Poradnikowe poniedziałki 30 kwietnia 2018

10 zastosowań oleju kokosowego, które koniecznie trzeba wypróbować

Chyba każdy słyszał o oleju kokosowym. Ja słyszałam dawno, ale ok miesiąca temu zdecydowałam się na sięgnięcie po ten specyfik. I już żałuję, że tyle czasu zajęło mi zastanawianie się, czy warto!

Uwielbiam olej kokosowy i ze względu na zapach, i to, że można z nim cuda robić, a w zasadzie, że on robi cuda ze mną. Jego wyjątkowe właściwości wynikają z zawartych w nim substancji. A są to cenne dla zdrowia i urody: nasycone kwasy tłuszczowe (m.in. kwas laurynowy, palmitynowy, kaprylowy), jak i nienasycone (m.in. kwas oleinowy, linolenowy), witamina B2, B6, E i C, kwas foliowy, potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo, sód i cynk. Nic dziwnego, że olej kokosowy określa się mianem “superfood”. Najlepiej wybierać olej nierafinowany, nie poddawany działaniu wysokich temperatur.

Ja używam do ciała i do włosów – skóra po nim jest cudownie pachnąca, miękka, odżywiona. Włosy są bardziej błyszczące, zdrowsze. Można nim także smarować kanapki, smażyć i nie tylko. Jeśli jesteście ciekawe, podpowiadam, do czego możecie wykorzystać olej kokosowy.

     1.Odżywianie ciała

Najprostsza rzecz. Po kąpieli posmaruj ciało olejem kokosowym (nawet gdy jest twardy w słoiczku, natychmiast rozpuszcza się pod wpływem ciepła ciała) et voila! Rano poczujesz, ile zyskała twoja skóra 🙂

  1. Maska na włosy

Przed myciem włosów nałóż olej na końcówki, maksymalnie od ich połowy, bo trudno zmyć tłustą skórę głowy. Pozostaw na minimum 20 minut i umyj głowę. Czasem trzeba umyć dwa razy, żeby zmyć tłustą warstwę, ale warto. Stosuję ten sposób regularnie.

  1. Mgiełka na puszące się włosy

Do spryskiwacza wlej wodę i odrobinę oleju kokosowego. Wstrząśnij, by połączyć składniki i spryskaj włosy. Łatwiej będzie je rozczesać i wygładzić, nie przetłuszczając ich równocześnie.

  1. Demakijaż

Skończyło Ci się mleczko do demakijażu, a oporny tusz rozpłynął się po twarzy? Nałóż na wacik odrobinę oleju, przetrzyj powieki, a tusz zostanie z nich zmyty.

  1. Mycie zębów

Olej kokosowy doskonale wpływa na zdrowie jamy ustnej i z powodzeniem może zostać wykorzystany jako alternatywa dla pasty do zębów. Do jednej części oleju dodaj jedną część sody oczyszczonej i kilka kropel olejku eterycznego, jeśli lubisz. Zwolennicy oleju proponują trzymać w ustach odrobinę oleju po wieczornym umyciu zębów, żeby odkazić jamę ustną.

  1. Naturalny dezodorant

Połącz jedną część oleju kokosowego, jedną część sody oczyszczonej i jedną część skrobi kukurydzianej. Możesz dodać kilka kropel olejku eterycznego, według swojego upodobania. Wymieszaj, przełóż do sztyftu lub słoiczka, stosuj na umytą skórę. P.S., Pamiętaj, że ciało może potrzebować kilku dni do przyzwyczajenia się do zmian, więc nie zniechęcaj się szybko.

  1. Do golenia

Tak, dobrze widzisz. Gdy skończy się krem do golenia, posmaruj umytą skórę olejem i posłuż się maszynką. Będzie gładko i bez podrażnień.

  1. Odżywka do rzęs i brwi

Co wieczór nakładaj odrobinę oleju na rzęsy i brwi, by je wzmocnić. Rano możesz przejechać palcem z odrobiną oleju po brwiach, będą wyglądały na ciemniejsze i ułożone.

  1. Odżywczy peeling

Świetny pomysł na złuszczenie i regenerację skóry ciała. 2 łyżki oleju wymieszaj z 4 łyżkami soli gruboziarnistej i wymasuj tym ciało. Spłucz pod prysznicem i nic więcej nie musisz już robić, by cieszyć się gładką skórą.

  1. Maska na popękane pięty

Wieczorem, po wykonaniu peelingu, grubą warstwę oleju kokosowego nałóż na stopy. Załóż grube, bawełniane skarpetki i połóż się spać. Regularne stosowanie tego sposobu jest kluczem do sukcesu. Na suche łokcie i kolana również zadziała 🙂

Znacie jeszcze inne sposoby na wykorzystanie oleju kokosowego? Podzielcie się nimi w komentarzach.

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
milena Kaminska
milena Kaminska
6 lat temu

Bomba, rewelacja dziękuję za te cenne rady na pewno je wdroże. Mam olej kokosowy ale wykorzystywaľam go tylko do ciała swojego i dzieci.

Sport 27 kwietnia 2018

Joga. Znam zalety, dla których każdy powinien jej spróbować

Od dawna już miałam wielką ochotę, aby wypróbować jogę. Moje życie jest ostatnimi czasy bardzo intensywne, bo przy trójce dzieci,  pracy zawodowej, pasjach, często brakuje tej energii. A czasem odwrotnie – wręcz odczuwam jej nadmiar i fajnie byłoby ją pozytywnie zneutralizować.

Poza tym bardzo mi się podobało, że jogini mają takie smukłe, giętkie ciała, a ich ruchy są zgrabne, wyważone. Oczywiście patrzeć i marzyć to jedno, a zabrać się do dzieła i wejść na matę to drugie.

Pewnego pięknego dnia obudziłam się z mocnym postanowieniem, że zacznę praktykować jogę. Kupiłam matę, zorganizowałam strój, wypożyczyłam książki z biblioteki i znalazłam na YouTube instruktażowe filmiki z poszczególnymi lekcjami. Żałuję, że nie udało mi się zapisać na zajęcia prowadzone przez instruktora w moim mieście, bo jak na złość osoba, która mnie interesowała, prowadzi zajęcia dwa dni w tygodniu, w których nie mogę uczestniczyć.  

Stanęło więc na praktyce w domu. Na początku trochę się krępowałam, no bo umówmy się, jak do tej pory człowiek albo biegał i nikt go nie oglądał, albo dla odmiany siedział sobie na tyłeczku, to nagłe wejście na matę i uskutecznianie dziwnych pozycji (asan), może być odebrane przez rodzinkę jako coś bardzo nietypowego. Po kilku pierwszych lekcjach, które mi się spodobały, stwierdziłam, że już chyba nie mam się czego wstydzić i będę praktykować jawnie, nie uciekając przed wzrokiem innych.

To bardzo proste. Jedyne, co jest potrzebne, to tak naprawdę spokojny kącik (najlepiej pokój, żeby nikt pod nogami się nie plątał), wygodny strój (żadnych skarpetek;)) wyciszenie telefonu komórkowego i wybranie lekcji na YT.

No cóż, ja wsiąkam w to od jakiegoś czasu. Zazwyczaj każdego dnia praktykuję i mam już swoje ulubione asany, które mi odpowiadają. Muszę przyznać, że joga wywarła bardzo dobry wpływ na moje życie.

Po pierwsze – ciało szczupleje. Nawet jeżeli się wydaje że joga to “sport” dla emerytów, to muszę wam powiedzieć, że w zależności od rodzaju jogi, wybierzecie dla siebie i  bardziej energetyczne (na przykład z ćwiczeniami na szczupły brzuch) i totalnie wyciszające, relaksujące.

Po drugie –  bardziej elastyczne ciało, które można wykorzystać w kilku ciekawych sytuacjach 😉

Po trzecie – spokojne myśli. To chyba najważniejsza rzecz, za którą tęsknię co wieczór.  Joga staje się dawką uspokojenia, prawdziwego relaksu i głębokiego oddechu, co jest nie do przecenienia. Uspokaja się serce, mięśnie rozluźniają, a stres odchodzi w zapomnienie.

Po czwarte – miłość 🙂 No bo joga uczy kochać swoje ciało i słuchać go mądrze. To taki odrobinę egoistyczny pierwiastek, z którego każdy powinien czerpać.

Matę najczęściej rozkładam mniej więcej o 22:00, bo tak mi jest wygodnie. Wykorzystuję wtedy jeden z ulubionych filmików relaksacyjnych, bo power jogę wolę w ciągu dnia, na podniesienie energii.

Już po upływie pół godziny czuję, jakby cały ten długi dzień był poza mną. Joga pozwala oderwać myśli od rzeczy, które za mną chodzą i “odpłynąć” nimi w dobrym kierunku.

Stałam się fanką jogi i myślę, że moja przygoda z nią będzie rozwijała się najlepsze – w dzień wersja energetyczna, a wieczorem dla odmiany, relaksująca. Pasuje mi ta różnorodność 🙂

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Uroda 25 kwietnia 2018

Pokrzywa królowa ziół – ja już ją pokochałam, a Ty? Poznaj jej cenne właściwości i bierz z niej, ile się da!

Pokrzywa, dla jednych zwykły chwast, dla innych dobrodziejstwo Matki Natury. Potrafi zadać nieco bólu, gdy się nią sparzymy, ale potrafi też zdziałać istne cuda z naszym organizmem. Doceniana i stosowana była już setki lat temu, dlatego tym bardziej warto jej się przyjrzeć i poznać cudowne właściwości.

Swe cenne cechy pokrzywa zawdzięcza zawartości między innymi takich substancji jak:
– magnez, potas, fosfor, wapń, cynk, żelazo, jod, krzem i sód,
– witaminy A, K, B2, B5, B6, C,
– kwasy organiczne (mrówkowy, glikolowy, glicerolowy),
– sole mineralne,
– karotenoidy,
– chlorofil,
– fitosterole,
– serotonina,
– histamina.

Właściwości i działanie pokrzywy:
– moczopędne – niezastąpione w leczeniu kamicy nerkowej i innych schorzeń układu moczowego,
– krwiotwórcze – ze względu na zawartość kwasu foliowego, żelaza, miedzi i witaminy K stanowi doskonały lek na anemię,
– wspomaga wydalanie z organizmu szkodliwych substancji, między innymi kwasu moczowego,
– likwiduje obrzęki, usuwa nadmiar wody z organizmu i przeciwdziała zatrzymywaniu płynów w organizmie,
– wzmacnia układ odpornościowy – pobudza proces niszczenia chorobotwórczych bakterii, wirusów oraz grzybów,
– reguluje trawienie i przemianę materii,
– wzmacnia kości, ułatwia ich zrastanie i zapobiega osteoporozie,
– oczyszcza i chroni nerki – pomocna jest w leczeniu kamicy nerkowej, skąpomoczu, stanów zapalnych pęcherza moczowego oraz dróg moczowych,
– związki w niej zawarte oczyszczają układ trawienny, odprowadzają złogi żółciowe, a także korzystnie wpływają na pracę trzustki, wątroby i żołądka,
– obniża poziom cukru we krwi, a także ciśnienie tętnicze,
– przedłuża młodość – pokrzywa zawiera mnóstwo antyoksydantów, które neutralizują wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie organizmu.

Pokrzywa zalecana jest osobom osłabionym, zestresowanym, przemęczonym oraz  przyjmującym różne leki. Warto zaprzyjaźnić się z nią w trakcie i po antybiotykoterapii, ponieważ pomaga w usuwaniu z organizmu metabolitów pozostałych po lekach, oczyszcza wątrobę oraz nerki i przywraca równowagę biologiczną organizmu.

Zastosowanie pokrzywy…
W medycynie naturalnej wyciąg z liści pokrzywy stosuje się w łagodnych stanach zapalnych dróg moczowych, w kamicy moczowej i dny moczanowej, chorobach reumatycznych oraz niektórych chorobach skóry, zwłaszcza wieku młodzieńczego. Pokrzywę stosuje się również w chorobach wątroby i przewodu pokarmowego, nieżytach żołądka i jelit, a także przy biegunkach.

W kosmetyce ze względu na właściwości bakteriobójcze wykorzystuje się pokrzywę w leczeniu schorzeń skórnych, ropni, czyraków, trądziku. Napar z pokrzywy można także stosować w przypadku chorób skóry głowy, np. przy łupieżu czy łojotoku. By wzmocnić i zapobiegać wypadaniu włosów, warto wcierać  sok lub wywar w nasadę włosów bądź stosować tzw. płukankę.

Przepis na płukankę do włosów:
Około 100g posiekanych liści pokrzywy zalewa się ½ litra gorącej wody i po ostudzeniu dodaje się ½ litra 4-procentowego octu. Tak przygotowaną płukankę należy stosować (podgrzaną) codziennie przez 10 dni.

W kuchni z pokrzywy można przygotowywać zarówno „zwykłą” herbatę, jak i zupę (np. jarzynową). Można dodawać ją do sałatek, jajecznicy czy różnych koktajli.

Zbiory…
Teoretycznie pokrzywę można zbierać od wiosny do jesieni, nawet 2-3 razy – po ścięciu jej wraz z trawą. Jednak najlepiej jest gromadzić młodą roślinę, w kwietniu, maju i na początku czerwca. Dobrze jest zrobić to zanim zacznie kwitnąć ponieważ wtedy wszystkie swoje cenne właściwości oddaje kwiatom i ich nasionom. Najlepiej szukać jej w miejscach lekko zacienionych, pod drzewami czy krzewami, będzie wówczas delikatniejsza i bardziej soczysta, niż ta rosnąca w pełnym słońcu. Po zerwaniu liście można przelać gorącą wodą, dzięki czemu pokrzywa nie będzie parzyć.

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Poradnia Dietetyk Na Walizkach
Poradnia Dietetyk Na Walizkach
6 lat temu

Wiele przyszłych mam stosuje pokrzywę, ale zdania co do jej bezpieczeństwa są podzielone. Większość z mam nie odczuwa żadnych nieprzyjemnych powikłań z tytułu jej stosowania, ale świat nauki ze względu na brak wystarczającej ilości dowodów na jej bezpieczeństwo zaleca ostrożność 😉 Ostateczna decyzja należy do nas, a najlepiej – do lekarza. Z resztą o ziołach w ciąży napisałam cały artykuł, jak masz czas to wpadnij do mnie 😉 http://dietetyknawalizkach.pl/2018/05/10/ziolawciazy/

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close