,,W gospodarstwie” i ,,Małe zwierzęta”
Tytuł: ,,W gospodarstwie” i ,,Małe zwierzęta”
Seria/cykl: Akademia Mądrego Dziecka / Kolorowy świat
Autor: Marion Billet i Mélanie Combes
Wydawnictwo: HarperCollins
Typ oprawy: twarda/kartonowa
Wydanie: 2020
Wiek: 2-3 lata
Akademia Mądrego Dziecka to seria książeczek dla najmłodszych dzieci, które zostały tak opracowane, aby w małym czytelniku uruchamiać nie tylko zmysł wzroku, ale i wspomagać rozwój manualny. Kartonowe książeczki zostały wzbogacone dużą ilością dodatkowych, ruchomych elementów, które dziecko może odkrywać, wyginać i przesuwać.
Seria Kolorowy świat to cztery niepowtarzalne książeczki: Małe zwierzęta, W gospodarstwie, W przedszkolu i Pojazdy.
Do nas dotarły dwie pierwsze pozycje – ,,W gospodarstwie” i ,,Małe zwierzęta” – to jest (bo nadal trwa) miłość od pierwszej strony, a nawet okładki ;). Moja Olka (21 miesięcy) na ich widok aż piszczy z radości. Muszę przyznać, że nasza domowa kolekcja książek dla najmłodszych jest dość okazała, jednak takich wydań jeszcze nie miałyśmy! Począwszy od oprawy, w której znajdziemy ruchome elementy, po kolejne strony, które kryją w sobie coraz to inną niespodziankę do odkrycia. To idealne książeczki dla ciekawych świata maluchów, takich jak moja córka.
,,W gospodarstwie” to książeczka, w której głównymi bohaterami są najbardziej znane dzieciom zwierzęta z otaczającego ich świata. Na pierwszej stronie witają nas kaczki, indyk pisklęta i kura, którą dziecko może złapać za ogon i poruszać, dzięki temu kurka będzie dziobać ziarna. Jest też pisklaczek, który wykluwa się z jaja i króliki siedzące w klatkach. Pozostałe strony to pastwisko, na którym znajdziemy krowy, konie i owce. Odwiedzimy również zagrodę świnki i jej prosiątka. Dowiemy się kilku ciekawych informacji, jak na przykład tego, że locha może urodzić nawet 25 prosiąt rocznie. Ilustracje przedstawiają zwierzęta dorosłe i ich dzieci, które zostały nazwane, dlatego dziecko może poznać np. mamę konia czyli klacz oraz jej dziecko – źrebaka. Opisane są również części ciała zwierząt, czyli kopyta, rogi, ryjek i grzywa. To informacje, które na pewno zaciekawią malucha. Każda strona obfituje w atrakcje pobudzające wyobraźnię i spostrzegawczość. Moja córka bardzo chętnie sięga po to wydanie, ponieważ zna już te wszystkie zwierzęta, ich nazwy bądź potrafi naśladować dźwięki jakie wydają.
,,Małe zwierzęta” to z kolei część poświęcona tym najmniejszym stworzeniom, które towarzyszą nam na podwórku czy podczas spaceru. Na okładce wita nas piękny motyl, któremu możemy wysunąć skrzydełka, a na wsuwce przeczytać, że używa swoich czterech skrzydeł, aby wzbić się w powietrze. Dalsze strony to podróż po łące, na której wyprawiają harce biedronki, jaszczurki i koniki polne, a pszczółki zapraszają do ula. Jedną z nich możemy przesunąć z kwiatka na kwiatek, by nazbierała jeszcze więcej nektaru. Mrówki zaproszą nas do swojego mrowiska. Jedna ze stron, jest magicznym kołem, który po przesunięciu ukazuje nam etapy przemiany gąsienicy w motyla, a na odwrocie znajdziemy proces rozwoju żaby, od skrzeku do dorosłej żaby. Takie ruchome koło, to świetny trening dla małych paluszków.
Ostatnia strona przeniesie nas do nocnego świata małych zwierząt, w którym kot, jeż, myszki i świetliki zaczynają swoje igraszki.
Książeczki te to nie tylko kolorowe obrazki – fajne zresztą i zabawne 🙂 W środku znajdziemy również krótkie opisy i polecenia, kierowane bezpośrednio do malucha, a idealnie zgrane z dodatkowymi elementami książki – ,,Mrówki przechowują pożywienie w mrowisku. Zajrzyj do jego wnętrza!” Na tej stronie widzimy najmniejszych mieszkańców naszego podwórka i wspomniane mrowisko, do którego rzeczywiście możemy zajrzeć odkrywając kartonik.
Najchętniej pokazałabym Wam na zdjęciach każdą stronę i niespodziankę, nie chcę jednak psuć zabawy, dlatego tylko wspomnę, że wszystkich możliwości, z jakich dziecko może korzystać – odkrywać, odsłaniać, przesuwać, przekręcać, obracać jest po prostu mnóstwo!
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego wydania, ponieważ oprócz wszystkich dodatków, książki są świetnie wykonane. Wytrzymałe, dobrze sklejone, ruchome elementy lekko się przesuwają, ale trudno jest je urwać. Kolory, ilustracje są perfekcyjnie dobrane, wszystkie elementy są dopracowane i cieszą oko małych i dużych czytelników. Nie mogę się nachwalić tych książeczek, dlatego serdecznie polecam!
Dziękuję wydawnictwu HarperCollins za przekazanie recenzenckich egzemplarzy książek.