Niech stanie się światłość – Ken Follett
Tytuł: Niech stanie się światłość
Autorzy: Ken Follett
Tłumacz: Anna Dobrzańska.
Liczba stron: 764 stron
Cykl: Filary Ziemi
Oprawa: twarda
Wydawnictwo: Albatros
Niech stanie się światłość to mistrzowski popis Kena Folletta, który od pierwszej strony porywa czytelnika i nie wypuszcza do ostatniej kartki. Tę książkę czyta się na raz albo kilka mocno zarwanych wieczorów wydartych z rodzinnej codzienności. Ta opowieść jest tego warta.
Akcja książki Niech stanie się światłość poprzedza wydarzenia, które opisane są w Filarach Ziemi. Pamiętam, że najpierw pochłonął mnie serial, a później z niedosytu przeczytałam książkę. Tym razem nawet się nie wahałam, od razu sięgnęłam po najnowszą powieść.
Nazwisko autora zobowiązuje i ustawiłam poprzeczkę wysoko. Nie zawiodłam się. Ta powieść to majstersztyk. Ken Follett zabiera czytelnika do Anglii, która boryka się z atakami Walijczyków i Wikingów. Jest rok 997, wszystko jest możliwe dla trzech głównych bohaterów, których los nie oszczędza. Młody, utalentowany szkutnik, planując ucieczkę z rodzinnego miasta, musi się zmierzyć z atakiem Wikingów i stratą ukochanych osób. Pewna piękna rudowłosa kobieta wyrusza do kraju swojego małżonka, jednak wkrótce musi uważać na każdy swój krok. Trzeci bohater to mnich, który marzy o powstaniu centrum nauki, które rozsławi jego opactwo na całą Europę.
Ich historie nie są łatwe i banalne, wręcz odwrotnie, trudne, nieprzewidywalne, świetnie opisane, wyważone, pozwalające czytelnikowi wejrzeć w głąb ich duszy i odnaleźć w nich kawałek siebie. Losy tej trójki krzyżują się i dzięki nim małe opactwo zamienia się w centrum kultury i sztuki.
Jednak pamiętajmy, że akcja toczy się w średniowieczu, gdzie lokalni przywódcy naginają wszelkie zarządzenia dla osiągnięcia własnych celów. W kraju panuje chaos, a żądza bogactwa i władzy jest tak silna, że złamie każdego, nawet biskupa, który nie cofnie się przed niczym, by tylko osiągnąć to, co zamierzył.
Niech stanie się światłość hipnotyzuje czytelnika od pierwszych stron, wciąga. Ken Follett mistrzowsko opisuje czasy średniowiecza, wplatając w to historie bohaterów i tworząc kolejne intrygi. Gorąco polecam!
Dziękuję Wydawnictwu Albatros za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.