Królik Franek i prawda o zaginionym telefonie. Królik Franek i historia nieśmiałego misia – Krzemińska Marta
Autor: Krzemińska Marta
Tytuł: Królik Franek i prawda o zaginionym telefonie
Tytuł: Królik Franek i historia nieśmiałego misia
Seria: Królik Franek
Liczba stron: 32
Tym razem postanowiłam zrecenzować coś innego niż historie dla dużych dziewczynek (i chłopców). Z myślą o moim przedszkolaku, Wojtku, sięgnęłam po książki dedykowane dzieciom,
Na tapet wzięłam dwie książeczki o przygodach królika Franka. Pierwsza to królik “Franek i historia nieśmiałego misia”, druga – “Królik Franek i prawda o zaginionym telefonie”.
Pierwsza z nich, historia znajomości króliczka i misia, zwraca szczególną uwagę na problem nieśmiałości, która może towarzyszyć dzieciom właśnie w wieku przedszkolnym. Królik Franek, czyli główny bohater, bardzo dziwi się zachowaniu małego misia, który jest jego nowym, trochę “dziwnym” kolegą. Niestety miś, gdy tylko Franek pojawia się w piaskownicy, natychmiast z niej ucieka! Królik jest gadułą, jest go widać i słychać, ale nie wszystkie maluchy są takie same. Dopiero gdy miś trafi do grupy w przedszkolu, Franek zrozumie, że nie każdy musi być taki sam i urok innych dzieci polega na tym, że mają różne cechy, a nieśmiałość nie jest czymś złym. Wystarczy dać szansę drugiej osobie, by zyskać przyjaciela na całe życie.
Druga z książeczek, czyli “Królik Franek i prawda o zaginionym telefonie” jest opowiastką o tym, że nie wolno kłamać. Jak wiemy, dzieci mają wielki talent do wymyślania różnych historii. Czasem zdarza się, że gdy coś przeskrobią, wcale nie mają ochoty się do tego przyznać. Właśnie to samo spotkało Franka, który strącił doniczkę z parapetu i udawał, że to ptaszki rozdziobały ziemię. Co gorsza, zabrał z plecaka siostry telefon, podczas gdy siostra go szukała i nie potrafiła znaleźć. Oczywiście mały bohater nie przyznał się, że wie cokolwiek na ten temat, ale zdradziła go melodyjka telefonu, która odezwała się z kieszeni jego kurtki. Wtedy, zachęcony przez najbliższych i świadomy, że “mleko już się rozlało”, przyznał się do błędów i przeprosił za nie.
Zarówno pierwsza, jak i druga książeczka, to historie z morałem, umożliwiające przemyślenie dziecku pewnych postaw, którymi warto kierować się w życiu. Przygody króliczka pokazują, jak radzić sobie z emocjami, które nie zawsze są łatwe. To ważne, bo smutek, strach, niechęć czy złość są czymś nowym dla małych dzieci, które dopiero uczą się na nie odpowiednio reagować.
Co istotne, opowieści o przygodach Franka zostały skonsultowane z psychologiem dziecięcym, więc to wiarygodny sposób na poprowadzenie budującej rozmowy z dzieckiem. Na samym końcu książeczek umieszczono pytania i odpowiedzi, które pozwalają dziecku ugruntować zebraną wiedzę.
Obie historie nie są długie, to 32 strony ozdobione miłymi dla oka ilustracjami. Warto dla królika Franka znaleźć miejsce na półeczce z książkami dziecka.
Dziękuję Wydawnictwu Wilga za przekazanie książeczek do recenzji.