Lifestyle 25 lipca 2024

Aktywna Szkoła aktywizuje lokalne społeczności. Nabór trwa. Dofinansowanie nadal dostępne

Na obiektach sportowych w całej Polsce trwają wakacyjne zajęcia organizowane dzięki programowi Aktywna Szkoła. W oparciu o trzy uzupełniające się filary programu powstała kompleksowa oferta, która umożliwia aktywizację wszystkich grup wiekowych z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury sportowej. Animatorzy i szkoły mogą już dziś planować nadchodzący aktywny rok szkolny. Wszystko dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Sportu i Turystyki zarówno na zajęcia sportowe, jak i zakup nowego sprzętu.

Z programu Aktywna Szkoła skorzystało już prawie 3000 obiektów w Polsce.

Obecnie trwa nabór do trzeciego filaru programu Aktywna Szkoła: Aktywny do Kwadratu. Już dziś dyrektorzy placówek w całej Polsce mogą zgłaszać prowadzących zajęcia, by od nowego roku szkolnego zapewnić więcej sportu dla dzieci. Zgłoszenia przyjmowane są do końca lipca.

Dzięki programowi tysiące dzieci będą miały możliwość wzięcia udziału w dodatkowych zajęciach sportowych w szkołach poza lekcjami WF. Zajęcia będą się odbywać 1-3 razy w tygodniu dla klas IV i starszych oraz 1-2 razy w tygodniu dla klas I-III. Zajęcia potrwają 60 minut, a maksymalna liczba godzin do wykorzystania od września do listopada to 30.

Zgodnie z założeniami w programie Aktywna Szkoła: Aktywny do Kwadratu uczestniczyć może nawet 10 tys. szkół. To oznacza 20 tys. grup i 300 tys. dzieci korzystających z programu.

Aktywny do Kwadratu to ciekawe treningi z wykwalifikowaną kadrą, podczas których uczniowie zyskują szansę na:

– rozwijanie swoich pasji i umiejętności,

– dbanie o sprawność fizyczną i zdrowie,

– zacieśnianie relacji z rówieśnikami,

– alternatywną i aktywną formę spędzania wolnego czasu,

– budowanie kompetencji w zakresie pracy w grupie, organizacji czasu, działania zespołowego,

– redukcję stresu oraz agresji poprzez sport,

– budowanie poczucia własnej wartości i sprawczości.

Aktywny do kwadratu to nie wszystko

Nadal dostępne są fundusze w ramach Aktywnego Weekendu. Aktywny Weekend to do 25 tys. złotych na sprzęt sportowy oraz minimum 6 godzin weekendowych zajęć na terenie szkoły pod okiem wykwalifikowanej kadry i trenerów. Nabór trwa do wyczerpania budżetu.

Aktywna Szkoła to największy w historii program aktywizacyjny mający na celu stworzenie warunków do udostępnienia szkolnej infrastruktury sportowej i aktywizacji społeczności lokalnych. Aktywna Szkoła stanowi wsparcie jednostek samorządu terytorialnego w zakresie upowszechniania aktywności fizycznej. Nadrzędnym celem jest popularyzowanie aktywności fizycznej wśród społeczeństwa, w szczególności wśród dzieci i młodzieży. W 2024 roku Ministerstwo Sportu i Turystyki przeznaczyło na program Aktywna Szkoła, łącznie z Aktywna Szkoła zakup sprzętu sportowego, 335 mln zł.

Dowiedz się więcej: REGULAMIN.

Więcej na temat zgłoszeń: www.aktywnaszkola.pl oraz pod numerem telefonu: +48 455 409 423, +48 537 255 791 lub mailowo: aktywnydokwadratu@aktywnaszkola.pl oraz kontakt@aktywnaszkola.pl.

Dofinansowano ze środków budżetu państwa, których dysponentem jest minister Sportu i Turystyki.

Aktywna Szkoła

 

Źródło informacji: Fundacja Orły Sportu

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kultura 24 lipca 2024

PZU zadba o bezpieczeństwo na Pol’and’Rock Festival

Pol’and’Rock Festival to jeden z największych otwartych, niebiletowanych festiwali muzycznych w Europie. Organizatorzy kładą szczególny nacisk na to, aby wszyscy jego uczestnicy czuli się bezpiecznie. Podczas tegorocznej edycji pomoże w tym PZU, które zostało sponsorem Pol’and’Rock Festival. Największy polski ubezpieczyciel został również partnerem prowadzonego przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy programu, mającego na celu naukę dzieci podstaw pierwszej pomocy.

PZU, jako sponsor wydarzenia, zadba o bezpieczeństwo uczestników tegorocznego, jubileuszowego 30. Pol’and’Rock Festival. Ubezpieczyciel zatroszczy się o ułatwienie poruszania się po terenie festiwalu dzięki rozstawieniu specjalnych drogowskazów. Zadba też o lepszą widoczność festiwalowiczów. W tym celu PZU przekaże 2 tysiące odblaskowych kamizelek oraz 10 tysięcy opasek, które będą rozdawane uczestnikom wydarzenia przez członków Pokojowego Patrolu, festiwalowej służby informacyjnej, oraz funkcjonariuszy Policji. To szczególnie ważne w przypadku dzieci, których każdego roku jest coraz więcej na Pol’and’Rock Festival.

PZU wspiera naukę podstaw pierwszej pomocy

PZU zostało również partnerem programu edukacyjnego „Ratujemy i Uczymy Ratować” i w tej roli po raz pierwszy zagości właśnie na Festiwalu Pol’and’Rock. Realizowana od 18 lat akcja skierowana jest do uczennic i uczniów klas I-III szkół podstawowych. Dzięki tej inicjatywie do tej pory blisko 3 miliony dzieci nauczyło się podstaw pierwszej pomocy. Od września program dotrze do jeszcze większej liczby dzieci, ponieważ decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej nauka udzielania pierwszej pomocy w klasach I-III szkół podstawowych stanie się powszechna.

„Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i organizowany przez nią Pol’and’Rock Festival od wielu lat pokazują jak ważna jest wzajemna troska o siebie i bezpieczeństwo. To wartości, które nas łączą i dlatego cieszymy się, że jako PZU nawiązujemy współpracę i zostaliśmy sponsorem Najpiękniejszego Festiwalu Świata, jak również partnerem niezwykle ważnego programu edukacyjnego, jakim jest >>Ratujemy i Uczymy Ratować<<” – mówi Paweł Wróbel, dyrektor Grupy PZU ds. marketingu, komunikacji i zaangażowań społecznych.

Jubileuszowy 30. Pol’and’Rock Festival odbędzie się w dniach 1-3 sierpnia na terenie Lotniska Czaplinek-Broczyno w województwie zachodniopomorskim.

 

Źródło informacji: Grupa PZU

Zobacz inne wpisy o tej tematyce:
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Podróże 23 lipca 2024

Lex Kamilek u drzwi recepcji. Branża noclegowa wciąż zdezorientowana

Choć miejscowości wypoczynkowe wypełniły się dziećmi na wakacjach, to gospodarze nie wiedzą, jak pytać, a rodzice nie chcą odpowiadać. Już za kilka tygodni minie termin dostosowania się do wymogów tzw. lex Kamilek i od 15 sierpnia mogą posypać się pierwsze kary. Tymczasem wciąż wielu właścicieli obiektów noclegowych nie wie, jak ma wdrożyć nowe przepisy, co będzie podlegać kontroli i jak sprawdzać pokrewieństwo gości z małoletnimi. Niektórzy wprost podważają sens części rozwiązań z ustawy – wynika z ankiety Nocowanie.pl.

Tzw. lex Kamilek wymaga od hotelarzy opracowania i wdrożenia procedur zapewniających bezpieczne relacje między dziećmi, a personelem oraz zasad interwencji w przypadku podejrzenia zagrożeń. Nowe przepisy dotyczące przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochrony małoletnich obowiązują od 15 lutego, ale na wprowadzenie zmian i zastosowanie się do standardów wynikających z ustawy zostało jeszcze kilka tygodni. Chociaż nad właścicielami obiektów noclegowych zawisło widmo kar w przypadku braku dostosowań, to wielu z nich wciąż nie wie, co konkretnie mają zrobić. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Nocowanie.pl, w której udział wzięło 500 przedstawicieli obiektów noclegowych różnego typu, tylko nieco ponad połowa badanych (52%) wprowadziła w swoim obiekcie wszystkie wymagane zmiany wynikające z „lex Kamilek”. Kolejne 4% zapewnia, że jest w trakcie przygotowania się do pełnego dostosowania do wymogów ustawy.

„Ale wciąż są też tacy, do których najwyraźniej nadal nie dotarła informacja, że dla obiektów noclegowych zapisy >>lex Kamilek<< są obowiązkowe” – zauważa Agnieszka Rzeszutek, ekspert Nocownie.pl. – Jeden z ankietowanych wprost twierdzi, że jego zdaniem ustawa dotyczy tylko placówek szkolnych, a on prowadzi ośrodek wypoczynkowy, a nie placówkę szkolną, więc nie interesuje się tym tematem” – dodaje ekspertka i podkreśla, że sprawy nie ułatwia brak oficjalnych wytycznych wskazujących narzędzia dostępne dla hotelarzy czy schematów wymaganych procedur.

To ważne przede wszystkim dla mniejszych podmiotów, które w przeciwieństwie do dużych sieci hotelowych nie dysponują kompleksową opieką prawną i machiną szkoleniową. Dlatego hotelarze starają się poradzić sobie sami.

Procedury identyfikacji dziecka i jego relacji z osobą dorosłą, z którą przebywa w obiekcie wprowadziło 50% uczestników badania, a 42% opracowało i wdrożyło procedury reagowania na przypadki przemocy wobec dzieci. Szkolenia dla personelu z zakresu ochrony małoletnich przeprowadził co czwarty ankietowany, a 12% nawiązało współpracę z lokalnymi instytucjami zajmującymi się ochroną dzieci. Z większymi trudnościami wiąże się stworzenie odpowiednich dokumentów. Samodzielnego opracowania Standardów Ochrony Małoletnich w obiekcie podjęło się 38% respondentów. Z darmowych wzorów wyszukanych w internecie skorzystało 28% badanych, po pomoc do prawników zwróciło się 5%. Również 5% skorzystało ze szkoleń przygotowanych przez organizacje turystyczne i instytucje pozarządowe. Natomiast 32% przyznaje, że nie ma jeszcze takiego dokumentu.

Na pytanie o to, czy od 15 lutego 2024 legitymują gości z dziećmi w swoim obiekcie, 54% odpowiada, że tak. A powinni wszyscy, oprócz tych 14% ankietowanych, którzy zaznaczają, że od chwili wejścia ustawy nie mieli małoletnich gości. „Nie mam pojęcia, jak można formalnie ustalić czy osoba przyjeżdżająca z dzieckiem jest jego prawnym opiekunem, dzieci w dowodzie nie ma”, „wiem, że powinienem, ale nie wiem jak to robić” – pisali ankietowani, chociaż rola „identyfikacji relacji” między dziećmi a dorosłymi przebywającymi w obiekcie noclegowym została szczególnie podkreślona w nowych przepisach. W praktyce zapisy ustawy wymagają, by pracownicy obiektu zadawali pytania, upewniali się co do pokrewieństwa i obserwując relacje sprawdzali, że nie dzieje się nic niepokojącego.

„Ci, którzy wypytywali gości o relację z małoletnim, podkreślają, że spotykali się z oporem turystów, a niektórzy goście czują się wręcz urażeni takim wywiadem. Pojawiły się też głosy, że to oczywiste, że na krzywdę dziecka trzeba zawsze stanowczo reagować, a do wszelkiego typu podejrzanych zachowań podchodzić ze wzmożoną czujnością, ale nie w takiej formie, jak oczekuje tego ustawodawca” – relacjonuje wyniki ankiety Agnieszka Rzeszutek.

Gospodarze obawiają się, że stosowanie takich procedur będzie stanowić niedogodność dla ich gości. Jednak z prawnego punktu widzenia nawet agresywna reakcja gościa hotelowego nie może stanowić powodu do odstąpienia od procedur, a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do bezpieczeństwa dziecka pracownicy obiektu mają obowiązek podjąć kroki, w tym powiadomienie odpowiednich organów.

Co do sensowności samej ustawy zdania są podzielone. „Potrzebna dla ochrony dzieci”, „bardzo dobra” – pisali ankietowani. „Koszty i niepotrzebne komplikacje”, „jako mały przedsiębiorca uważam, że jest to zbędne, tylko duże obiekty hotelowe powinny to robić” – uważają inni, a część zwraca uwagę, że w dużym sektorze rynku, jakim są apartamenty, właściciele często nie mają wcale kontaktu z gośćmi – transakcje realizowane są online, a przekazanie kluczy następuje poprzez skrytkę.

Problemy proceduralne, brak jasnych odniesień i gotowych wzorów postępowania spowodowały, że jedynie 16% ankietowanych ocenia dobrze wsparcie, jakie właściciele obiektów otrzymali podczas wprowadzania zmian np. ze strony instytucji rządowych.

 

Źródło informacji: Nocowanie.pl

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close