Desery 6 marca 2017

Ciasto snickers bez pieczenia

To mój kolejny pomysł na pyszne ciasto dla tych, którzy uwielbiają proste przepisy i smaczne ich efekty. Gotowi? Przedstawiam ciasto snickers bez pieczenia. Ostatnio zamarzył mi się taki smak i spędziłam długie godziny na poszukiwaniu w sieci idealnego przepisu. Okazało się, że sposobów na to ciasto jest bardzo dużo, ale żaden do końca mnie przekonał. I tak postawiłam na własny eksperyment, który wszystkim bardzo smakuje i zawsze się udaje!

Składniki:

  • kakaowe herbatniki (ja kupuję Petite Beurre) – ok. 350 – 400 g
  • budyń waniliowy/ śmietankowy
  • ½ l mleka
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 125 g masła
  • 3 łyżki masła orzechowego
  • masa kajmakowa tradycyjna
  • 160 g orzeszków ziemnych (z solą lub bez)
  • tabliczka gorzkiej czekolady
  • 100 ml śmietany 30% (w Lidlu są małe, bo 200 g kubeczki)

Przygotowanie:

  1.      Przygotowuję budyń:

Odlewam pół szklanki mleka i dodaję do niej budyń i 1 łyżkę mąki ziemniaczanej.
Resztę mleka wraz z cukrem zagotowuję i następnie wlewam rozrobiony budyń.
Czekam aż budyń wystygnie.

  1.      Przygotowuję masę budyniową:

W misce miksuję masło i dodaję masło orzechowe.
Następnie powoli dodaję po łyżce schłodzonego budyniu ciągle miksując na małych obrotach.

  1.      Formę (20×28 cm) wykładam papierem do pieczenia i układam pierwszą warstwę herbatników.

Opcjonalnie ciasteczka można namoczyć w mleku.

  1.      Na herbatniki nakładam warstwę z połowy masy budyniowej. Wygładzam.
  2.      Układam drugą warstwę herbatników.
  3.      Rozsmarowuję masę kajmakową i posypuję ją drobno posiekanymi orzeszkami ziemnymi (ok 60 g).

Można też masę krówkową podgrzać i dorzucić orzeszki, dopiero potem całość nałożyć na herbatniki.

  1.      Układam trzecią warstwę herbatników.
  2.      Nakładam resztę masy budyniowej.
  3.      Układam czwartą warstwę herbatników.
  4. Śmietanę podgrzewam (uważajcie, by nie doprowadzić jej do wrzenia), ściągam z ognia i wsypuję połamaną na kawałki czekoladę – całość mieszam, tak by czekolada się rozpuściła.
  5.   Polewam ciasto gładką czekoladą i posypuję resztą drobno posiekanych orzeszków ziemnych.
  6.   Ciasto wkładam na kilka godzin do lodówki, a najlepiej na całą noc.

Smacznego!

Zdjęcia: Basia Heppa-Chudy

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kinga Sołtys
7 lat temu

No i po co ja to teraz zobaczyłam..

Sobiesław Richter
7 lat temu

Wygląda apetycznie teraz mógłbym zjeść przez pomyłkę monitor 🙂

Ciąża 3 marca 2017

Poroniłaś? Przysługuje Ci ośmiotygodniowy urlop macierzyński

Poronienie samo w sobie jest ogromnym dramatem dla rodziców. Niestety równie wielkim dramatem jest nieinformowanie kobiet o ich prawach. Pozostawione same sobie z bólem fizycznym i psychicznym, często pod presją wracają do pracy kompletnie na to niegotowe. Tymczasem zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem, należy im się wsparcie, nie tylko mentalne.

Trudno ustalić, skąd wziął się pogląd, że dzieciom przedwcześnie martwo urodzonym nie przysługuje pogrzeb. Prawda jest taka, że bez względu na tydzień zakończenia ciąży dziecko można godnie pożegnać i pochować. Mało tego, jeśli szpital wystawi Kartę Martwego Urodzenia i rodzice w ciągu trzech dni zarejestrują dziecko w Urzędzie Stanu Cywilnego, przysługuje im zasiłek pogrzebowy w pełnej wysokości. Aktualnie jest to kwota czterech tysięcy złotych.

Niewiele kobiet zdaje sobie sprawę z tego, że po poronieniu przysługuje im ośmiotygodniowy urlop macierzyński i to niezależnie od tego, w którym miesiącu ciąży doszło do jej przedwczesnego zakończenia. Niestety bardzo często, szczególnie we wcześnie zakończonych ciążach, prawo to traktowane jest jako fanaberia, a od kobiety oczekuje się szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Tymczasem kobieta potrzebuje czasu, by dojść do siebie, nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim emocjonalnie. Do uzyskania prawa do urlopu macierzyńskiego niezbędny jest Akt Urodzenia dziecka z adnotacją, że zmarło.

Poronienie to dramat, którego kobieta nie musi przeżywać w pojedynkę. W tych trudnych chwilach ma prawo towarzyszyć jej osoba bliska, sprawująca dodatkową opiekę pielęgnacyjną. Szpital nie może także zakazać odwiedzania kobiety po poronieniu. Jeśli kobieta czuje taką potrzebę, może porozmawiać ze szpitalnym psychologiem (jest to jej prawo i szpital musi zapewnić pomoc psychologiczną) lub z duszpasterzem.

W przypadku wczesnej ciąży problemem może być ustalenie płci dziecka, niezbędny warunek wystawienia Karty Martwego Urodzenia. Niestety koszt badań genetycznych muszą pokryć rodzice. Można pochować dziecko, którego płeć nie została ustalona, ale w takiej sytuacji rodzice muszą to zrobić na własny koszt. ZUS wypłaci zasiłek pogrzebowy tylko na podstawie Aktu Urodzenia z adnotacją o śmierci dziecka. Warto pamiętać, że szpital nie może uzależnić wydania ciała dziecka od wykonanych badań genetycznych i wystawienia Karty Martwego Urodzenia. Sama Karta Zgonu jest dokumentem wystarczającym do pochówku na koszt rodziców. Wystawia się ją także bez znajomości płci dziecka.

Bardzo często zdarza się, że kobiety tracą swoje dzieci nie w szpitalu, ale w domu. Fakt ten w niczym nie umniejsza ich praw. W takiej sytuacji niezbędne dokumenty powinien wystawić ten szpital, do którego zgłosiła się niedoszła mama. W przypadku, gdy do poronienia dojdzie za granicą, rodzice mogą zarejestrować dziecko za pośrednictwem konsulatu polskiego w danym kraju. W takim wypadku, niezależnie od miejsca zamieszkania rodziców, dziecko zostanie zarejestrowane w Urzędzie Stanu Cywilnego Warszawa-Śródmieście. Warto pamiętać, że rodzice mogą skorzystać z tego prawa, nawet jeśli przebywają w kraju, w którym obowiązują inne przepisy.

 

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Joanna Skorzynska
7 lat temu

a mnie szef (profesor medycyny) powiedział, że „poronić każdy może, a do pracy trzeba chodzic” i dwa dni po wyjściu ze szpitala, jeszcze krwawiąca wróciłam do pracy. dawno to było, 13 lat temu, ale dokładnie pamiętam to zdanie.

Ewelina Czernek-Marczewska

Szef kutas ! Przekaż mu to ode mnie!!!!!

Sandra
Sandra
7 lat temu

Ja skorzystałam z 8tyg urlopu macierzyńskiego. Poinformowala mnie o moich prawach młoda Pani doktor (do której zgłosiłam zaraz jak dowiedziałam się o drugiej ciąży i dziś mam zdrowa 7 msc córkę 🙂 ). Nie musiałam robić badań ustalajacych płeć. Doktorka wpisała płeć domniemana. Wiem ze to przykre ale zapytała mnie co czułam. Tzn czy nosiłam w sobie syna czy córkę. W USC zarejestrowaliśmy naszego Antosia [*]. Nie skorzystaliśmy z możliwości pochówku. Po części dlatego ze wszyscy patrzyli na nas jak na dziwakow. Teraz żałuję. Ale wiem gdzie moje dziecko jest pochowane. W grobie dzieci utraconych 70km od mojego domu. Oprócz… Czytaj więcej »

Magdalena Marczuk
7 lat temu

Ja zawsze od razu startowałam do pracy, na drugi dzień. Nie wiem czy to dobrze, czy źle… Ale za każdym kolejnym razem jest ciężej się podnieść… A niby można powiedzieć, że człowiek się przyzwyczaja….

Znad kołyski 1 marca 2017

Raz, dwa, trzy… Maluch śpi

Nie ma piękniejszego i bardziej chwytającego za serce widoku, od śpiącego spokojnie dziecka. Bo kiedy dziecko śpi, rodzice mogą złapać oddech, a maluch rośnie, ponieważ wydziela się hormon wzrostu. I to nie wszystkie pozytywy, które wynikają ze snu malca!

Sen sprawia, że szybko rozwijający się mózg dziecka ma szansę odpocząć i jednocześnie usystematyzować zebrane w ciągu dnia informacje, co jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju. Dzięki nocnemu wypoczynkowi dziecko zyskuje siły na zabawę, jest weselsze i spokojniejsze. Jest również zdrowsze, ponieważ w trakcie snu wydziela się w organizmie melatonina, która wzmacnia układ odpornościowy.

Niestety, wiele dzieci ma kłopoty z głębokim, regenerującym snem:

“Problemy ze snem u małych dzieci są powszechne. Dotyczą takich tematów jak zbyt częste wybudzanie się nocne, przedłużające się usypianie, zbyt krótkie drzemki, nocne wędrówki czy oszałamiające koszmary senne. Skala wspomnianych trudności swoją siłą rażenia dotyka nie tylko dzieci, ale też rodziców.(…) Deficyt snu to nie tylko występowanie zakłóceń pamięci, koncentracji uwagi, ale także niższa odporność i gorszy wzrost ciała – mówi psycholożka Marta Żysko-Pałuba.”

Dlatego warto wiedzieć, w jaki sposób wspierać zdrowy sen dziecka, już od pierwszego dnia życia. Blog wrolimamy.pl postanowił wesprzeć mamy i włączył się w ogólnopolską akcję społeczną JOHNSON’S® BEDTIME™. Podczas warsztatów Raz, dwa, trzy… Maluch śpi. O roli snu w rozwoju dziecka, odbywających się w jej ramach, swoją wiedzą i doświadczeniem podzielą się specjaliści – fizjoterapeuta Paweł Zawitkowski, psycholożka Marta Żysko-Pałuba i ekspertka marki Agnieszki Machnio.

Fot. Materiały prasowe

Założeniem akcji Trzy kroki BEDTIME™, jest wyrobienie nawyków i rytuałów związanych ze snem niemowląt i jego pielęgnacją oraz zdobycie wiedzy potrzebnej do tego, by sen dziecka był jak najbardziej efektywny.

Trzy kroki BEDTIME™ to wstęp do opanowania sztuki dobrego snu u malucha. Aby dziecko spało prawidłowo, trzeba nauczyć je dobrych nawyków najwcześniej jak to możliwe. Okres między 0-3 miesiącem życia uważa się tu za najważniejszy. Przez pierwsze 6-8 tygodni noworodek nie jest w stanie być aktywny dłużej niż 2 godziny między jedną a drugą drzemką. Rodzice muszą być tego świadomi, że gdy granica jego zmęczenia zostanie przekroczona, wtedy już o wiele trudniej ułożyć dziecko do snu.

Z wykorzystaniem międzynarodowych badań marka JOHNSON’S® stworzyła prosty, trzystopniowy rytuał na dobranoc o potwierdzonej klinicznie skuteczności, który poprawia sen dziecka w zaledwie jeden tydzień. Metoda zakłada multisensoryczną triadę następujących po sobie czynności: kąpieli, masażu i wyciszenia poprzedzającego zaśnięcie dziecka. Wielopłaszczyznowe analizy dowiodły, że stosowanie takich terapii niefarmakologicznych w celu rozwiązywania problemów z zasypianiem jest bardzo skuteczne w okresie niemowlęctwa i wczesnego dzieciństwa. Podczas trwającej trzy tygodnie obserwacji 405 matek dzieci w wieku od 7 do 36 miesięcy postępowało zgodnie z rekomendowanym rytuałem. Badania pokazały, że po tygodniu stosowania się do zaleceń dzieci spały średnio do godziny dłużej, a czas ich nocnego czuwania skrócił się o 32%. Znaczna poprawa snu dziecka i matki utrzymywała się po roku od wprowadzenia nowych nawyków.

Jako Ambasadorki kampani JOHNSON’S® BEDTIME™, z radością chcemy zaprosić Was do uczestnictwa w 14 bezpłatnych warsztatach Raz, dwa, trzy… Maluch śpi. O roli snu w rozwoju dziecka, które odbędą się w ciągu marca w 7 miastach Polski: w Warszawie (8.02.), Łodzi (22.02), Poznaniu (4.04), Katowicach (10.05.), Krakowie (17.05.) Gdańsku (7.06) i Wrocławiu (14.07.).

Aby zapisać się na warsztaty, wystarczy wejść na  http://johnsons.babyonline.pl/zapisy, wybrać lokalizację oraz wypełnić formularz.

Gorąco zapraszamy i do miłego zobaczenia!

Subscribe
Powiadom o
guest

9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marzena Krzeminska
7 lat temu

Na to chyba nie ma sposobu. Moj synek ma dwa lata i trzy miesiace i nie zawsze przesypia cale noce. Dzis zrobil mam pobodke o 3.30

W roli mamy - wrolimamy.pl

Skąd ja to znam ? ja dziś 3-4 razy piciu nosiłam. Ale wg badań opisanych we wpisie jednak istnieje metoda 🙂 warto sprawdzić!

W roli mamy - wrolimamy.pl

P.S. Zapisujcie się bo są już ostatnie miejsca❗ 8 marca będę w Warszawie, ktoś ma ochtotę na plotki i wspólną kawkę ☕

W roli mamy - wrolimamy.pl

To kto będzie w stolicy?

Magdalena Michał Hałasa

Dobrze zrobić dziecku kompiel w olejku lawendowym dodać ze dwie kropelki olejku miety na ubranko . Mój prawie 4 letni synek nie spał po nocach praktycznie wcale. To pić to jesc i tak non stop a teraz przesyłka praktycznie całe noce.

W roli mamy - wrolimamy.pl

O olejku lawendowym nie pomyślałam. Dzięki za podpowiedź

Karolina Marciniak
7 lat temu

Ja zakładam małemu spiworek do spania i przykrywam cienka kołderką. Babcia zawsze mi powtarzała że dziecko lubi spać jak mu cieplutko i póki co skutkuje 🙂 Synek ma 13 msc 🙂

Patrycja Mucha
7 lat temu

Mam nadzieje że uda się wybrać do Katowic 🙂

Kasia Górska
7 lat temu

U nas pomaga (choc nie zawsze) balsam do ciala z lawenda z babydream lub johnoson’s.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close