Idefiks i Nieugięci. W tej dzielnicy żadnej łaciny
Tytuł: Idefiks i Nieugięci. W tej dzielnicy żadnej łaciny
Autor: M. Choquet, Y. Coulon, J. Erbin
Ilustracje: J. Bastide, P. Fenech
Liczba stron: 68
Rok wydania: 2022
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka
Tak to już jest z komiksami, że jak się je polubi, trudno odmówić sobie nowego tytułu. Dlatego też dzieciaki na wiadomość, że ich ukochany bohater Idefiks doczekał się własnej historii, nie potrafiły odpuścić. Niewątpliwie Idefiks i Nieugięci. W tej dzielnicy żadnej łaciny to ciekawa propozycja dla fanów Asteriksa i Obeliksa.
W Idefiks i Nieugięci. W tej dzielnicy żadnej łaciny poznajemy historię Idefiksa i jego towarzyszy: Frygi, kocicy Przechery i buldoga Rygoriksa. Godne uwagi jest to, że dopiero za dwa lata nasz bohater spotka się z Obeliksem i Asteriksem. W związku z tym autorzy mają szerokie pole do popisu i zapewne jeszcze nie raz nas zaskoczą.
Lutecja w pięćdziesiątym drugim roku przed narodzeniem Chrystusa została podbita przez Rzymian. Nie tylko Galowie, ale także zwierzęta opierają się najeźdźcy i sprzeciwiają wszelkim nakazom i zakazom. Gotowe są bronić galijskiego miasta za wszelką cenę.
W pierwszym numerze przygód Idefiksa mamy do czynienia z trzema historiami. Przede wszystkim poznajemy bandę Idefiksa. Buldoga Rygoriksa, z którym nie warto zadzierać, wiecznie niezadowoloną kocicę Przecherę, oraz suczkę Frygę, której w głowie cały czas zabawa. To właśnie zabawa z pewną piłeczką przysporzy naszym bohaterom wielu niebezpiecznych sytuacji i starć z rzymskimi psami.
Z drugiej historii dowiadujemy się, że mieszkańcy miasteczka zachorowali na dziwną chorobę. Woda została zanieczyszczona, a każdy, kto ją wypija, ma czkawkę. Rzymianie początkowo nie zgadzają się na sprowadzenie druida. Dopiero gdy choroba rozprzestrzenia się w ich szeregach, wyruszają na poszukiwania, by uleczyć swoich żołnierzy. W związku z tym, banda Nieugiętych planuje jako pierwsza dotrzeć do druida i prosić o pomoc dla wszystkich Galijczyków.
Podobnie do dwóch pierwszych części i tutaj dzielne zwierzęta sprzeciwiają się okupantom, walcząc o swoją wolność. Rzymianie mają na celowniku muzyka, artystę, który nawołuje do wolności i sprzeciwiania się totalitarnym rządom najeźdźców. Czy i tym razem zwierzaki przyjdą z ratunkiem?
Idefiks i Nieugięci. W tej dzielnicy żadnej łaciny to historie pełne humoru i zwrotów akcji. Prawdopodobnie przypadną do gustu małym i dużym fanom przygód Asteriksa i Obeliksa.
Komiks Idefiks i Nieugięci powstał na podstawie serialu animowanego, emitowanego od września 2021 roku na ekranach France Télévisions, który już w tym roku będzie miał swoją premierę w TVP.
Warto zwrócić również uwagę na kreskę, która jest bliska stylu geniuszy René Goscinny’ego i Alberta Uderzo, dodając tej pozycji dodatkowego waloru.
Dla kogo Idefiks i Nieugięci. W tej dzielnicy żadnej łaciny?
- Dla wszystkich fanów Asteriksa i Obeliksa.
- Dla wszystkich tych, którzy lubią komiksy.
- Dla wszystkich tych, którzy poprzez historię chcą pokazać dziecku, jak ważna jest współpraca, wspieranie się i walka ze wszelkimi nieprawościami.
- Dla wszystkich tych, którzy cenią dobry humor i czas spędzony z książką.
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Egmont.