Japonia nie jest krajem chrześcijańskim, a pomimo tego Japończycy obchodzą Święta Bożego Narodzenia. I choć tradycja ta nie ma nic wspólnego z kulturą, historią i religią Kraku Kwitnącej Wiśni, to jednak na ulicach, w centrach handlowych czuje się prawdziwie świąteczną atmosferę. Sklepowe wystawy kuszą dekoracjami, choinki przyozdobione są lampkami, a z głośników dobiegają kolędy. Wiele dzieci jest przekonanych, że w Boże Narodzenie obchodzi się urodziny Świętego Mikołaja.
I choć brak religijnego wymiaru świąt, to jest to dla Japończyków czas szczególny – obdarowują się prezentami, jedzą specjalne potrawy, a zakochani 24 grudnia wyznają sobie miłość. I tak od ponad 40 lat z dużym entuzjazmem Japonia świętuje Boże Narodzenie. Nie są to dni wolne od pracy – wieczorem rodzice wracając do domu kupują po drodze charakterystyczne świąteczne bardzo słodkie lukrowane ciasta. Obdarowują dzieci upominkami, często wychodzą do restauracji. Charakterystyczny jest też fakt, że chociaż bożonarodzeniowe dekoracje można już zobaczyć w połowie listopada, to zaraz po świętach wszystko znika – choinki, ozdoby, lampki, aniołki – cała magia pryska jak mydlana bańka.
Tako oto nasze chrześcijańskie święta wtopiły się w życie i serca Japończyków. A czy w Waszych domach pojawiają się elementy japońskiej kultury? Napiszcie lub pokażcie nam zwyczaje, ozdoby, potrawy pachnące Japonią, a może uprawiacie japońskie sporty, składacie origami, nosicie kimono…
ZASADY KONKURSU : „Merii Kurisumasu!”
1. Organizatorem konkursu jest blog „W Roli Mamy”.
2. Sponsorem nagród jest sklep zanshin.pl
3. Jedna osoba może wysłać jedno zgłoszenie konkursowe.
4. Aby wziąć udział w konkursie należy wykonać jedno z dwóch zadań:
Prześlij zdjęcie lub kolaż (zrobiony z maksymalnie 4 zdjęć) przedstawiający elementy japońskiej kultury w Twoim domu – dekoracje, potrawy, stroje, sztuka…(możesz dodać krótki opis)
lub
Opisz zwyczaje, ozdoby, kuchnię – elementy japońskiej kultury kultywowane w Twoim domu.
Zdjęcie należy dodawać w komentarzach do tego wpisu!
(Uwaga – zgłoszenie należy podpisać imieniem i nazwiskiem)
5. Przystępując do konkursu możecie polubić fanpage Zanshin i „Wrolimamy”. Nie jest to warunek konieczny, jego spełnienie jest dobrowolne.
CZAS TRWANIA KONKURSU:
Konkurs trwa 31 dni, rozpoczyna się 01.12.2012 i kończy 31.12.2012. Wyniki zostaną ogłoszone do dnia 08.01.2013 na stronie bloga „W Roli Mamy”.
ZASADY ROZSTRZYGNIĘCIA KONKURSU:
1. Zwycięzcami zostanie 5 osób, których prace konkursowe najbardziej spodobają się Jury.
2. Nagrody zostaną wysłane zwycięzcom w ciągu 7 dni roboczych od daty dostarczenia Organizatorowi danych do wysyłki nagrody.
3. Dane do wysyłki należy przesłać Organizatorowi na adres redakcja@wrolimamy.pl w ciągu 7 dni od ogłoszenia wyników, w przeciwnym razie Laureat traci prawo do nagrody. W tej sytuacji nagroda przechodzi do osoby, która zdobyła kolejne miejsce.
NAGRODY:
Laleczka kokeshi Osanpo:
http://zanshin.pl/pl/p/Kokeshi-Osanpo/193
Przynoszące szczęście koty maneki neko:
http://zanshin.pl/pl/p/Maneki-Neko-S-Feng-Shui/2
http://zanshin.pl/pl/p/Maneki-Neko-S-Feng-Shui/3
http://zanshin.pl/pl/p/Maneki-Neko-2-Feng-Shui/16
http://zanshin.pl/pl/p/Maneki-Neko-2-Feng-Shui/176
REGULAMIN
Szczegółowy regulamin znajdziecie tutaj.
DEFINICJE:
ZDJĘCIE – obraz utrwalony za pomocą aparatu fotograficznego.
KOLAŻ – kompozycja składająca się ze zdjęć, wykonana w sposób odręczny i zeskanowana, sfotografowana lub przygotowana za pomocą komputerowego programu graficznego.
Podoba mi się konkurs; używam wielu japońskich utensyliów do parzenia matcha, piekę ciasteczka z tą zieloną herbatą. Na prezenty dla znajomych ścibolę naszyjniczki yo-yo
Japonia to wspomnienia z podróży mojego kuzyna, który pływał po wodach całej kuli ziemskiej. Posiadam piękną pocztówkę przysłaną od niego z Tokyo, słucham cd japońskiego wydania dire straits, zrelaksowana noszę cudny szlafroczek kimono i zaparzam japońską herbatę w tych oto pięknych filizankach. Może ktoś się podejmie tłumaczenia tych symboli?
Michalina i jej pęd do poznawania obcych kultur;)
Jedna z japońskich laleczek w mojej małej kolekcji – ulubiona:-).
Na kolażu: tablica z przypiętymi do niej wszelkiego rodzaju pocztówkami, kartami związanymi z Japonią, wiele z nich pochodzi prosto z Japonii (na zdjęciu poniżej odwroty kartek z treścią po japońsku), na zdjęciu w górnym prawym rogu mangi, a poniżej sake, pocky, pędzel do kaligrafii i pałeczki. 🙂
Japonia kraina wielu smaków ! sushi wpisało się w jadłospis ślązaka
mąż spełnił moje marzenie i kupił mi ten oto wachlarz na ścianę;) czeka na koniec remontu i zawiśnie z dala od zasięgu małych rączek;) aparat niestety jest jaki jest;)
KingaBrzoza-Malczewska
Pamiątkowe zdjęcia z wizyty w Japonii wiszą u mnie na ścianie.
Kuchnia japońska jest nie tylko bardzo prosta, ale też niezwykle dobrze wpływa na
funkcjonowanie naszego organizmu, gdyż potrawy w niej przyrządzane
składają się bardzo często ze zdrowych składników. W kuchni japońskiej charakterystyczne jest użycie ryb (jedzonych także surowo), rozmaitych owoców morza i wodorostów.
Oryginalną potrawą japońską jest bez wątpienia danie – sushi. Jest znanym i popularnym daniem na całym świecie. Składa się z ryżu, surowej ryby i
sprasowanych alg morskich – jest bardzo zdrowe i łatwe do przygotowania. Jestem maniaczką sushi, często gości u mnie w domu. Po cichu marzę o wyprawie właśnie w tamte strony.
Japońską laleczkę mam i ja. Pamiątka sprzed chyba 9 lat 🙂
Parę Japońskich przedmiotów, którymi mogę się pochwalić to m.in ryżowa zastawa, laleczki, kot, sowa, origami modułowe.
Anastazja w stroju japońskim.
To co z Japonią najbardziej związane a u nas w domu ubóstwiane
Moje zainteresowanie Krajem Kwitnącej Wiśni wyraźnie widać na poniższym kolażu. Ukazuje ono: ponaklejane na szafki naklejki welurowe ze znakami kanji, niewielki zestaw do sushi w towarzystwie róży z origami, ćwiczenie przeze mnie kaligrafii japońskiej oraz zestaw mang i czasopism o jej rysowaniu (cała kolekcja się nie zmieściła).
Oboje wiemy co najlepsze 🙂
Na zdjęciu ja z sushi i wachlarzami 🙂 Dzisiaj z rodziną mieliśmy japoński dzień. Dlatego też przygotowywaliśmy z całą rodziną sushi. A nawet nauczyliśmy się kilku słów po japońsku: Arigato – dziękuję, itadakimasu – smacznego. Dlatego też pragnę podzielić się z wami jednym z przepisów na tą przepyszną potrawę. Wbrew pozorom ten egzotyczny japoński przysmak jest bardzo prosty w przygotowaniu. Gwarantuję, że mój przepis przypadnie wam do gustu. SKŁADNIKI: A) 1 szklanka ryżu japońskiego do sushi, B) 1/2 szklanki wody, C) 3 liście prasowanych alg morskich (sushi nori), D) wędzony łosoś, E) 3 łyżki octu ryżowego, F) 2 łyżki sosu… Czytaj więcej »
Pamiętajcie o ogrodach (japońskich)…
Oboje z mężem interesujemy się Japonią od dawna, właściwie wręcz to zainteresowanie sprawiło, że się w ogóle poznaliśmy. Staramy się nie przesadzać z tą pasją ani nie narzucać jej innym, lecz w naszym domu obecnych jest wiele dyskretnych elementów japońskich lub związanych z Japonią. Na zdjęciu u góry pośrodku widać dekorację – małego kotka Manekineko, po lewej wisi kalendarz z motywami japońskimi wydrukowany przez jedno z polskich kół studenckich, z którego dochód został przeznaczony na pomoc Japończykom poszkodowanym przez tsunami w 2011 roku. Nasza 3-letnia córeczka najbardziej z japońskich elementów w naszym życiu ceni bajki z Hello Kitty, ale latem… Czytaj więcej »
Kolaż pokazuje: 3 wachlarze: na największym widać konie i kwiaty kwitnącej wiśni, średni przedstawia jeden z krajobrazów Japonii, a mały również kwiaty; mangi oraz moje ukochane bambusy; zestaw do parzenia herbaty, na którym jest ukazany smok japoński; figurki buddy, żaby przynoszącej szczęście oraz słonia, wazon z obrazem gejsz. Za jakość zdjęć przepraszam, ale to wina aparatu.
Japonia w moim domu… Dwa różne oblicza 😉
Odrobinę Japonii w moim ogrodzie w centrum miasta.
W
moim domu małą pasjonatką Japonii jest córeczka – Jasia. Zaczęło
się od laleczki Kokeshi,
którą jej dałam niedawno, potem dziwnym trafem znalazłam pościel
w secondhandzie w jakieś znaczki a’la japońskie i ostatnio babcia przyniosła
łabędzia – origami. Asia była zachwycona każdym drobiazgiem,
kojażącym się jej z Japonią.
Ma jeszcze bambusową parasolkę, ale po przeprowadzce chyba się
gdzieś zawieruszyła, może została u babci Teresy.
Zafascynowany kulturą i sztuką Japonii – sam tworzę sumi-e, shodo, ikebanę, origami. A do tego przewodniczący Klubu Kultury Japońskiej w Bełchatowie. Czy w klubie czy w domu mam wiele elementów związanych z Japonią i trudno ograniczyć się do minimum. Postanowiłem wybrać dekoracje świąteczne (wszystkie wykonane samodzielnie), które towarzyszą nam na spotkaniach Klubu: Hinamatsuri – Święto Dziewczynek, Kodomo no hi – Święto Chłopców i Shogatsu – Nowy Rok. A w tle sumi-e: sakura.
W stroju wa-loli (połączenie stylu Lolita i geishy)