęczowym światem Play-Doh w tle skierowane są już do dwulatków.

 koloruje dom_ostateczna koloruje zwierzeta_ostateczna PlayDoh_Zabawki_okl_small

Urocze ciastolinowe figurki Play-Doh to prawdziwa inspiracja dla dziecka. Pobudzają wyobraźnię i zachęcają do zabawy w kolorowanie, które nie tylko sprawia wielką przyjemność, lecz także rozwija zdolności manualne i kreatywne myślenie.

 

Pierwsze tytuły w serii, książeczki Play-Doh. Obrazki dla małych. Koloruję… to doskonały sposób na wesołe i edukacyjne spędzenie czasu w tęczowym świecie Play-Doh. Książeczki to nie tylko kolorowanki, to także doskonałe inspiracje do zabawy ciastoliną Play-Doh. Dzieci na podstawie realistycznych ilustracji mogą stworzyć swoje postacie, przedmioty, zwierzęta i mnóstwo innych ciekawych propozycji. A wszystkie te dzieci, którym nie wystarcza kolorowanie i lubią prace ręczne, wyraźne czarne linie konturowe pozwolą na wyklejenie ciastoliną zaproponowanych rysunków, wśród których m.in. zwierzęta, owoce, zabawki, czy przedmioty znane milusińskim z ich własnego domu. W ten sposób dziecko będzie miało okazję rozwijać również koordynację wzrokowo-ruchową. Radość tworzenia z ciastoliną, baw się razem z dzieckiem.

 

W serii Play-Doh ukazały się:

  • Obrazki dla małych, Koloruję…:
    • Zabawki
    • Dom
    • Zwierzęta
    • Owoce

Wkrótce w cyklu Play-Doh pojawią się jeszcze:

  • Obrazki dla małych:
    • Zabawki
    • Dom
    • Zwierzęta
    • Owoce i warzywa
  • Wesołe obrazki, wesołe zgadywanki
  • Karty – Zapamiętuję słowa (2 tytuły)
  • Karty – Rozpoznaję słowa (2 tytuły)
  • Play-Doh Akademia Kreatywności wraz z ciastoliną (2 tytuły) 

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Tata przez wielkie T


Jeśli jesteś lub wkrótce będziesz tatą, to projekt dla Ciebie! Udział w nim to możliwość zostania ekspertem w przygotowaniach na przyjęcie maluszka. Zdobądź z nami wiedzę o praktycznej organizacji pokoju, szczególnie gdy masz do zagospodarowania niewielką przestrzeń. Dowiedz się jak dobrać właściwy, bezpieczny fotelik samochodowy dla swojego dziecka i o tym wszystkim. co uprzyjemnia podróż maluszka samochodem. Bądź ekspertem w kwestii wózka i dowiedz się zanim kupisz, o jakie funkcje warto zadbać. O tych i wielu innych ważnych sprawach podczas spotkań. Bądź najlepszym doradcą przyszłej mamy!

W PROGRAMIE:

Spotkanie I

Przygotowanie domu na przyjęcie maluszka – organizacja ograniczonej przestrzeni, potrzebne akcesoria i rozplanowanie ich w domu
Budowanie bezpieczeństwa dziecka od narodzin
Czym jest ojcostwo

Spotkanie II

Podróż samochodem- bezpieczna, wygodna ale i interesująca – jak wybrać i zamontować fotelik, testy ADAC, inne akcesoria uprzyjemniające podróż
Wybór wózka w kontekście potrzeb i możliwości rodziny oraz posiadanego samochodu
Tworzenie zrównoważonego związku- wpływanie i kontrola nad nową sytuacją

Spotkanie III

Skuteczne zabezpieczenia przed sprytnym maluchem
Dobór zabawek do rozwoju dziecka
Wzmocnienie swojej pozycji w rodzinie
Wyznaczenie kluczowych czynników dobrych decyzji – wartości jako drogowskazy

ZAPISZ SIĘ, LICZBA MIEJSC OGRANICZONA!

Wygraj fotelik, odpowiadając na pytanie konkursowe!
Upominek niespodzianka dla każdego uczestnika!

Serdecznie zapraszamy – Świadome Rodzicielstwo Miś Kuleczka

 

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Sprawdź nasz kolejny artykuł

[Wpis konkursowy] I’m a mum and these are my choise notes…


Wiele mam w Polsce zajmuje się prowadzeniem blogów i z roku na rok przybywa blogujących matek. Ideą konkursu jest  promowanie blogów pisanych przez mamy oraz uhonorowanie i nagrodzenie autorki najciekawszego wpisu.

Oto praca konkursowa jednej z mam blogerek.

Autorka: Joanna P.
Blog: I’m a mum and these are my choise notes…

„And the Mamoscar goes to…”

Wieczorne wydanie serwisu informacyjnego: „Tak, proszę państwa. To właśnie ten wieczór. To już dziś doroczna uroczysta gala wręczenia Mamoscarów. Nominowane Mamy wyglądają dziś na czerwonym dywanie cudownie – te suknie, piękne fryzury, makijaże… Śliczne mamy w naszym kraju Mamy! Już za chwilę, już za moment okaże się w czyje ręce trafi Mamoscar za pierwszoplanową rolę w pełnometrażowym filmie «Mama każdego dnia». Nominowane Mamy czekają w napięciu. Na twarzach widać pewne zniecierpliwienie. I oto słynne: „And the Mamoscar goes to…”.

Hmmm… Chyba tak właśnie wyglądałby informacyjny news dotyczący gali rozdania Mamoscarów, gdyby takie nagrody istniały… <uśmiech>. Ale choć statuetek dla mam się jako takich nie wręcza, to nie zmienia to faktu, iż każda mama żyje na co dzień swą szczególną rolą – jak wspomniano pierwszoplanową i to w pełnometrażowym filmie jakim jest Życie. Wiele mam traktuje tę rolę jako najważniejszą do spełnienia czy – używając wywołanego już do tablicy języka filmowego – zagrania. Wkładają w nią swoje serce, energię, fantazję – wszystko po to, aby cieszyć serca tych, których pokochały wyjątkowo. W tym sensie każda mama zasługiwałaby na swój wyjątkowy wieczór gali rozdania nagród, wieczór, w czasie którego po czerwonym dywanie, piękna i promieniejąca, zmierzałaby odebrać nagrodę za to, jak wspaniałą jest mamą. Po słynnej frazie „And the Mamoscar goes to…” każda mama powinna usłyszeć właśnie swoje imię i ucieszyć się sobą, uświadomić sobie, że jest kochana, podziwiana i niezastąpiona dla tych, którzy kochają ją z całego serca za to, że jest i jaka jest. Powinna mieć chwilę, by wyjść na środek sceny, by oczy wszystkich były utkwione właśnie w niej, by móc wygłosić słowo od siebie – słowo refleksji, podziękowania, tego, co chce powiedzieć innym, co chce przekazać bądź czym obdarować…

Taki wieczór nagradzający rolę życia – czyli bycia mamą – przypomina bowiem o drugim znaczeniu słowa „rola”. Bowiem tak, jak aktor wkłada w swą rolę (kwestię) – rolę (niemalże w znaczeniu rolniczym – ponieważ trud jaki wkłada w to, by odegrać ją całym sobą przypomina trud rolniczej orki), tak każda mama wie, że rola mamy, to też niemalże uprawna rola życia, która wiąże się z wysiłkiem, zmaganiami, cierpliwością, zmęczeniem i oczekiwaniem na owoce swej pracy.

Wydaje się, że te dwa znaczenia czy odcienie słowa „rola” – „rola mamy”, choć na pozór odległe, tak naprawdę łączą się w przedziwnej harmonii. Bowiem nie ma roli bez roli, nie ma Mamoscara bez trudu i wysiłku, ale też nie ma wysiłku, który w życiu mamy prędzej czy później nie zostanie nagrodzony. Nagrodą – choćby małą, ale dla mamy wielką – jest dziecko, jego szczery uśmiech, wdzięczne przytulenie, spojrzenie w oczy, a w końcu bezgraniczne zaufanie. Jest nią też miłość tej drugiej osoby. Oby tych słodkich chwil w życiu mam było jak najwięcej. Oby one dawały nam wciąż nowe siły do jak najpiękniejszego grania pierwszoplanowej roli mamy. Ach… no i aby nie brakowało chwil, gdy mama choć przez krótką chwilę dostanie też Mamoscara za rolę drugoplanową – wszak nawet najlepsza mama powinna móc na drugim planie odpocząć, mieć czas dla siebie, poleniuchować, pójść na spacer, do kosmetyczki, na zakupy. Po prostu być „dla siebie”, aby potem być także bardziej „dla innych”.

 

Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, zagłosuj na niego! Głosować możesz klikając “Lubię to” lub “Google +” pod wpisem.

Weź udział w konkursie
Przeczytaj pozostałe prace biorące udział w konkursie

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kasia B.
Kasia B.
11 lat temu

świetny tekst 🙂 pozdrawiam!

Guest
Guest
11 lat temu

dziękuję

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close