Upadek – Olga Kruk
Tytuł: Upadek
Autor: Olga Kruk
Oprawa: miękka
Liczba stron: 384
Rok wydania: 2022
Wydawnictwo: Filia
Upadek to jeden z tych thrillerów psychologicznych, po których lekturze cieszysz się, że już się skończył. Nie w negatywnym znaczeniu, bynajmniej. Ta psychodeliczna powieść wywróci Wasze wnętrzności, przekręci je, zmiksuje i włoży z powrotem. Od pierwszych stron autorka nie pozostawia krzty delikatności na czytelniku. Albo ta historia cię wciągnie od początku, albo będzie Cię dręczyć, bo i tak jej nie odłożysz, póki nie poznasz jej końca.
Laura, główna bohaterka od dzieciństwa sprawiała same problemy. Była ulubienicą tatusia, który nie widział nic złego w zabieraniu małej dziewczynki na polowania. Matka od początku traktowała ją oschle, bez krzty matczynej miłości. Po śmierci ojca jej życie nie było już nigdy takie samo. Wyprowadziła się z domu i ograniczyła wszelkie kontakty z rodziną i przez to nikt nie wiedział, że zaginęła pewnego dnia.
Od pierwszych rozdziałów mamy styczność z dziewczyną, która nie potrafi odróżnić rzeczywistości od snu. Kiedy pewnego dnia została odnaleziona, jej świat zmienia się jak w kalejdoskopie. To, co jej się przytrafiło, wywołuje gęsią skórkę. Nawet w najczarniejszym scenariuszu, takich okropności nie sposób sobie wyobrazić. Jej historia początkowo zyskała medialny rozgłos, lecz szybko uznano ją za szaloną dziewczynę, która wszystko wymyśliła i mało tego uznano, że sama zadała sobie te wszystkie straszne rany.
Przeszłość zlewa się z teraźniejszością. W każdym zaułku, w każdym ciemnym kącie, skrywa się tajemnica. Laura sama nie jest przekonana, czy to wszystko naprawdę się zdarzyło, czy naprawdę została porwana, czy znęcano się nad nią psychicznie i fizycznie oraz czy naprawdę wydostała się z dołu, w którym została żywcem pochowana.
Od tego mętliku w głowie Laura coraz mniej ufa sobie, a co dopiero komuś obcemu. Pewnego razu w kawiarni, której pracuje, pojawia się bloger, który bada niewyjaśnione zbrodnie i jako jedyny wierzy dziewczynie, że została porwana i torturowana.
Wkrótce okazuje się, że przypadki uznane za samobójstwa mają coraz więcej wspólnych wątków, naprowadzając ich na nowy trop. Ponadto, w podobnych okolicznościach zaginęła niedawno dziewczyna, a to oznacza, że morderca nadal jest na wolności i wszystko było prawdą.
Upadek to historia wielowątkowa, która pokazuje, że nie ma jednego, jednoznacznego upadku. Każdy człowiek jest inny, każdy ma swój, wyjątkowy i tragiczny moment, który może nazwać upadkiem. Pytanie, czy po nim podniesiemy się, czy pozostaniemy w tej beznadziejności, czy wyrwiemy się ze szponów własnej psychiki.
Laura to skomplikowana postać, którą poznajemy po okruchach retrospekcji z jej dzieciństwa i czasów tortur. Jedne i drugie historie, wykręcają wnętrzności, wwiercają się w czaszkę, zawieszając wokół nas psychodeliczny klimat.
Upadek to nie jest książka dla osób o słabych nerwach. Mroczne sceny nieraz mrożą krew w żyłach, mordercze zapędy, nieszczęścia a przy tym pewne spełnienie bohaterów jest czymś, w co tak trudno uwierzyć. Ta historia wbije Was w fotel, dosłownie. To mocna, emocjonująca opowieść, pełna brutalności i nie każdemu przypadnie do gustu.
Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Filia