Asteriks i Gryf – Jean-Yves Ferri

Tytuł: Asteriks i Gryf
Scenariusz: Jean-Yves Ferri
Ilustracje: Didier Conrad
Tłumacz: Marek Puszczewicz
Tom: 39
Liczba stron: 48
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2021

Asterix i Gryf zabierze Was do odległej mroźnej krainy na wschodzie Europy, gdzie spotkać możecie ludy sarmackie. Ubierzcie się w ciepłą czapkę, wełniane skarpety, owińcie kocykiem i zaparzcie herbatę, bo z kolejnych stron powieje chłodem.

Cezar, jak to na Cezara przystało, pragnie przypodobać się swoim poddanym. Nieustannie poszukuje do swojego cyrku nowych, egzotycznych, a nawet mitycznych stworzeń. Pewnego razu do jego pałacu przyprowadzona zostaje Amazonka, a wraz z jej wizytą wspomniana jest legenda o mitycznym Gryfie, zamieszkującym barbarzyńskie tereny.

Fot. Asteriks i Gryf

Cezar wysyła swoje wojska w daleką podróż, by odnalazły i pojmały to stworzenie. W tym samym czasie Asteriks, Obeliks i Panoramiks wędrują w kierunku wioski Sarmatów, wezwani przez Akiedystravo, który przeczuł, że pomoc przybyszy będzie niezbędna. Wszak przepowiednia mówi, że uratuje ich najmniejszy z Galów.

Kiedy Asteriks, Obeliks, Ideifks i Panoramiks przybywają do wioski, zaskakuje ich jedna rzecz. Wszędzie są tylko panowie, którzy wykonują „damskie” czynności, jak pranie, gotowanie, czy sprzątanie. Tymczasem to kobiety walczą w obronie wioski i swojej ziemi. To prawdziwe Amazonki, które nie obawiają się niczego. Czy Asteriks i Obeliks zostaną dopuszczeni do walki z Rzymianami?

Czy odnajdą legendarnego Gryfa? Czy Rzymianie dotrą na kraniec świata, o którym niektórzy wspominają? Jakie przygody czekają naszych Galów?

Asteriks i Gryf to kolejna odsłona dobrego humoru, pełna współczesnych odwołań, która bawi zarówno dziecko jak i dorosłego. To już piąty album stworzony przez francuski duet – scenarzystę Jean-Yvesa Ferriego i rysownika Didiera Conrada. Jednocześnie jest to pierwszy komiks, nad którym pracowali już pod nieobecność i bez opieki mistrza Alberta Uderzo. Mimo wszystko skradł on nasze serca. 

Dziękuję Wydawnictwu Egmont za przekazanie egzemplarza recenzenckiego