11 zastosowań pasty do zębów, które z marszu pokochasz
Czy pasta do zębów może być wdzięcznym tematem na osobny, poradnikowy wpis? Może, jak najbardziej i właśnie postanowiłam Wam to udowodnić. Nie tylko umyjecie nią zęby, ale wykorzystacie do kilku innych praktycznych rzeczy.
Zaczynamy!
1.Czyste kubki i szklanki
Osad z kawy lub herbaty? Nie ma problemu, zamiast myć kubki płynem do mycia, połóż na gąbce trochę pasty i tym wymyj środek naczynia. Efekt szybki i spektakularny.
- Czyste srebra
Kto ma srebra w domu, ten wie, jak szpecące bywają czarne ślady na wykonanych ze srebra przedmiotach. Pasta do zębów przywraca im blask w mgnieniu oka. Na miękką szmatkę nałóż pastę i delikatnie przecieraj srebra. Spłucz wodą i wypoleruj.
- Białe podeszwy
No dobrze, nikt normalny nie przejmuje się tym, czy ma białe, czy czarne podeszwy, bo jak mają być czyste, skoro ciągle gdzieś w nich gonimy? Ale jeśli buty są na ich bokach zabrudzone i biel zamieniła się w szarość, nie ma w tym nic uroczego. Pozbądź się problemu – nałóż pastę do zębów na starą szczoteczkę i wyczyść białe, boczne elementy podeszwy, by znów wyglądały jak nowe.
- Wypełnione dziury w ścianie
Chciałaś przybić gwoździa, ale coś nie wyszło? Albo uderzyłaś czymś w ścianę i zrobiła się dziura w gładzi? Nie panikuj, nie musisz biec do sklepu po gips, żeby mąż się nie dowiedział. Nałóż w dziurę lub wyszczerbienie w ścianie troszkę pasty do zębów i wyrównaj. Jak wyschnie, będziesz miała gładką ścianę.
- Wyczyszczone chromowane elementy w domu
Jeśli zastanawiasz się, jak przywrócić świetność chromowanym, pierwotnie błyszczącym elementom wyposażenia łazienki lub kuchni bez używania ostrej chemii, pasta Ci w tym pomoże. Po prostu nałóż na mokrą ściereczkę pastę, wyszoruj, spłucz i wypoleruj. Tyle.
Aha! Zapomniałabym – na stopę żelazka też to działa.
- Zasuszone pryszcze
Czasem na twarzy może wykwitnąć coś, czego bardzo nie chcemy. Niespodziewany pryszcz nie zabawi długo na twarzy, gdy od razu zostanie potraktowany pastą do zębów.
Odrobinę pasty nałóż na pryszcz na noc. Rano problem powinien zmaleć. Powtarzaj do skutku.
- Czyste paznokcie
Kto grzebał w ziemi bez rękawiczek, obierał buraki, albo zwyczajnie nie ma śnieżnobiałej płytki paznokcia, może ratować ich wygląd pastą. Stara szczoteczka i pasta pozwolą wyszorować paznokcie i zdecydowanie je wybielić. To podziała również w przypadku resztek po lakierze.
- Pachnące dłonie
Cebula, czosnek i inne domestosy nie będą prześladowały Cię do końca dnia zapachem na dłoniach, jeśli po robocie nałożysz pastę do zębów na ręce i je przy jej pomocy umyjesz, zamiast mydła. Paskudny zapach odejdzie w niepamięć.
- Przy ukąszeniach
Nie będę kłamać – nie stosowałam, ale na pewno wypróbuję. Miłośnicy pasty do zębów twierdzą, że znakomicie się sprawdza się jako chłodzący okład, który koi i znosi ból po ukąszeniu owadów.
- Do usunięcia plam po farbie do włosów
Czasem przy farbowaniu, mimo zabezpieczenia skóry kremem, pojawiają się ślady farby. To bywa upierdliwe, bo nieestetyczne ślady mogą się utrzymywać do kilku dni. Pocieranie skóry wacikiem nasączonym wodą i pastą do zębów potrafi zdziałać cuda. Ten sposób może pomóc także przy innego rodzaju plamach na skórze.
- Bonus dla matek córek
Jeśli Wasze córki kiedyś przyjdą do Was ze skargą na gumę przyklejoną do włosów, zanim za karę ciachniecie je nożyczkami, połóżcie na gumę pastę. Po kilku minutach guma powinna się poluzować i łatwiej będzie ją wyciągnąć z włosów. Niestety nigdy tego nie próbowałam, więc eksperyment pozostawię w Waszych rękach 🙂
P.S. Najczęściej słyszę o tym, żeby używać zwykłej białej pasty, a nie tej w żelu i z kolorowymi cząsteczkami. Dlaczego? Tego nie wiem, może Wy mi podpowiecie?
Jeśli chodzi o nakładanie pasty na ścianę, to chyba wiadomo, dlaczego ma być biała 😀 chyba że trafiła nam się ściana kolorowa, wtedy trzeba dobrze dobrać kolor pasty…