Pan Jaromir i arcyzłodziej – Heinz Janisch
tytuł: Pan Jaromir i arcyzłodziej.
autor: Heinz Janisch
ilustrator: Ute Krause
wydanie: pierwsze
format: 13×21
oprawa: twarda
stron: 128
cena: 26 PLN
Chciałabym zaprosić Was ponownie do świata tajemnicy, w którym Lord Huber i Pan Jaromir podejmują się rozwiązania zagadkowej kradzieży. Naszych bohaterów miałam przyjemność poznać przy okazji lektury “Pan Jaromir na tropie klejnotów”, więc z zaciekawieniem zabrałam się za kolejną część ich przygód. Szczęśliwie dla Czytelników autorowi nie zabrakło doskonałej koncepcji na fabułę następnej książki z tej serii.
Nasz detektywistyczny duet tym razem miał okazję do pracy nad zagadkową kradzieżą w wiedeńskim muzeum. A do łatwych spraw to nie należało – złodziej ukradł słynny obraz przedstawiający bawiące się dzieci, choć muzeum było dobrze zabezpieczone. Tym trudniej zgadnąć, w jaki sposób sprawca wyniósł tak wielkie dzieło… A może raczej ukrył je w budynku?
Pikanterii dodaje fakt, że podobne kradzieże dokonywane były już w kilku innym muzeach, przy czym za każdym razem skradziony obraz wracał na swoje miejsce… Tropów mogących wskazać sprawcę było dużo, tylko czy były one właściwe? I jakie znaczenie dla sprawy miały dzieciaki z cyrku KUSTA? Właśnie Lord Huber i Pan Jaromir pieczołowicie sprawdzali wiele wątków tej sprawy, bo wskazanie “arcyzłodzieja” to wyjątkowo trudne zadanie.
W rozwiązywaniu tej sprawy pomagał spryt pary detektywów, lojalny Ferdynand oraz laska należąca do Hubera, która skrywa w sobie sprzęty rodem z filmów o Jamesie Bondzie. A czy im się udało? Tego nie chcę Wam zdradzać, zajrzyjcie tu sami, dajcie książkę dzieciom, niech wysilą swą wyobraźnię i uruchomią logiczne myślenie, a z przyjemnością wciągną się w intrygę uknutą przez złodzieja i wraz z bohaterami podążą śladami przestępstwa.
Dziękuję Wydawnictwu Bona za przekazanie książki do recenzji.