Alimenty na dziecko. Nie tylko rodzice muszą je płacić
Alimenty na dziecko w pierwszej kolejności powinni płacić rodzice. Jeśli nie chcą lub nie mogą tego robić, w grę najczęściej wchodzi Fundusz Alimentacyjny. Warto jednak wiedzieć, że nie tylko biologiczni rodzice mają wobec dziecka obowiązek alimentacyjny.
Alimenty na dziecko od rodziców
O alimentach mówi się najczęściej w kontekście braku wspólnej opieki nad dzieckiem. Nieważne, czy stanie się to na skutek rozwodu, czy też rodzice nigdy nie stanowili pary, zarówno w rozumieniu prawnym, jak i zwyczajowym. W przeważającej większości przypadków to matki pozywają ojców o alimenty, ale bywa też odwrotnie.
Obowiązek alimentacyjny mają nie tylko rodzice biologiczni, ale także adopcyjni. Warto o tym pamiętać, jeśli bierze się ślub z osobą, która ma dziecko. Adoptowanie go oznacza bowiem wzięcie na siebie zobowiązania nie tylko do wychowania, ale także finansowania jego potrzeb do czasu osiągnięcia samodzielności. Zarówno adopcja, jak i obowiązek alimentacyjny nie ustają w przypadku rozwodu. W praktyce – można płacić na nie swoje dziecko.
Kiedy dziadkowie muszą płacić alimenty na dziecko?
Dziadkowie nie są „pierwsi w kolejce do płacenia alimentów”, jednak i oni muszą się liczyć z taką koniecznością. Zazwyczaj dzieje się tak, jeśli zobowiązany do płacenia alimentów rodzic nie wywiązuje się z tego zadania bądź umarł.
Alimenty na dziecko od macochy lub ojczyma?
Tak, jak się okazuje, nie trzeba adoptować dziecka, by być zobowiązanym do łożenia na jego utrzymanie. Ta zasada ma jednak pewne ograniczenia. Po pierwsze od macochy lub ojczyma można zażądać alimentów tylko wówczas, gdy nie da się ich otrzymać od rodziców lub dziadków. Po drugie – dochody ojczyma lub macochy muszą być odpowiednio duże. Sąd nie zasądzi alimentów od osób, które mają niskie wynagrodzenie lub nie mają go wcale. Inaczej niż w przypadku rodziców, którym zasądza się alimenty stosownie do możliwości zarobkowych (a nie samych zarobków).
Alimenty od rodzeństwa?
Rzecz jeszcze bardziej zaskakująca, ale przewidziana w polskim prawie. Jeśli rodzice i dziadkowie nie są w stanie podołać obowiązkowi alimentacyjnemu, można pozwać o alimenty pełnoletnie rodzeństwo. Tu jednak ustawodawca zastrzega, że obowiązek alimentacyjny nie będzie nałożony, jeśli byłby nadmiernym obciążeniem dla owego rodzeństwa i jego rodziny. Pod pojęciem rodziny rozumie się współmałżonka i dzieci, oraz rodziców jednego z małżonków, jeśli ten pozostaje na ich utrzymaniu.
Czy trzeba płacić alimenty na pełnoletnie dziecko?
Trzeba. Obowiązek alimentacyjny ustaje bowiem dopiero z chwilą osiągnięcia przez dziecko samodzielności i możliwości utrzymania się z własnej pracy lub majątku. Fakt osiągnięcia pełnoletności nie ma tu znaczenia. Prawodawstwo polskie nakłada na rodziców obowiązek utrzymywania studiujących dzieci. Można jednakże poprosić sąd o zwolnienie z niego, jeśli ów student bardziej interesuje się życiem studenckim niż studiami i nie wykazuje chęci do podjęcia pracy. Ciekawostką jest, że o alimenty od rodziców może się upomnieć także pełnoletnie i wykształcone (przygotowane do wykonywania konkretnego zawodu) dziecko, jeśli nie jest w stanie znaleźć pracy. Musi jednak wykazać, że nie ma środków do życia.
Przypadki, w których obowiązek alimentacyjny nie ustaje
Z obowiązku alimentacyjnego nie zwalnia zawarcie przez dziecka związku małżeńskiego. W praktyce branie w takiej sytuacji ślubu nie ma wielkiego sensu, niemniej ustawodawca jasno wskazuje, że jeśli dziecko po wstąpieniu w związek małżeński nie ma środków do życia, rodzice są zobowiązani je dostarczyć.
Obowiązek alimentacyjny nie ustaje w przypadku choroby fizycznej lub psychicznej oraz niezdolności do pracy. W tym ostatnim przypadku powody niezdolności nie mają znaczenia, co też może być krzywdzące dla rodziców zmuszonych do utrzymywania młodocianego (albo i nie) alkoholika.
Ile wynoszą alimenty na dziecko
To pytanie bardzo często trafia do wyszukiwarki Google, jednak nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Sąd zasądzając alimenty, bierze pod uwagę tzw. usprawiedliwione potrzeby dziecka (wyżywienie, ubranie, opieka medyczna, edukacja), ale też możliwości finansowe osób zobowiązanych do płacenia alimentów. W przypadku rodziców ocenia się ich możliwości zarobkowe, w przypadku dalszych alimentujących, faktyczne dochody.
Zdjęcie autorstwa Karolina Grabowska z Pexels