19 września 2019

Minecraft. Zbuduj! Zombieland – Ed Jefferson

Tytuł: Minecraft. Zbuduj! Zombieland
Autor: Ed Jefferson
Ilustrator: Ryan Marsh
Tłumacz: Anna Hikiert
Wydanie: 2019
Seria/cykl: MINECRAFT
Typ oprawy: twarda

Minecraft. Zbuduj! Zombieland to kolejna książka dotycząca kultowej gry Minecraft. Jej nazwa pada w moim domu bardzo często, bo moi synowie szczerze ją kochają, a ja kocham soundtrack do gry i bez zakłamania powiem, że potrafię słuchać tego dzień po dniu – od kilku już lat.

Minecraft, jak zapewne kojarzycie, to gra zbudowana na bazie “kwadratowego” świata i pojawiają się w niej “kwadratowe” postaci, nie zawsze ludzkie. Minecraft zdecydowanie jest specyficzny, a na pierwszy rzut oka nawet straszny, bo trafiamy tu w zależności od świata i poziomu inne stwory – zombie, moby, wielkie pająki, czarownice, które nie mają na celu umilenia wirtualnej pracy graczom, a wręcz przeciwnie. 

Ale chcę z całą mocą podkreślić, że wbrew pozorom gra ma wiele zalet, np. rozwija wyobraźnię przestrzenną, logiczne myślenie, kreatywność architektoniczną, kompetencje matematyczne, cierpliwość i konsekwencję w planowaniu i budowaniu światów, wymyślanie innowacyjnych rozwiązań i nie tylko. Z tego powodu jako rodzic zgadzam się na to, by Minecraft w kontrolowanym przeze mnie czasie zajmował moje dzieci. Sama podsuwam im – szczególnie starszemu synowi – czasopisma i książki dotyczące gry. Teraz na tapet wpadł wspomniany przeze mnie wyżej Minecraft. Zbuduj! Zombieland. Tak, dobrze widzicie – zombieland. No cóż, dzieci mają tu niesamowite pole do szkolenia swoich umiejętności konstrukcyjnych. A potrafią już niemało. 

zombieland

Minecraft. Zbuduj! Zombieland to zbiór cennych dla gracza wskazówek i tutoriali, jak zbudować poszczególne wirtualne elementy świata zombie, który następnie staje się planszą do przeżywania przygód i walki ze złem (wyżej wspomniane moby i zombie). Książka na czynniki pierwsze rozkłada świat zombie i sposób funkcjonowania samych istot. Uczy techniki obrony przed nimi, doskonali planowanie kryjówek, tajemnych przejść, budowania areny, laboratorium, poszczególnych drapaczy chmur czy miasta. 

zombieland

Jest w niej ogrom wskazówek i podpowiedzi, grafik, które nie pozostawiają wątpliwości, jak poruszać się po tworzonej planszy. Jak wcześniej wspomniałam, w Minecraft gra zarówno mój dziewięciolatek, jak i sześciolatek – obaj samouki. Teraz starszy, mając w ręku Minecraft. Zbuduj! Zombieland dyktuje młodszemu kolejne ruchy i razem, na jednej planszy (w świat Minecrafta może wejść więcej, niż jeden uczestnik, więc śmiało mogę ją określić mianem gry kooperacyjnej) testują proponowane przez książkę rozwiązania. Mnie to akurat cieszy, bo w innych sytuacjach częściej się kłócą niż współpracują ze sobą. 

zombieland

Przyznam, że Minecraft. Zbuduj! Zombieland zdobył uznanie moich synów, a przez to i moje, bo oferuje na 63 stronach kolejną sposobność, by osiągnąć mistrzostwo w tym, co się robi. Nawet jeśli to “tylko” gra.

Dziękuję Wydawnictwu Egmont za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close