Premiera książki „Bitwa o gród Sędziwoja”
Smoki i zamki? Nie tym razem! Lasy, grody i łuki domowej roboty. Z największą przyjemnością polecamy Wam książkę „Bitwa o gród Sędziwoja”, która została wydana pod naszym patronatem – Bloga W Roli Mamy! Jest nam bardzo przyjemnie móc choć w drobnej mierze przyczynić się do tego przedsięwzięcia! A zatem już dziś możecie biec do księgarni i chwycić swój egzemplarz.
Czy jest jeszcze miejsce dla prawdziwych „rycerzy” w naszym świecie? Wierzę, że znajdzie się choć skrawek wolnej przestrzeni w naszych sercach i całkiem sporo miejsca na kartach powieści dla dzieci i młodzieży „Bitwa o gród Sędziwoja” – a tę nadzieję zaszczepił we mnie autor Tomasz Kruczek – za co serdecznie mu dziękuję!
Książka jest jak miód na serce spragnione czegoś odmiennego od zielonych kosmitów, szarych robotów i plastikowych superbohaterów świata konsumpcji.
Napisana z sercem i dla serca Czytelnika – lecz nie tylko. Autor nie zapomniał o potrzebach młodego umysłu, ale o tym trochę później…
Musze przyznać Wam, że gdy w grę wchodzą tematy historyczne lub „fantastyka” jestem sceptycznym i wymagającym odbiorcą. Po prostu nie są to moje „koniki” więc książka musi być naprawdę wciągająca i lekka w lekturze, żeby zachęcić i rozkochać w sobie takiego uparciucha jak ja 🙂
Chapeau bas! Udało się w 100%, nie mogąc się samej sobie nadziwić książkę „wciągnęłam” prawie na przysłowiowe śniadanie! Czyta się bardzo dobrze. Jednak nie kosztem jakości czy wiarygodności. Ta opowieść w pełni oddaje klimat dawnych dziejów. Można powiedzieć, że jest małym i podręcznym wehikułem czasu.
„Na poważnie” lecz dla rozrywki.
Nudy? Nic podobnego, nawet, a raczej przede wszystkim dla dzieci! Aby cała historia była atrakcyjna dla młodych Czytelników, bohaterami tej opowieści są ich rówieśnicy. Towarzyszymy im w ich życiu, na dobre i na złe, we wspaniałej przygodzie. Losy dzieci z różnych „obozów” niespodziewanie spłatają się ze sobą. Wyruszają we wspólną i nieznaną „drogę” – pełną przygód i dobrej życiowej nauki, a w ich rękach leżą losy zjazdu gnieźnieńskiego…
Autor zaprasza nas do świata z końca X wieku. Archaizmy i „niecodzienne” dla współczesnego śmiertelnika słowa, w pełni oddają nastrój tamtej epoki – nie przeszkadzając jednak w zrozumieniu treści, są swego rodzaju dopełnieniem całości. Jeżeli nie znacie jakiegoś słowa z pomocą przyjdzie zamieszczony na końcu słowniczek.
„Bitwa o gród Sędziwoja” to bardzo wartościowa i unikatowa perełka. Na swoich kartach prezentuje w bardzo przystępny sposób, poniekąd zaniedbane dziś wartości: miłości do ojczyzny, własnej historii, cnoty i męstwa. Być może ta lektura zaszczepi w Waszych dzieciach lub Was samych pasję do dawnych dziejów, naszych dawnych dziejów. Kiedy rycerze mieli damy swego serca, wielcy wojowie nie zawsze mieli błyszczące zbroje – ale były sprawy najwyższej wagi – nawet dla najmłodszych z rodu!
Serdecznie zapraszamy Was do lektury w imieniu autora Tomasza Kruczka, Wydawnictwa Replika oraz całej naszej Redakcji!
Wydaje się naprawdę ciekawa – może się skuszę… 🙂
Jeśli tylko skończę czytać wszystkie książki, które zaczęłam pewnie się skuszę, choć to też nie moje klimaty, ale kto wie, może się przekonam 🙂
Moje klimaty także to nie są 😛 ale po takich pochwałach i zachętach – przełamię się i sprawdzę, a nóż widelec polubię..?! 🙂