Jesienne liście spadają niczym nasza odporność w sezonie grypowym. Co roku, gdy deszcz za oknem miesza się z nieco gorszym humorem, zaczynamy nasz wyścig z „wirusami”.
Od wieków dobrodziejstwa natury wspomagają mamy w walce z przeziębieniem. Słodkie i aromatyczne maliny dodają animuszu zimowej herbacie, czosnek przepędza wrogów naszej odporności . Nie zapominajmy o całym zastępie innych darów ziemi, które stanowią prawdziwy arsenał do walki o odporność na zimę. Jednak z końcem wakacji, część cennych witamin zaklętych w przetworach i sokach domowej roboty postanowi się „ulotnić” jak powietrze z plażowej piłki! Z pewnością znajdziemy ratunek w aptece – od środków przeciwgorączkowych po kolorowe suplementy diety, które oprócz odporności wzmacniają naszą wiarę w siłę organizmu.
A gdy jesteśmy w ciąży lub karmimy piersią?! Co robić?! To okresy w naszym życiu gdy „zdrowie” jest szczególna wartością, wartością do kwadratu! Przeglądając kartoniki, butelki i pastylki okazuje się, że świetnie sprawdzą się dla wszystkich tylko nie dla nas, a specyfików dla nas mam, o ironio – jak na lekarstwo!
Przeziębienie w ciąży na pokładzie?
Jeżeli jesteś w ciąży lub karmisz piersią swoje dziecko powinnaś w szczególny sposób zadbać o odporność! Nie jest to łatwe zadanie, obciążony ważnym zadaniem organizm wymaga troski i odpoczynku! Jedz zdrowo i kolorowo – zadbaj o zbilansowaną dietę bogatą w witaminy! To pierwszy i najważniejszy krok w trosce o Waszą dwójkę ( a może i trójkę;) ). Kolejnym sposobem na wzmocnienie odporności jest skorzystanie z pomocy np.: suplementów diety – pamiętaj, w tym wyjątkowym stanie bardzo ważne jest, aby starannie dobrać preparat przeznaczony dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią! Nie używaj innych leków, mogą zaszkodzić rozwijającemu się maluszkowi.
Wiele mam obdarzyło już zaufaniem syropy Prenalen – ich zaufanie zbudowane zostało na pozytywnych opiniach Instytutu Matki i Dziecka oraz IP Centrum Zdrowia Dziecka. To syrop stworzony z myślą o mamach oczekujących na pojawienie się dziecka oraz karmiących piersią. Jego zadaniem jest wzmacnianie odporności – dzięki naturalnym składnikom radzi sobie z nim doskonale i jest przede wszystkim bezpieczny.
Witaminy i antyoksydanty do syropu marsz!
Domowe przetwory również kuszą witaminową paletą, jednak w kuchennym laboratorium – podczas pasteryzacji – tracą część swojej mocy. Gdy sprawę w swoje ręce wezmą fachowcy, można w jednym syropie zaczarować witaminową bombę nie rezygnując z naturalnych składników. Syrop Prenalen zawiera wszystko co dobre w czosnku, malinach czy czarnej porzeczce.
Jak działa taka naturalna tarcza ochronna?
– czosnek – stymuluje odporność organizmu, działa antyoksydacyjnie, podnosi odporność na stres, utrzymuje prawidłowy poziom cholesterolu we krwi i przyczynia się do utrzymania zdrowego serca. Jest bezpieczny dla matek w ciąży i karmiących.
– malina – zawiera naturalnie występujące antyoksydanty, które pomagają we wzmacnianiu funkcji obronnych organizmu.
– czarna porzeczka – zawiera znacznie więcej witaminy C niż owoce cytrusowe, a dodatkowo jest bogata w witaminy A, E, B i D.
– witamina C – pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego. Witamina C ogranicza zmęczenie i znużenie zwiększa przyswajanie żelaza. Dodatkowo pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym.
W trosce o Wasze zdrowie, syrop został przygotowany w sposób bezpieczny , a substancje konserwujące zostały ograniczone do absolutnego minimum – aby zachować wszystkie cenne substancje „aktywne”. Dlatego po otwarciu, należy go przechowywać w lodówce nie dłużej niż 7 dni.
Serdecznie zapraszamy Was do dbania o swoje „brzuszki” i maluszki. Niech witaminy często goszczą na Waszych talerzach, spacery w złotych liściach relaksują bez obawy o zakatarzone nosy i noski! Mamy nadzieję, że czas oczekiwania na tego wyjątkowego małego człowieka będzie dla Was przeżyciem wyjątkowym, a jesień podaruje Wam jedynie swoje piękne oblicze!
SyropyPrenalen dostępne są w aptekach bez recepty!
Zajrzyjcie na stronę producenta.
Wpis jest elementem współpracy z firmą Polski Lek S.A.
Nas nie stać na nianię więc póki co ja jestem z małą a potem mała pójdzie do przedszkola.