Najlepsiejszy przyjaciel. Bajki terapeutyczne – Anna Rejmer

Tytuł: Najlepsiejszy przyjaciel. Bajki terapeutyczne
Autor: Anna Rejmer
Ilustracje: Weronika Wojtaszewska
Wydawnictwo: BookEdit
Oprawa: twarda
Liczba stron: 56

Najlepsiejszy przyjaciel. Bajki terapeutyczne to trzy niedługie opowieści o tym, co często trapi dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Różnego rodzaju lęki i związane z nimi emocje stanowią codzienność wielu maluchów. Jedne jasno je sygnalizują, inne ze wstydem ukrywają.

Bajki terapeutyczne napisane przez Annę Rejmer, doświadczoną psycholożkę, są więc świetną okazją dla rodziców, by zajrzeć do umysłów dzieci i zobaczyć, co czują. Przedstawione opowieści nie są bowiem fikcją, a rzeczywistością. To z takimi problemami rodzice często zgłaszają się do gabinetu psychologa. Mamy tu więc prawdziwe historie ubrane jedynie w bajkową formę, dzięki czemu korzyść z lektury wyniosą zarówno dzieci, jak i dorośli.

Z jakimi problemami najczęściej mierzą się maluchy?

Mnóstwo dzieci boi się ciemności, mają lęki nocne, borykają się z nieśmiałością i brakiem kontroli nad emocjami. O tym właśnie są przedstawione w książce opowieści. Napisane prostym językiem, w formie przystępnej dla kilkulatków, ukazujące dziecięcy świat – najbliższe otoczenie, takie jak: dom, podwórko czy przedszkole, a także świat wyobraźni i baśni, gdzie spotkać można księżniczkę.

Łukaszek nie dosięga do włącznika światła i boi się wchodzić do łazienki, myśląc, że w ciemności kryje się potwór; Antoś przez swoją nieśmiałość nie chce chodzić do przedszkola, a gdy w nim jest, ze wszystkich sił próbuje zostać niezauważonym; a Gaja przez nieumiejętność panowania nad własnymi emocjami, prawie zrujnowała królestwo, w którym mieszkała i zniszczyła przyjaźnie z tymi stworzeniami, na których bardzo jej zależało…

Każda historyjka z pewnością jest bliska dzieciom, dzięki czemu łatwo im utożsamić się z bohaterami i zobaczyć, że inni też miewają podobne lęki. A to z kolei otwiera nam drogę do rozmowy z dziećmi i przedyskutowanie z nimi problemu. Nie bez powodu autorka zamieściła w książce garść psychologicznej wiedzy, porad i strategii, które możemy wdrożyć w naszą codzienność. Poprzedzają one każdą bajkę, dzięki czemu ułatwiają zrozumienie problemu, dziecięcego umysłu i nakierowują nas, jak podejść do tematu.

Bardzo podoba mi się to, że w opowieściach Anny Rejmer kryje się nie tylko dużo mądrych słów, ale też ciepła i otuchy, które mają sprawić, że dzieci mimo swych lęków, mają poczuć się lepiej, nabrać pewności siebie i uwierzyć, że chociaż nie są doskonałe (bo nikt taki nie jest), są wyjątkowe ze wszystkimi strachami i emocjami, jakie im czasem towarzyszą. Najważniejsze to nauczyć się z nimi żyć i panować nad nimi. Najlepsiejszy przyjaciel to więc bardzo dobre narzędzie do tego.

Dodatkowym atutem książki są oczywiście barwne ilustracje dopełniające całość, które moje dzieci uwielbiają oglądać za każdym razem, gdy sięgamy po tę pozycję. Całość zamknięta jest w twardej oprawie i dosyć poręcznej formie – niewiele większej od zeszytu A5.

Na marginesie dodam, że redakcja W roli Mamy objęła patronatem medialnym książkę Najlepsiejszy przyjaciel 😊

Zdjęcia: Fizinka