Weź głęboki wdech – Kasia Bulicz-Kasprzak
Tytuł: Weź głęboki wdech
Autor: Kasia Bulicz-Kasprzak
Oprawa: Miękka
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Edipresse
Weź głęboki wdech – w zarysie
Nie lubię zdradzać zbyt wiele z treści książki, by nie odbierać zabawy potencjalnym czytelnikom. Jednak kilka zdań na zachętę się należy 😉 Główna bohaterka – Michalina – jest pracownikiem naukowym, do tego kobietą samotną, acz młodą, mieszkającą z matką i ciotką. Prowadzi monotonne, by nie rzec nudne, życie. Do czasu. Kiedy zostaje świadkiem morderstwa i mimowolnie pomaga zwłokom zniknąć, jej poukładane życie staje na głowie, a ona sama budzi się z letargu. Konieczność wyjaśnienia sprawy, zweryfikowania dotychczasowych znajomości i poukładania na nowo stosunków z matką zmuszą Michalinę do prawdziwego wzięcia swoich spraw w swoje ręce.
Weź głęboki wdech – realia
Michalina prowadzi badania naukowe na temat mnie osobiście całkowicie obcy, więc muszę autorce na słowo uwierzyć, że wszystko, co tam napisała, jest prawdą. Natomiast jeśli chodzi o inne szczegóły z codziennego życia bohaterki, nie raz i nie dwa miałam wrażenie, że zostały mocno spłycone i dopasowane do aktualnych potrzeb. Niektóre rzeczy na mój gust nie miały prawa się udać, inne powinny mieć zupełnie inny przebieg, kilka technicznych faktów też mi nie pasowało. No ale może ja się za bardzo czepiam 😛
Weź głęboki wdech – dla kogo
To nie jest głęboka literatura, która przeniesie nas do innego wymiaru i dostarczy niezapomnianych wrażeń. Jest dokładnie odwrotnie. „Weź głęboki wdech” to książka absolutnie nieskomplikowana, wiele rzeczy można przewidzieć, nie trzeba wysilać intelektu, by nadążyć za całkowicie jednowątkową fabułą. To książka dla czytelnika niewymagającego albo takiego, który potrzebuje przeczytać coś absolutnie lekkiego dla „odmóżdżenia”. Mnie, jako miłośniczce literatury sensacyjnej, zabrakło prawdziwego napięcia i szybkiego tempa akcji. Tę książkę, mimo wątku kryminalnego, postawiłabym na półce z napisem: „Literatura obyczajowa”. Myślę, że część kobiet do sięgnięcia po nią zachęci delikatny romans w tle.
Dziękuję Wydawnictwu Edipresse za przekazanie egzemplarza recenzenckiego