28 listopada 2020

KUKU zostaje Świętym Mikołajem – Andrzej Tylkowski

Tytuł: KUKU zostaje Świętym Mikołajem

Autor: Monika Kamińska

Ilustracje: Andrzej Tylkowski

Wydawnictwo: Mamania

Oprawa: twarda

Liczba stron: 48

KUKU to rezolutny mały chłopiec, który jak większość dzieci, z niecierpliwością wyczekuje wizyty Świętego Mikołaja. Pewnego dnia, podczas pobytu u dziadków, zasiada do stołu i postanawia namalować, bo pisać jeszcze nie potrafi, swój list do Świętego Mikołaja.

W pewnej chwili zaczyna go nurtować pytanie, otóż skoro elfy przygotowują prezenty dla wszystkich dzieci, to kto tworzy prezenty dla nich? Gdy dziadek odpowiada, że pewno elfy nie dostają prezentów, Kuki robi się bardzo smutny. Jednak dziadek, po chwili wyjaśnia mu bardzo istotną kwestię – “Elfy chyba po prostu cieszą się tym, że mogą zrobić prezenty dzieciom. Czasem dawanie przynosi większą radość niż branie, wiesz?” 

KUKU po namyśle  dochodzi do wniosku, że rzeczywiście obdarowywanie kogoś prezentami może być przyjemne. Chłopiec zastanawia się, czy jak będzie duży to czy będzie mógł zostać Świętym Mikołajem. Dziadek nie chce czekać i proponuje, żeby KUKU został nim już teraz!

Zabiera go do domu opieki, w którym mieszkają starsi, często schorowani i samotni ludzie, którzy wcale nie dostają prezentów. Chłopiec jest bardzo wzruszony tą wizytą, chętnie poznaje pensjonariuszy i zauważa co jest dla nich ważne. Pani Basia, na przykład, uwielbia czytać książki, jednak ma bardzo słaby wzrok. Pan Janek natomiast, był kiedyś wielkim podróżnikiem i ma ogromną kolekcję pocztówek z całego świata, a pani Wiesia to bardzo pogodna osoba, pomimo tego, że nie może wstawać z łóżka.

KUKU od razu postanawia, że przygotuje dla nich prezenty, aby znów mogli poczuć się wyjątkowo. Razem z dziadkiem i babcią uruchamiają prawdziwą elfią fabrykę prezentów –  rozpoczynają produkcję pierniczków, kolorowych obrazków i innych podarków.

Przy takiej pracy czas szybko mija, nadchodzi Wigilia. Dziadek wraz z KUKU mają worek pełen prezentów i z uśmiechem wyruszają do domu opieki. Mają nawet specjalne stroje – KUKU jest przebrany za Świętego Mikołaja, a dziadek zmienia się w elfa.

Chłopiec zastanawia się jedynie, czy czasem prawdziwy Mikołaj nie będzie zły, że KUKU udaje, że jest Świętym Mikołajem. Jednak dziadek uspokaja chłopca i zapewnia, że im więcej Mikołajów tym lepiej.

Wszyscy w domu opieki bardzo cieszą się z ponownej wizyty KUKU. Ten zać z ogromną radością nurkuje do worka i wyciąga z niego przeróżne drobiazgi. I tak, Pani Basia dostaje płytę z nagraną historyjką, żeby mogła jej posłuchać. Pan Janek otrzymuje wielki album, do którego może wklejać wszystkie pocztówki i zrobić zapiski wspomnień z podróży. A na pustej ścianie w pokoju Pani Wiesi zawisa piękny obraz, pełen kolorowych kwiatów. Dodatkowo, każdy otrzymuje torebkę aromatycznych pierniczków, których zapach przywodzi na myśl piękne wspomnienia.

Po takim dniu KUKU czuje się wspaniale! Nie zdawał sobie sprawy z tego, ile radości może nieść ze sobą dawanie komuś prezentów. I to takich niedużych, ale wręczanych od serca.

Książka  KUKU zostaje Świętym Mikołajem to wspaniała opowieść o dobroci, wrażliwości i niesieniu bezinteresownej pomocy. Mówi o tym, jak możliwość obdarowywania innych zmienia nasze serca. Pokuszę się o stwierdzenie, że dzięki tej książce staniemy się lepszymi ludźmi. A podsuwając ją dzieciom, sprawimy, że będą pełne empatii, wrażliwe na drugiego człowieka, a przez to bardziej szczęśliwe. To nauka dla nas dorosłych, abyśmy budowali w dzieciach tą wrażliwość i otwartość na otaczający nas świat.

Nie mogę tu pominąć ilustracji Andrzeja Tylkowskiego, ponieważ doskonale oddają treść i przekaz autorki. Na stronach widzimy łagodne twarze, proste kontury i dużo kolorów. Całość sprawia, że książka jest idealną pozycją, do której warto wracać, nie tylko w okresie świątecznym.

Dziękuję Mamania za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close