Techniki seksualne, których nie znasz, a są powszechne w Europie

XXI w. to najwyższy czas, by przestać traktować seks jako temat tabu. Nie bójmy się powiedzieć, że to dzięki seksowi jesteśmy na świecie, dzięki niemu nie tylko przeżywamy piękne chwile, ale cieszymy się potomstwem. Dziś o seksie nieco z przymrużeniem oka 😉
Może się wydawać, że seks to seks i o czym tu dużo gadać. Każdy wie, jak to się robi, a nawet jak nie wie, to dzięki magii internetu może w krótkim czasie uzupełnić wiedzę. A czy wiecie, że w poszczególnych krajach robi się „to” na różne sposoby? Przyznaję, niektóre mnie zaskoczyły.
Na przykład okazuje się, że flegmatyczni Anglicy, to urodzeni sadomasochiści. To właśnie oni są mistrzami wiązania, krępowania, kneblowania i biczowania. Hmm, czy autorka Greya nie jest czasem Angielką? Anglicy uwielbiają też zakuwać swoje partnerki w kajdanki, a nic nie podnieca ich bardziej niż strach w oczach kobiety na wiadomość, że właśnie gdzieś posiali kluczyk…
Włosi, tacy gorący, romantyczni temperamentni Włosi… spodziewałam się po nich czegoś więcej. Tymczasem seks po włosku to pocieranie penisem o pachę partnerki. Fuuuuj. Jakoś mnie to nie przekonuje. Od biedy można to uznać za element gry wstępnej, ale żeby tak jako forma antykoncepcji?? Dość egoistyczna jest miłość po włosku…
Honor południowców ratują Hiszpanie. Oni wiedzą, gdzie włożyć, żeby było miło i oryginalnie. I nie, wcale nie tam, gdzie myślicie. Hiszpańska miłość polega bowiem na włożeniu penisa między piersi kobiety i intensywnym pocieraniu nim. Między kobiecymi piersiami znajduje się dużo punktów erogennych, hiszpańscy kochankowie wiedzą, jak to wykorzystać!
Jak to robią Francuzi, wiedzą wszyscy. Oni używają języka nie tylko do wysławiania się, ale także do pieszczenia intymnych miejsc partnerów. I co ciekawe, twierdzą, że to bardziej efektywne niż klasyczny stosunek, bo gwarantuje orgazm wielokrotny!
Z kolei Niemcy są nudni jak flaki z olejem. Klasycznie, szybko i dobranoc. Raczej nie liczcie na drugi strzał z ich strony, nie lubią się zanadto wysilać.
Zajrzyjmy do naszych wschodnich sąsiadów, Rosjan. Rosja to stan umysłu, każdy to wie. Także obyczaje seksualne Rosjan odstają od reszty Europy. Rosjanie bowiem za najbardziej erogenną część ciała uważają okolice odbytu i pieszczą je każdą częścią ciała i nie tylko ciała. Ot, rosyjska fantazja!
Szwedzi są leniwi i chętnie przekazują inicjatywę Szwedkom. Trzeba przyznać, że szwedzkie kobiety wiedzą, jak się zabrać do roboty. Dosłownie biorą sprawy w swoje ręce, wybierając takie pozycje, w których mogą stymulować penisa partnera dłonią, uciskając i puszczając jego podstawę.
Jak na tym tle wyglądają Polacy? Ooo, Polacy nie znają ograniczeń, błyskawicznie przeglądają wszystkie europejskie techniki seksualne i wybierają tę, która najbardziej im odpowiada 😛
No więc, co wybieracie? 😉
Ciekawe,zapewne najwięcej bedzie wyświetlen i najmniej komentarzy 😉