Minecraft. Mob w maszynie – Nick Elioplaos
Tytuł: Minecraft. Mob w maszynie
Wydawnictwo: Egmont
Autor: Nick Elioplaos
Ilustrator: Luke Flowers
Typ oprawy: twarda
Liczba stron: 144
Minecraft. Mob w maszynie, to czwarta już publikacja oparta na kultowej grze Minecraft i kolejna odsłona przygód Morgana, Ash, Harper, Po i Jodi, czyli bohaterów z serii powieści pt. ”Kroniki Woodsword”. Jak w poprzednich częściach tak i teraz dzięki goglom VR przyjaciele przenoszą się do świata gry, którą uwielbiają. Tym razem trafiają do wybudowanej w świecie Minecrafta repliki własnej szkoły. Ktoś odtworzył budynek placówki w Minecrafcie, identycznie niemal w każdym calu. Przemieszczając się po budynku przyjaciele szybko odkrywają, że nic nie działa tu według znanych im zasad gry, a szkoła stworzona przez Króla Przywoływaczy skrywa wiele tajemnic. Za wszystkim stoi wspomniany Król Przywoływaczy – nieznajomy, którego tożsamość próbują ustalić przyjaciele. Droga do tego nie jest łatwa, gdyż atakują ich hordy witherowych szkieletów, a portale zamiast do Netheru prowadzą do zupełnie nieoczekiwanych miejsc takich jak biom pustynny czy biom dżungli. Oczywiście jak to w Minecrafcie nie brakuje rozpadających się sześciennych bloków oraz Mobów.
Niespodziewanie w tym samym czasie w prawdziwej szkole Woodsword zaczynają dziać się dziwne, niewyjaśnione rzeczy. Bohaterowie postanawiają szybko ustalić, czy za tymi wydarzeniami także stoi Król Przywoływaczy oraz kim lub czym jest.
Synowi, który jest fanem Minecrafta lektura sprawiła wielką frajdę. Pochłonął ją jednym tchem. Przyjemna dla oka czcionka nie męczy wzroku i dzięki temu czyta się sprawnie. Jak w poprzednich częściach zachowano styl wytłuszczeń i zmienności czcionki by oddawała klimat kultowej gry.
Dziękuję Wydawnictwu Egmont za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.