Zasady magii – Alice Hoffman
Tytuł: Zasady magii
Autor: Alice Hoffman
Cykl: Practical Magic (tom 1)
Wydawnictwo: Albatros
Kategoria: literatura piękna
Liczba stron: 378
Zasady Magii Alice Hoffman to książka skierowana nie tylko do miłośników historii z magią w i nadprzyrodzonymi mocami w tle.
Wszystko zaczyna się dawno temu, gdy żyjąca w XVII wieku, nieszczęśliwie zakochana Maria Owens, została publicznie oskarżona o czary. W konsekwencji, chcąc chronić swoje następczynie, rzuciła klątwę – każdy mężczyzna, który pokocha kobietę z rodziny Owens, zostanie ukarany. Jak się okazuje, to, co miało chronić Owensówny, stało się ich największym nieszczęściem. Klątwa ma tak silne działanie, że przyczynia się za każdym silniejszym uderzeniem serca do kolejnych tragedii, a na rodzinę cieniem kładzie się strach i niechęć ze strony okolicznych mieszkańców. Im nie wolno kochać.
W latach 60. XX wieku poznajemy niezwykłe rodzeństwo, w których żyłach płynie krew Marii – to Franny, Jet i Vincent. Ich rodzice skrywają głęboko prawdę o ich pochodzeniu i nieuświadomionych umiejętnościach. Ich matka, jak każda Owensówna chcąca żyć w miarę normalnie, wyszła za mąż nie z miłości, a w wyniku chłodnej kalkulacji licząc, że klątwa ją ominie. Ale czy da się oszukać przeznaczenie?
Rodzeństwo, Franny, Jet i Vincent, starają się żyć normalnie, mimo że przez skórę czują, że coś jest z nimi nie tak. Z czasem dojrzewają i odkrywają w sobie moce, których nie mają zwykli śmiertelnicy. Mogą posłużyć się magią do wygodnego i przyjemnego życia, wzbudzania zachwytu, ale nie mogą przekroczyć granicy, którą setki lat wstecz ustanowiła Maria – czarownica. Nie panują nad tym, co w nich drzemie, obawiają się nieznanego, negują to, co krąży w ich żyłach. Jednak przychodzi czas, by wyruszyć do nieznanej im ciotki, która ma do przekazania więcej, niż spodziewają się poczuć, zobaczyć i usłyszeć. Świadomość pozwala zrozumieć moc – ale nie pozwala ujarzmić przyszłości. Gdy na horyzoncie pojawia się miłość, życie rodzeństwa niebezpiecznie się zmienia.
Wbrew lekkiemu tytułowi, książka ma swój kaliber. Dużo tu emocji – wiele żalu, poczucia straty, braku zrozumienia, niechęci i tęsknoty. Obserwujemy trudne wybory, które zawsze odciskają piętno. Niezwykły dar wymusza niezwykłe życie, bez względu na to, czy to się komuś podoba, czy nie. Ucieczka przed nieuniknionym, poszukiwanie wolności i swojego miejsca w życiu – tę historię czyta się z pełnym zaangażowaniem.
Finalnie, przeżycie symbolicznych pięciu minut prawdziwego szczęścia w obliczu wielowiekowej klątwy, urosło do rangi największego spełnienia – rodzeństwo gotowe było zapłacić za nie najwyższą cenę. I teraz zostanie mi już w głowie „Ale tu nigdy nie chodziło o zasady. Chodziło o to, by dowiedzieć się, kim jesteś”. I jeszcze jedno – „Pamiętaj, że jedynym lekarstwem na miłość jest kochać bardziej”. I mimo że nie lubię się roztkliwiać nad książkami, ta książka zachęca do refleksji. Mimo moich wcześniejszych obaw nie dziwię się pochlebnym recenzjom Zasad magii.
Jako ciekawostkę – być może zachętę – przytoczę, że Zasady magii to prequel zekranizowanej bestsellerowej książki Alice Hoffman, Totalna magia, w której w role sióstr Owens wcieliły się Nicole Kidman i Sandra Bullock. Autorka w tej części ukazuje m.in. młodość Jet i Frances, czyli krewnych, z którymi siostry zamieszkały po śmierci rodziców. Kto doczyta Zasady magii, nie będzie miał żadnych wątpliwości 🙂
Dziękuję wydawnictwu Albatros za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.