Wieczór gwiazdkowy na placu budowy – Sherri Duskey Rinker
Tytuł: Wieczór gwiazdkowy na placu budowy
Autor: Sherri Duskey Rinker
Ilustracje: Ag Ford
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Oprawa: twarda
Liczba stron: 32
„Wieczór gwiazdkowy na placu budowy” to bardzo ciepła opowieść o kilku maszynach budowlanych, które mają do wykonania ważne zadanie – zbudować dom dla straży pożarnej. I chcą tę pracę skończyć, nim nastanie noc wigilijna. Czy im się to uda?
Musi! Ponieważ cała ekipa, czyli: spychacz, koparka, betoniarka, wywrotka oraz dźwig, pomimo wielkiego zmęczenia i późnej pory, robią, co mogą, by zdążyć na czas. Szczególnie, że na osłodę ciężkiej pracy, na koniec zmiany, znajdą niespodziewane prezenty! Koparka dostanie nową łyżkę, spychacz łopatę ze stali węglowej, betoniarka kolorowy bęben, wywrotka zestaw opon do zadań specjalnych, zaś dźwigowi ekipa budowlana podaruje piękną kulę do rozbiórek.
Cudowne to zakończenie dnia, nieprawdaż? 😉
A jaka to radość ogromna dla wszystkich, że w mig wyrosła nowiutka remiza strażacka! I teraz wszyscy mogą iść spokojnie spać – pojazdy budowlane uradowane, bo wywiązały się ze swej pracy, a wozy strażackie szczęśliwe, bo dostały nowy dom.
I skoro wszystkie auta do łóżek się kładą, znak to jest jasny, że i dla małych czytelników nadszedł czas na sen…
„Wieczór gwiazdkowy na placu budowy”, to wręcz idealna opowieść na wieczorne czytanie, szczególnie zimową porą – bo śniegiem jest oprószona i pięknie nawiązuje do świąt. Buduje niezwykle ciepłą atmosferę, nienachalnie przygotowując dzieciaki do snu.
Poza tym jest o tyle ciekawa i wyróżniająca się z tłumu innych książek z cyklu „na dobranoc”, że jej bohaterami nie są słodkie zwierzątka, księżniczki, czy dzieci, a samochody. Myślę więc, że szczególnie przypadnie do gustu małym fanom lub fankom pojazdów budowlanych – u mojego najmłodszego miłośnika wszelkich aut wywołała ogromne ochy i achy 😉
Książka nadaje się zarówno do oglądania, jak i czytania, dla półtorarocznych maluszków, a także kilkulatków.
P.s. Jeśli opowieść o koparce, betoniarce, wywrotce i dźwigu, przypadnie Wam do gustu, być może zechcecie też sięgnąć po poprzednią część wydaną przez Naszą Księgarnię, „Snów kolorowych, placu budowy” 😉
…
Serdecznie dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie recenzenckiego egzemplarza książki.