Dylemat – B. A. Paris

Tytuł: Dylemat 
Autor: B. A. Paris
Liczba stron: 346
Oprawa: miękka 
Rok wydania: 2020
Wydawnictwo: Albatros 

Wiecie, co to jest dylemat? To jest wtedy, kiedy człowiek nie wie, co robić, bo każda decyzja wydaje się niewłaściwa. I przed takim dylematem ja stoję teraz, próbując napisać recenzję książki B. A. Paris Dylemat. 

Wypadałoby przybliżyć treść chociaż trochę, ale… napięcie, które towarzyszy thrillerom psychologicznym, tutaj pojawia się już na pierwszych stronach powieści. I od razu ostrzegam, nie zaglądajcie na ostatnią stronę okładki! Na mój gust zdradzono tam zdecydowanie zbyt dużo! 

Skoro nie mogę napisać najważniejszego, to spróbuję naszkicować chociaż tło. 

Większość akcji książki rozgrywa się w ciągu zaledwie jednej doby, a najważniejszym wydarzeniem ma być przyjęcie z okazji czterdziestych urodzin Olivii, zwanej krótko Liv. To przyjęcie urodzinowe to jej wielkie marzenie, dzień, na który czekała niemal całe swoje dorosłe życie. Nawet odkładała po trochu pieniądze na te wyjątkowe urodziny. Cała rodzina i przyjaciele znali jej plany i wiedzieli, jak bardzo są dla niej ważne. Jej córka już w dzieciństwie wyobrażała sobie, jak się ubierze na to niezwykłe przyjęcie. Tak, te urodziny były planowane ponad dwadzieścia lat! Nie wiem, czemu akurat czterdzieste, no ale każdemu, co lubi. 

Adam, mąż Liv, kochający żonę zdecydowanie bardziej niż w dniu ślubu, niemal staje na rzęsach, by tego dnia wszystko było bardziej niż idealne. Niejakim cieniem na przygotowaniach kładzie się planowana nieobecność córki, która aktualnie studiuje w Hongkongu. Przylot na cztery dni do Anglii jest drogi i logistycznie trudny do ogarnięcia, więc kolegialnie zapada decyzja, że Marnie przyleci do domu za sześć tygodni. Wszyscy współczują Liv, bo przecież w takim dniu, córka tak daleko… 

Adam i Liv mają swoje tajemnice. Tajemnica Liv ma kilka tygodni, Adama – zaledwie kilka godzin. Oboje uważają, że ich wyjawienie drugiej osobie rozetrze w pył uporządkowane życie rodzinne. Oboje, niezależnie od siebie, postanawiają odłożyć tę najważniejszą rozmowę na „po urodzinach”. Tylko czy wtedy nie będzie za późno? Czy są słowa, które trzeba wypowiedzieć wcześniej bez względu na okoliczności? 

Powiem Wam tylko tyle: był wieczór, sięgnęłam po książkę, zakładka była na 74 stronie. Miałam plan poczytać pół godzinki i iść spać. Nie wyszło. Odłożyłam, dopiero gdy skończyłam czytać. To nie jest książka, którą da się odłożyć w połowie. Nie zaczynajcie, jeśli nie macie czasu. Po przeczytaniu pierwszych kilkudziesięciu stron będziecie bez szans. B. A. Paris po raz kolejny udowodniła, że potrafi uwieść czytelnika i sprawić, że zabraknie mu tchu z napięcia. 

Niewiele Wam tak naprawdę napisałam, ale więcej nie mogę, bo zepsuję całą zabawę, a to by było nie fair. Ale polecam, polecam Dylemat z całego serducha. Zdecydowanie warto i na pewno się nie zawiedziecie. 

Dziękuję Wydawnictwu Albatros za przekazanie egzemplarza recenzenckiego