6 gatunków roślin doniczkowych, które warto mieć w sypialni
Gdy rzucamy w eter hasło “kwiaty w sypialni”, sporo osób od razu pokręci głowami, że tak nie wolno i to niezdrowo. Cały czas kojarzymy, że rośliny w sypialni mogą być niebezpieczne, ponieważ w nocy pobierają tlen, który przecież nam jest niezbędny do życia.
Oczywiście, po części to prawda, bo przecież rośliny nocą pobierają tlen a uwalniają dwutlenek węgla, ale nie w takim zakresie, by kilka kwiatków mogło nas podduszać. O wiele bardziej może przeszkadzać ich zapach w okresie kwitnienia (np. u silnie i specyficznie pachnącej amoniakiem hoi woskownicy). Co więcej, istnieją rośliny, które wręcz wskazuje się na idealne do sypialni, ze względu na oczyszczanie i nawilżanie powietrza. Szczególnie polecane są kaktusy i sukulenty, które posiadają umiejętność wytwarzania tlenu w nocy (tzw. fotosynteza CAM).
- Aloes
Nie ma chyba osoby, która nie znałaby lub nawet nie miała choć raz na parapecie tej rośliny. Aloes dobrze filtruje powietrze i je nawilża. Lubi stać na parapecie lub w pobliżu okna, ale nie lubi zimnego powietrza, więc zimą należy uważać na otwarte okna.
- Skrzydłokwiat
To popularna roślina, którą chętnie wykorzystujemy, szczególnie w okresie kwitnienia, jako element dekoracji pomieszczeń. Warto go mieć w sypialni, ponieważ potrafi neutralizować toksyny (np. benzen, formaldehyd, aceton) oraz dzięki dużym liściom nawilża powietrze. Skrzydłokwiat lubi rozproszone światło i częste zraszanie. Uwaga jednak, gdy w domu są dzieci! Skrzydłokwiat zawiera trujące dla człowieka szczawiany wapnia, które mogą podrażniać skórę i oczy oraz w razie połknięcia jej części – podrażnienie układu pokarmowego i obrzęk dróg oddechowych.
- Difenbachia
Posiada duże liście, które znakomicie oczyszczają powietrze i nawilżają je. Jeśli w domu są dzieci, lepiej zrezygnować z difenbachii, ponieważ jej sok jest silnie trujący.
- Fikus (figowiec) benjamina
Ta roślina osiąga duże rozmiary i wygląda naprawdę imponująco. Jeśli tylko w sypialni jest na tyle miejsca, by fikus swobodnie się rozrastał na wzór małego drzewka, warto go hodować.
- Paproć
Te rośliny, kojarzone przede wszystkim z domem babć, znów wracają do łask. Paprotka w sypialni doskonale oczyszcza (szczególnie z formaldehydu) , nawilża i jonizuje powietrze. paprotki najlepiej rosną na stanowiskach jasnych z dużą ilością rozproszonego światła, z wilgotnym podłożem.
- Storczyk
Ta wyjątkowo dekoracyjna roślina doskonale sprawdzi się w sypialni, oczyszczając powietrze. Najbardziej polecane są storczyki z rodzaju Dendrobium, które w nocy pochłaniają dwutlenek i uwalniają tlen. Storczyki wymagają jasnego stanowiska o rozproszonym świetle i dużej wilgotności.
Macie którąś z tych roślin we własnej sypialni?