Francuska opowieść – Krystyna Mirek

Tytuł: Francuska opowieść
Autor: Krystyna Mirek
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 360
Kategoria: literatura obyczajowa 

Francuska opowieść Krystyny Mirek to książka, która miło mnie zaskoczyła. Obstawiałam z początku, że będzie to lekka opowiastka, zapewne z romantyczną historią w tle. Zapowiedź poniekąd mi to “obiecywała” – “Południowa Francja. Kraina słońca, wina, miłości i marzeń. Czwórka znajomych wyrusza na wakacyjną wyprawę, żeby połączyć zawodowe cele z prywatnymi marzeniami. W pięknej starej winnicy, w cieniu wiekowego zamku ich losy gwałtownie się splotą”. A w rzeczywistości dostałam do ręki budującą opowieść o prawdziwym życiu i niełatwych wyborach. Bardzo krzepiącą i przyjemną w odbiorze historię. 

Pokrótce mogę Wam powiedzieć, że bohaterami Francuskiej opowieści jest para – Berenika, zwana Beatą i jej narzeczony Jakub, oraz postacie drugoplanowe – wredna i krwiożercza (przepraszam, ale trudno ją określić inaczej) dziennikarka Oliwia, jej asystent Kacper oraz mieszkający we Francji Polak, Alex Sadowski. O dziwo, osoby z drugiego planu z biegiem wydarzeń wyłaniają się z cienia powieści i oplatają wokół siebie najważniejsze wątki. 

Autorka poprowadziła akcję bardzo umiejętnie, ciekawie zarysowała postaci, którym nie brakuje charakteru. Każda z nich obciążona jest jakąś przeszłością, problemami, wątpliwościami i lękiem o przyszłość. Każda skrywa w głębi duszy coś, z czym trudno jest się pogodzić, ale sił nie wystarcza, by zawalczyć o lepszą przyszłość. Ale przecież nie da się robić uników całe życie i oglądać się za zmarnowanymi szansami. Kiedyś przychodzi ten czas, gdy trzeba podjąć ostateczną, wiążącą decyzję. 

Francuska opowieść to taki plasterek na duszę, bo przypomina, że wszystko jest możliwe. Książka bardzo ładnie pokazuje, że od życia dostajemy dokładnie to, o co prosimy i po co mamy odwagę sięgnąć. Mimo żalu, obaw, poczucia straty i pustki można wszystko odmienić. I nie musi to dziać się poprzez żądną krwawych ofiar rewolucję, choć swoją cenę za szczęście trzeba zapłacić. Rachunek i tak będzie na plus. Przynajmniej takie mam po tej książce wrażenie.

Ciepło polecam więc Francuską opowieść, nie tylko tym, którzy aktualnie znajdują się na życiowym zakręcie. 

Dziękuję wydawnictwu Filia za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.