7 dni temu

Magdalena Majcher – Bajtel

Tytuł: Bajtel
Autor: Magdalena Majcher
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Cykl: Kryminalny Śląsk (tom 1)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
Data premiery: 2025-03-26
Liczba stron: 320

Trzymam w ręku najnowszą książkę Magdaleny Majcher i już na początek mogę stwierdzić, że autorka, jak zawsze, nie zawodzi. Kryminał “Bajtel”,  którego akcja osadzona została na śląskiej ziemi, wciąga od pierwszej strony.

Bajtel” to historia częściowo oparta na faktach, która wzbudzi emocje nie tylko w rodzicach. Opisane w niej wydarzenia miały miejsce przed laty, choć autorka, jak sama zaznaczyła w posłowiu, wprowadziła do nich fikcję literacką. Ale nawet i to nie pociesza, bo zło w różnej postaci nie śpi, a dzieci wciąż bywają jego ofiarami.

Bajtel” – o czym jest ta historia?

Gdy pewnego dnia na szopienickim stawku odnalezione zostają zwłoki zaginionej dziewczynki, Dorotki, nic nie wskazuje na to, że pod tą zbrodnią kryje się drugie dno. Pierwsze podejrzenia padają na porywaczy z czerwonego auta, które chwilę przed zbrodnią miał widzieć chłopiec kolegujący się z ofiarą. Jednak od podejrzeń do wskazania winnego zbrodni czasem bywa daleko, dlatego poza policją tą sprawą interesuje się Borys Dyrda, jeden z przybyłych na miejsce dziennikarzy. W efekcie intensywnego dziennikarskiego śledztwa łapie trop, który doprowadza go do zaginięć kilku dziewcząt z okolicy. 

Borys, któremu relacje z własnymi dziećmi nie poukładały się tak, jakby sobie tego życzył, stawia sobie za punkt honoru wyjaśnienie tego, co się stało z zaginionymi i Dorotką. Dziennikarza do odkrywania prawdy popycha silne przeświadczenie, że los wspomnianych dziewczynek mógł zostać przypieczętowany przez tę samą osobę lub grupkę sprawców. Ofiary były w podobnym wieku i jak się okazało, łączyło je więcej, niż można było pomyśleć. Ostatecznie starania Borysa, mimo chwil zwątpienia, przynoszą zaskakujące efekty. 

Czytelnik obserwuje nie tylko kolejne etapy śledztwa, ale widzi także tragedię ludzi, którzy nie wiedzą, co się dzieje z ich dziećmi lub je opłakują. Towarzyszy im w gorączkowych poszukiwaniach, przeżywa gamę emocji od wściekłości po niegasnącą nadzieję, że dziewczynki są gdzieś bezpieczne i kiedyś jeszcze usłyszą odgłosy ich kroków na schodach. Przy okazji można przyjrzeć się szaremu życiu połowy lat 90, zajrzeć do szopienickich familoków, zaobserwować pijaństwo i przemoc domową.  Dziś nazwalibyśmy to patologią, ale kiedyś tak po prostu się żyło w wielu biednych domach. Tę beznadzieję wielu rodzin pogłębiała nie tylko mentalność, ale również proces przemian ustrojowych i gospodarczych po upadku komunizmu. Codzienność nie była łatwa i nie każdy się w niej odnajdywał. 

Bajtel” to kryminał, w którym emocji nie brakuje. Generuje je nie tylko śledztwo, ale też postępowanie bohaterów. Swoją drogą rozwiązanie zagadki mnie zmroziło. Aż trudno sobie wyobrazić, że ktoś w imię chorych ambicji mógł czegoś podobnego się dopuścić. Co więcej, zakończenie mnie zaskoczyło i to dwa razy. Zaliczam to na wielki plus dla książki.

Moje wrażenia po lekturze

Bajtla”, choć porusza trudny temat, czytało mi się znakomicie, w okamgnieniu. Majcher pisze świetnie i to wiadomo nie od dzisiaj. Autorka genialnie radziła sobie w obyczajówkach, od których zaczynała, gładko przechodząc przez true crime do  kryminałów. Co będzie dalej? Na pewno spotkamy się jeszcze z Borysem Dyrdą, ponieważ “Bajtel” to obiecujący pierwszy tom z serii Kryminalny Śląsk, która ma wyjść spod pióra Magdaleny Majcher. Jedno jest pewne, jeśli będą one takie jak omawiana przeze mnie książka, mają szansę podbić gusta czytelników.


Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem W.A.B

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close