Łóżko idealne


Łóżko to najważniejszy mebel w domu. I nie ma w tym stwierdzeniu ani trochę przesady. Podobnie jak w starym, polskim przysłowiu: „Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz”. Dlatego ten element naszej sypialni musi być idealny.

Fakt jest taki, że przesypiamy średnio 25 lat życia. Dwie i pół dekady, które mają znaczący wpływ na jakość naszej codzienności. Nie jest jednak ważne tylko to, jak długo śpimy, ale przede wszystkim, na czym.

Materac to podstawa

Materac wymieniamy raz na 5, a nawet 8 lat, dlatego warto postawić sobie za cel zakup modelu idealnego. Najpopularniejsze obecnie są materace lateksowe, piankowe, bonnelowe i kieszeniowe. Zdarza się także, że jeden model łączy w sobie różne rodzaje materiałów. I tak – dla alergików najlepsze są materace lateksowe, które za sprawą porowatej struktury gwarantują doskonałą cyrkulację powietrza, a  tym samym zapobiegają rozwojowi bakterii. Dobrze dopasowują się do ułożenia ciała, a tym samym zapewniają optymalne podparcie dla kręgosłupa. Z kolei materace kieszeniowe polecane są do łóżek podwójnych. Dzięki niezależnie pracującym sprężynom jedna osoba nie odczuwa ruchów i zmian pozycji partnera. – Trzeba jednak pamiętać, że nie istnieje jeden materac, który byłby idealny dla każdego – zaznacza Tomasz Goc z Fabryki Materacy Janpol. – Chcąc przekonać się, że upatrzony i teoretycznie wybrany model jest w sam raz dla nas, trzeba położyć się i sprawdzić czy jest nam wygodnie. Warto też wykonać szybki test. W pozycji na boku sprawdzić czy nasz kręgosłup układa się w linii zbliżonej do prostej, a leżąc na plecach upewnić się, czy bez trudu udaje nam się wsunąć pod plecy rozłożoną dłoń.  Jeśli tak, zbliżamy się do podjęcia decyzji o kupnie materaca dla nas idealnego.

 Leżeć wygodnie

Jeśli ma nam służyć bez zarzutu, także materac musi… wygodnie leżeć. Dzięki temu w pełni wykorzystamy jego możliwości. Jeśli już zdecydujemy na czym będziemy spać, powinniśmy pomyśleć o odpowiednim stelażu. Amortyzuje on siłę nacisku, dzięki czemu pozwala na optymalne dopasowanie się materaca do kształtu ciała. Stelaż zapewnia też odpowiednią wentylację materaca, co zapobiega namnażaniu się w nim bakterii i roztoczy. Ma to kolosalne znaczenie zwłaszcza kiedy zdamy sobie sprawę, że podczas 7 lat użytkowania materaca przekazujemy mu około  2000 litrów płynów ustrojowych.  Jeśli zatem zrezygnujemy ze stelaża i położymy materac bezpośrednio na podłodze, to nie tylko możemy doprowadzić do jego odkształcania, ale też znacząco ułatwimy zadanie groźnym drobnoustrojom. – Wybierając stelaż trzeba pamiętać o jednej podstawowej zasadzie. Materace, które dopasowują się do kształtu ciała, czyli modele kieszeniowe, lateksowe lub  termoelastyczne, powinny znajdować się na stelażach sprężynujących, najlepiej takich, w których odległość między listewkami nie przekracza 4 cm – podkreśla Tomasz Goc z Fabryki Materacy Janpol.

Wyższa forma relaksu

Jeśli lubimy odpoczywać w łóżku, rozwiązaniem najlepszym z możliwych będzie zastosowanie stelaża regulowanego za pośrednictwem pilota. Model Macedonia to prawdziwy mercedes wśród stelaży. Za sprawą naciśnięcia odpowiednich przycisków, pozwala ułożyć się aż w pięciu różnych pozycjach. I to wszystko bez wstawania z łóżka. Dodatkowo stelaż posiada regulację stref twardości w części środkowej. Choć Macedonia kosztuje więcej niż tradycyjny stelaż, jest dobrą inwestycją dla tych, którzy lubią regenerować się w łóżku. Jego funkcje przydają się także osobom przewlekle chorym, które są zmuszone spędzać w łóżku długie godziny. W takim przypadku ułatwia rehabilitację i pomaga zapobiegać odleżynom.

Kropka nad i

Dopełnieniem idealnego łóżka stworzonego przed duet: stelaż plus materac jest pokrowiec. Tu wybór jest niemal nieograniczony. Na przykład pokrowiec Medicott Silverguard lub Medicare Silverprotect, które chronią przed rozwojem bakterii i niwelują zapachy towarzyszące rozwojowi drobnoustrojów. Tym samym jest idealny dla alergików. Co ważne, utrzymuje właściwości antyalergiczne nawet po wielokrotnym praniu. Z kolei model Stresfree uszyty jest z dzianiny odprowadzającej z ciała nagromadzone ładunki elektryczne, co pomaga zapewnić, spokojny, odstresowujący sen.  Jednak najważniejszą cechą  pokrowca godnego uwagi jest możliwość prania w pralce, ułatwiające zachowanie higieny i estetyki łóżka. Warto na to zwrócić uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych, bo dzięki temu  idealne łóżko będzie długo nam służyło.

sesja Janpol - fot studio migafka (3)

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mało? To może sprawdź kolejny tekst :)

Ten jedyny, wymarzony… fotel


Jest taki mebel, którego użytkowanie nierzadko jest zarezerwowane wyłącznie dla nas, do którego rościmy sobie prawa wyłączne, a którym dzielimy się w ostateczności. Mebel, w którym czytamy, oglądamy telewizję, rozmyślamy, drzemiemy, a przede wszystkim odpoczywamy. Bez niego wielu nie wyobraża sobie swojej prywatnej przestrzeni. Oto on – fotel, mebel bardzo osobisty, którego wybór warto spersonalizować, bo przecież będzie przechodził z nami niejedno. Podpowiadamy i proponujemy… 

Bo król jest jeden… 

Dla tych, którzy nie zamierzają ginąć w tłumie i zawsze chcą czuć się wyjątkowo, dla osób, które stawiają na swoim, a sprzeciwu raczej nie tolerują. Ale także dla tych z dużym dystansem           do siebie i oryginalnym poczuciem humoru – fotele o wzornictwie iście królewskim.

Kare design Fotel Tendence Opulence czarny

Kare design Fotel Tendence Opulence czerwony

Fotele Tendence Opulence czarny i czerwony, Kare Design, 9design.pl

Kare design Fotel Roof złoty

 Fotel Roof złoty, Kare Design, 9design.pl

Kare design Fotel Roof Kroko czarny

Fotel Roof Kroko czarny, Kare Design, 9design.pl

Jak w kokonie

Czasem każdy potrzebuje chwili wytchnienia, zwinięcia się w „kłębek” i choć częściowej izolacji. Wszystko to zapewnią nam niżej prezentowane fotele. Plus oryginalny design oczywiście.

Kare design Fotel Eye Ball Vintage

Kare design Fotel Eye Ball biało-czarny

Fotele Eye Ball: biało-czarny i vintage, Kare Design, 9design.pl

Miloo Fotel wiszący Cocoon brązowo-biały

Miloo Fotel wiszący Cocoon czarno-czerwony

Fotele wiszące Cocoon, Miloo, 9design.pl

W skrzydłach anioła…

Fotel Angels Wings każdemu doda skrzydeł – dosłownie i w przenośni. Jego oparcie sprawia,       że siedząc w nim, wyglądamy niczym skrzydlate istoty. Idealny dla lubiących bujać w obłokach      i wszystkich marzycieli. Realiści z pewnością docenią solidne wykonanie oraz materiały: drewno bukowe i wełnę.

Kare design Fotel Angels Wings Yellow Kare design Fotel Angels Wings Bright Grey Kare design Fotel Angels Wings Blue

Fotele Angels Wings: Bright Grey, Blue i Yellow, Kare Design, 9design.pl

Kołysz mnie

Marzy o nim chyba każda kobieta, a skrycie niejeden mężczyzna. Fotel bujany kojarzy nam się     ze spokojem, bezpieczeństwem i ciepłem rodzinnego domu, a jego delikatne kołysanie zapewnia efektywne odprężenie. Teraz już nie musimy ograniczać się do tradycyjnego designu, ponieważ dostępne są modele o zdecydowanie nowoczesnym wzornictwie.

Kare design Fotel bujany TV Star

Fotel bujany TV Star, Kare Design, 9design.pl

HK Living Fotel bujany, czarny

Fotel bujany czarny, HK Living, 9design.pl

Nie tylko dla miłośników motyli 

Fotel Butterfly to klasyka designu. Ponadczasowa forma i nadzwyczajny komfort, fotel-leżak, fotel-motyl, uwielbiany przez tysiące. Więcej słów nie trzeba…

Kare design fotel Butterfly denim

Fotel Butterfly Denim, Kare Design, 9design.pl

Więcej oryginalnych i komfortowych foteli na 9design.pl

Zapraszamy!

Więcej o www.9design.pl

9design to nie tylko sklep internetowy z wyjątkowymi przedmiotami pozwalającymi stworzyć niebanalne wnętrza. To także miejsce, w którym łączymy zamiłowanie do designu z niepohamowaną fantazją w aranżacji domów i mieszkań.

Poszukujemy, podpatrujemy i prezentujemy ciekawe i nietuzinkowe rozwiązania, które mogą stać się inspiracją dla każdego. Szukamy za granicami kraju wśród takich ikon, jak Artemide, Foscarini, Prandina, Verpan, ale nie chcemy zapomnieć o naszych polskich artystach, którzy tworzą przedmioty na miarę światowej klasy. Doceniamy style sygnowane przez kraje skandynawskie i Holandię  – w odpowiedzi proponujemy lampy i meble HK Living, Zuiver oraz kolorowe girlandy świetlne Cotton Ball Lights.

Wiele z naszych propozycji, to przedmioty sygnowane przez niemiecką firmę Kare design, gdyż oprócz klasyki podoba nam się również to, co niespokojne, zwracające uwagę i budzące ciekawość. Propozycje, które u nas znajdziecie – uruchamiają wyobraźnię i zachęcają do łączenia stylów.

Zapraszamy do indywidualnej kreacji, która dzięki niecodziennym lampom, wygodnym krzesłom czy też oryginalnym dodatkom może ożywić dom i uczynić z niego źródło niezapomnianych wrażeń.

Inspirujemy na Facebooku  

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

To co? Jeszcze jeden artykuł?

Diabeł tkwi w szczegółach


Drzwi, ościeżnica, klamka.. to trio, które tworzy całość. Aby jednak efekt końcowy był na 6, nie można pominąć nawet najmniejszego szczegółu. Wybierając drzwi rzadko zastanawiamy się nad zawiasami. Ważne by rozstaw był odpowiedni, by pozwalały na sprawne otwieranie drzwi. Rzadziej myślimy o tym, by z pozostałymi elementami tworzyły spójną wizualnie całość. A przecież nie są niewidoczne. Aby ułatwić spójne skomponowanie klamki, zamka i właśnie zawiasów, firma Invado poleca stosowanie eleganckich nakładek, które sprawdzą się zarówno w aranżacjach tradycyjnych, jak i nowoczesnych, udowadniając, że elementy mające charakter czysto użytkowy nie muszą być nudne i nijakie. Nakładki na zawiasy Invado dostępne są w kolorach niklu, chromu, chromu matowego i złota, co daje możliwość wyboru między stonowanymi, a oryginalnymi połączeniami barw.

nasadki na zawiasy_Invado

 

Nakładki na zawiasy
Producent: Invado
Cena: od 4 zł / szt.
Więcej na: www.invado.pl

Poniższy tekst jest informacją prasową przesłana nam przez zaprzyjaźnione serwisy. Żadna z naszych redaktorek nie jest autorką poniższego tesktu i nie odpowiadamy za zamieszczone treści. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby przedstawione informacje były zgodne z polityką oraz tematyką naszego serwisu.

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Informacje prasowe

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Sprawdź nasz kolejny artykuł

Mama na urlopie


Są chwile w życiu, których nie możemy sobie wybrać. Trudno powiedzieć kogo winić, czy to los, czy przypadek. A jednak się zdarzają.

Nigdy nie podejrzewałam, że trudna będzie dla mnie rozłąka z rodziną. Może dlatego, że po powrocie do pracy, nie było dla mnie trudnością wyjechać na 2-3 dni w delegację, czyli można prawie rzec, jak na urlopie. Nie były one dla mnie zbyt dużym utrudnieniem pod względem psychicznym, czy emocjonalnym. Wiedziałam, że nasz syn jest w rękach taty i że mają siebie nawzajem w tym czasie.

Przyszedł jednak taki dzień, kiedy to nie ja lecz mój mąż wyjechał na 6-dniową delegację. Nie udało mi się dostać urlopu, mimo próśb i nalegań, a opiekunka Marcina nie mogła  codziennie podjąć się opieki, ze względu na inną pracę. Zresztą zarobiłaby wtedy więcej niż ja. Czy w tym wszystkim jest jakiś sens? Stanęliśmy przed trudnym wyborem, i nigdy nie podejrzewałam że mogę zadać kiedyś sobie pytanie: Co zrobimy z synem? Pewnie podpowiecie: dziadkowie , ale oni mieszkają 400 km od nas.  Poza tym jedni jeszcze pracują, a drudzy mają pod opieką ponad 90 letnią prababcię Marcinka. A jednak zapadła decyzja by na 6 dni zawieźć naszego, prawie dwuletniego malucha do dziadków.

Z jednej strony nie miałam żadnych przeciwwskazań. Tam będzie miał duży ogród, pieska, kotka, będzie miał dobrą opiekę, ciocię, wujka i wiele atrakcji, których w mieście nie jesteśmy mu wstanie zapewnić. Całe dnie będzie mógł spędzać na dworze.

Z drugiej strony to jest mała istota, która zawsze jest z jednym z rodziców. Tylko raz został z dziadkami sam na noc. I on i oni przeżyli, ale wkuły mi się  w pamięć słowa mojej mamy: przy was jest zupełnie innym dzieckiem, w pełni radosnym i spokojnym.

Mąż pojechał w delegację, ja wpadłam w huragan pracy. Nagle wolne popołudnia i wieczory trochę mnie przeraziły, a zwłaszcza pusty dom. Dziś wiem, że ta chwila dla mnie, ten urlop od męża i dziecka jest swego rodzaju darem, gdzie na nowo mogę wejrzeć w siebie, odnaleźć swoją pasję lub po prostu poddać się małemu lenistwu.

Wiedziałam, że nasz syn jest w dobrych rękach. Smutno mi, że nie miałam go przy sobie, nie mogłam go obserwować, cieszyć się z jego małych sukcesów, czy też ukoić ból gdy się skaleczył.  Trudno było mi znieść tą rozłąkę z moimi panami, ale uważam, że dla każdego z nas był to dobry czas. Może przez wakacje znów zawieziemy go do dziadków, by mogli wzajemnie się sobą nacieszyć, a my troszkę wtedy popracujemy nad naszymi relacjami?

To był nasz wybór, albo jego brak. Czy wy także możecie polegać na dziadkach, czy też musieliście zostawić swoje dzieci na dłuższy czas pod opieką dziadków, cioć lub wujków?

 

Nasze recenzje Zobacz wszystkie »

Subscribe
Powiadom o
Agnieszka Jelinek

8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close