Słowiańskie boginie ziół – Joanna Laprus
Tytuł: Słowiańskie boginie ziół
Autor: Joanna Laprus
Ilustracje: Marta Jamróg
Wydawnictwo: Świat Książki
Kategoria: poradniki/zdrowie
Liczba stron: 320
Oprawa: twarda
Przychodzę dziś do Was z książką wyjątkową, w której zakochałam się od pierwszego spojrzenia. Słowiańskie boginie ziół to książka niezwykła, wręcz magnetyzująca.
Przyciąga wzrok swoją urodą. Choć nie należy oceniać książki po okładce, trudno tego w tym przypadku tego nie zrobić. Okładka jest przepiękna, umieszczono na niej rysunki ziół z elementami złoceń. A to dopiero początek wrażeń. W środku znajdziecie ogrom pięknych rysunków autorstwa Marty Jamróg, która tworzy prawdziwe cudeńka. Czuć w nich inspirację światem ludowych wierzeń, pewną tajemnicę. Czuć coś, co odeszło dawno temu, ale domaga się przywrócenia pamięci.
Na kartach książki, czy też raczej wspaniałego zielnika, znajdziecie rysunki, które wyglądają jak wyjęte ze starych ksiąg. Są idealnie wykonane, zachwycają szczegółami, dodatkowo podpisano je łacińskimi nazwami roślin. Sądzę, że nawet laik dzięki nim nie popełni błędu przy zbiorze pierwszych ziół.
W tej książce wizerunkowo wszystko jest perfekcyjnie zgrane. Nawet numery stron otoczono roślinnym motywem. Każdą z bogiń (Mokosz, Dziewanna, Marzanna) nie tylko opisano, ale przedstawiono z właściwymi im atrybutami. Muszę tu wspomnieć również o przepięknych zdobionych literach (tzw. inicjałach), które dopełniają niezwykłego charakteru tej książki.
Jak już nasyciłam oczy graficznymi cudeńkami, przyszedł czas na zdobywanie wiedzy. Ponieważ zioła są mi bardzo bliskie i lubię je nie tylko podziwiać, ale również zbierać i korzystać z ich mocy, z przyjemnością oddałam się lekturze. Autorka, Joanna Laprus, przedstawiła nie tylko informacje dotyczące działania ziół podporządkowanych każdej z bogiń, ale również ich magicznych właściwości. Snuje ona baśniową opowieść o dobrych i złych słowiańskich duchach, przenikających się światach na niebie i pod ziemią, przed którymi Słowianie czuli respekt.
Słowiańskie boginie ziół przedstawiają lecznicze zastosowanie poszczególnych ziół oraz drzew, ale także m.in. odczynianie przy ich pomocy uroków, znajdowanie odpowiedniego miejsca na siedlisko dla rodziny, przepędzanie przy ich pomocy chorób, i wiele innych magicznych czynności, które były ważne dla dawnych Słowian. A w osobnym rozdziale znalazły się receptury na naturalne nalewki, napary, wywary, odwary, herbatki, soki, pomocne na różne dolegliwości.
Pokochałam tę książkę, bo to jedno z najpiękniejszych i bardzo ciekawych przedstawień ważnej części kultury, o której, niestety, już dawno zapomnieliśmy. Czas najwyższy sięgnąć ponownie do słowiańskiej tradycji, propagować ciekawą i przydatną wiedzę, i co więcej — stosować ją w praktyce. Książka Słowiańskie boginie ziół jest do tego idealnym motywatorem i pomocą, a ja, miłośniczka minionego świata, bardzo Wam taką podróż polecam.
Dziękuję Wydawnictwu Świat Książki za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki