Anatomia skandalu – Sarah Vaughan
autor: Sarah Vaughan
Jesienne i zimowe wieczory szczególnie nastrajają do spędzenia czasu z książką. Ja najchętniej sięgam po literaturę lekką, kojącą. Ale żeby nie zawsze było tak sentymentalnie, tym razem wybrałam “Anatomię skandalu”, która jest książką absolutnie odmienną od tego, do czego przywykłam.
Jak sam tytuł wskazuje, książka opowiada historię o brudnej i mrocznej stronie człowieczeństwa. Autorka opisała historię pewnego “domniemanego” gwałtu, wokół którego toczy się cała akcja. Poznajemy tu intensywnie zarysowane postaci trzech kobiet, które wbrew pozorom mają ze sobą wiele wspólnego, i wysoko postawionego brytyjskiego polityka – Jamesa, oskarżonego o wspomniany gwałt.
Toczący się proces sądowy każe się zastanawiać czytelnikowi nad słusznością własnych osądów. Argumenty, które pojawiają się w oparciu o zebrany materiał dowodowy oraz własne traumatyczne doświadczenie ambitnej oskarżycielki, Kate, bywają wielowymiarowe i nieoczywiste. Postawy bohaterów zaskakujące.
Bardzo podobał mi się nie tylko sposób zaplecenia akcji, ale fakt, że do ostatniej strony czytelnik jest zaskakiwany pewnymi sytuacjami. Co jest prawdą, a co półprawdą? Czy kłamstwo jest naturalne i uzasadnione w pewnych “wyższych” koniecznościach? Ile warte są układy i związane tajemnicą przyjaźnie? Ile można ścierpieć dla “dobra” drugiej osoby i własnej wygody? Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia.
Styl, w jakim “Anatomia Skandalu” została napisana bardzo mi odpowiada. Użyty w niej język jest bogaty i plastyczny, świetnie przedstawia emocje i opisuje otoczenie, sylwetki bohaterów. To wszystko oddziałuje intensywnie na wyobraźnię. Można wyczuć i rozpacz i strach i cierpienie.
Skupienie się na “Anatomii skandalu” dla mnie było równoznaczne w zanurzeniu się w świecie dwulicowości i występków. To zdecydowanie jedna z lepszych książek trzymających w napięciu. Niesamowita i zaskakująca, smutna i dająca nadzieję, mimo rozczarowań.
Gorąco wam polecam “Anatomię skandalu”, bo od pierwszego do ostatniego słowa nie sposób oderwać się od przedstawionej w niej historii.
Dziękuję wydawnictwu Burda Książki za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki