Pracownica 500 plus
Dziś będzie bardzo osobista refleksja dotycząca tym razem zarobków.
Mieszkam na Podkarpaciu. Ostatnie trzy lata poświęciłam na studia, ponieważ chciałam podnieść swoje kwalifikacje i mieć lepszą, ciekawszą pracę. 28 września obroniłam pracę dyplomową i jestem oprócz księgowej, technikiem BHP, grafikiem komputerowym. Tego chciałam się nauczyć i nauczyłam się.
Dumna z siebie na drugi dzień zarejestrowałam się w urzędzie pracy. Dodam jeszcze, że ostatnie pół roku pracowałam w lokalnej gazecie, gdzie postawiłam im stronę internetową, prowadziłam socjal media, pisałam artykuły i zajmowałam się składem. Jakby nie było, jakieś umiejętności mam i w lokalnej małej społeczności są one znane.
Od piątku miałam pięć propozycji pracy.
Ale niektóre rozmowy wbiły mnie w krzesło. Podam przykład jednej:
– Gratuluję dyplomu!- zadzwoniła wieloletnia znajoma.
– A dziękuję.
– Fajną stronę zrobiłaś Tygodnikowi!
– A dziękuję.
– Szukasz pracy? Nie chciałabyś pracować u nas w sklepie (duży sklep meblowy). Zrobiłabyś stronę, poprowadziłabyś socjal media, zrobiłabyś nam reklamę.
– Takie rzeczy zawsze chciałam robić! A jakie zarobki proponujecie.
– No wiesz, najniższa krajowa.
– Nie po to podnosiłam kwalifikacje, by zarabiać najniższą krajową.
– No wiesz, zawsze mogłabyś też sprzedawać i podnieść sobie wypłatę prowizją dla sprzedawców.
– I oprócz tego prowadzić stronę i socjal media tak?
– No tak. Poza tym masz 500 plus! Jako matka powinnaś być zadowolona.
Ręce mi opadły. Czy to że kobieta dostaje 500 zł, upoważnia do zaniżania wypłat? Skoro moje umiejętności są poszukiwane na rynku pracy, skoro jest deficyt grafików, to dlaczego mimo wszystko kobietę grafika traktuje się gorzej? I co ciekawe, rozmawiałam oczywiście z kobietą! Czy w waszych miastach spotkałyście się z takim traktowaniem? Czy świadczenia, które dostaje każdy kto ma dzieci, mają powodować, że matki traktuje się gorzej jako pracownice? Co o tym myślicie?
Z jednej strony mówi się, że przez dodatek 500 plus kobiety rezygnują z pracy, a z drugiej co robią pracodawcy? Skoro widzą, że się ma dwoje czy więcej dzieci, zaniżają kobietom zarobki. W mojej okolicy w wielu sklepach pracują Ukrainki. Dla nich zarobki na poziomie 1500 zł są może wystarczające, ale dla Polek? Wybaczcie, ale ta kwota często ledwo starcza na rachunki. Kobiety często są lepiej wykształcone i chcą pracować, ale skutecznie się je do tego zniechęca. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie…
Dokładnie to samo. Odkąd weszło 500 plus szef zabrał premie matkom. Goła wypłata na poziomie 1800zl w podkarpackim miasteczku. Kiedyś premia była od 100 do 600 zł! Kiedy ma się trójkę dzieci nie opłaca się wychodzić do pracy.
Chyba zniknął mój komentarz. U nas tez szef zabrał premie matkom. Goła wypłata to 1800 zł. Kiedyś premie były do 600 zł. Człowiek się starał. Teraz jak się jest mamą trójki dzieci nie chce się z domu wychodzić. Pracuję na kasie na Podkarpaciu.
Avatea, rób strony internetowe na własny rachunek. Jeżeli Szkodnikowo i Tygodnik, jeżeli to ten o którym myślę tworzyłaś, zarobisz spokojnie kilka tysięcy w miesiącu i klienci będą zadowoleni.
ale 500+ jest na dzieci ale to jest polska właśnie….
Jednak bardzij mnie boli jak facet na identycznym stanowisku zarabia więcej niż kobieta a to jest często spotykane :-/
Niesamowite. Nie słyszałam jeszcze o takim przypadku! To powinno być karalne,