Moja pachnąca książeczka z kolorami. Owoce. Na targu. Pierwsze zapachy. Zapachy świata –

Tytuł: Owoce. Na targu. Pierwsze zapachy. Zapachy świata
Seria: Akademia Mądrego Dziecka. Moja pachnąca książeczka z kolorami
Typ okładki: okładka twarda
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Rok wydania: 2021

Akademia Mądrego Dziecka przygotowała coś, czego chyba jeszcze nie było na rynku, czyli zapachowe książeczki. Brzmi interesująco prawda? Moja pachnąca książeczka to seria dla najmłodszych dzieci.

Te kartonowe książeczki dają wielowymiarowe doznania. Działają nie tylko na wyobraźnię, uczą, ale też skupiają się na jednym z najważniejszych zmysłów. Węch rozwija się już w życiu płodowym, pozwala noworodkowi rozpoznawać otoczenie i ostrzega przed niebezpieczeństwem, dlatego tak ważne jest ćwiczenie i rozwijanie tego zmysłu.
Moja pierwsza książeczka pozwala na trening i świetną zabawę przy użyciu małych nosków.

Moja pachnąca książeczka z kolorami to seria składająca się czterech książek. Znajdziemy tu Owoce, Na targu, Pierwsze zapachy i Zapachy świata, a każda z nich pozwala na naukę kolorów, w odniesieniu do otaczającego świata. A ten przecież również pachnie!

Co kryją książeczki?
Moja pachnąca książeczka z kolorami Owoce to przygoda zaczynająca się już od okładki z okienkiem. Wystarczy potrzeć ilustrację, by przenieść się w czasie do lata pachnącego truskawką. Kolor czerwony ilustrują usta, róża, rybka, biedronka, truskawka, wóz strażacki i Czerwony Kapturek. Prawa strona kryje niespodziankę. Mam czerwony kolor jak… wystarczy potrzeć, powąchać i spróbować odgadnąć co kryje się pod okienkiem lub zajrzeć pod kartonik.
W tej części poznamy zapach czereśni, pomarańczy, zielonego jabłka, brzoskwini, bananów i kokosa. Na końcu znajduje się plansza z poznanymi owocami.

Moja pachnąca książeczka Na targu rozpoczyna się zapachem arbuza, znajdziemy tutaj też zapach… czosnku! miodu, truskawki, mięty, pieczonego kurczaka i kwiatu bzu. Pierwsze zapachy kryją wanilię, kiwi, malinę, winogrona, róże, czekoladę i morze. Zapachy świata to z kolei ananas, świerk, lawena, morze, kokos, czekolada i curry.

Co zaskakujące — większość zapachów jest niemal identyczna jak ich pierwowzór. Niemal, bo jednak zapach morza czy świerku przypomina typowy odświeżacz do łazienek. Daleko im do niepowtarzalnej woni morskiej bryzy czy lasu.

Nasycone kolory, piękne, podpisane ilustracje czy możliwość odkrywania okienek rozwijają dzieci na wielu poziomach. Uczą i bawią, czyli robią dokładnie to, czego oczekuję od książek dla dzieci, bez względu na to, czy dedykowane są maluchom, czy starszym dzieciom. A te, jak się okazało, miały świetną zabawę z prób odgadywania zapachów. Przyznam, że i ja poczułam się jak dziecko, odsłaniając kolejne karty. Moje pachnące książeczki to świetny sposób na poznawanie nie tylko zapachów, ale też pretekst do przeniesienia się do kuchni i poznawania smaków. Zabawa w sam raz dla niejadków.