Co kupić kotu pod choinkę? Tylko sprawdzone pomysły na prezent dla kota
O tym, że kot jest członkiem rodziny, nikogo nie trzeba przekonywać. W wielu domach te zwierzaki są czczone niczym ich przodkowie w starożytnym Egipcie. Nic dziwnego, że w drugiej połowie grudnia często rodzi się pytanie: co kupić kotu pod choinkę? Postanowiłam sprawdzić, co o tym sądzi internet i podzielić się własnymi doświadczeniami.
Drapak
W zasadzie kupno drapaka to obowiązek, jeśli mamy niewychodzącego kota i chcemy ocalić meble. Jednak drapak drapakowi nierówny, a w prezencie gwiazdkowym można podarować kotu coś ekstra, np. drapak, który jest jednocześnie domkiem, ma kilka półek na różnych poziomach i piłeczkę na sznurku do zabawy.
Warto też zerknąć na materiał, z którego jest zrobiony drapak. Wybór jest naprawdę spory: surowe drewno, drewno obite tkaniną lub oplecione sizalowym sznurkiem, karton.
Meble na ścianę dla kota
No, może nie są to typowe meble, ale pod tą nazwą oferuje je większość sklepów z akcesoriami dla zwierząt. O czym mowa? Półki, schodki, drabinki, schowki – wszystko, po czym kot może chodzić, wspinać się lub skakać. Fajny wynalazek, o ile możemy podarować kotu ścianę. Internet podpowiada, że takie kocie meble mogą trafić na ścianę nad kanapą, ale ja bym nie ryzykowała. Zbyt dobrze wiem, co potrafią koty 😉
Plac zabaw z kartonów
Nie wiem, co w tym jest, ale koty uwielbiają kartony. Wystarczy, że w domu pojawi się puste pudło, natychmiast ma lokatora. Kartonowy plac zabaw to coś więcej niż pudło lub kilka pudeł. To prawdziwy labirynt, w którym można szaleć, ile kocia dusza zapragnie. Sama konstrukcja jest na tyle prosta, że jeśli ktoś ma chęć, może zrobić taki plac zabaw samodzielnie. Wystarczy kilka dużych pudełek, np. po butach.
Hamak na kaloryfer
Kiedyś w zamierzchłych czasach, kiedy miałam w domu kaloryfer starego typu, bardzo szeroki, ze zdumieniem obserwowałam, że koty lubią na nim sypiać. Ja wiem, ciepło, ale czy te żeberka faktycznie takie wygodne?! No ale jak kot chce, to niech ma, zaczęłam tam kłaść poduszki i rzeczywiście były wykorzystywane. Tak więc hamak lub legowisko przyczepiane do kaloryfera może być dobrym pomysłem na prezent dla kota, szczególnie w porze zimowej.
Wędka dla kota
Spokojnie, nie będziemy kotów łowić na haczyki. Wędka dla kota to po prostu kij ze sznurkiem, na którego końcu znajduje się mała zabawka, piórka i inne tego typu gadżety. Zabawa jest tak przednia, że w zasadzie trudno zgadnąć, czy większą frajdę ma kot, czy jego właściciel. No w każdym razie gwarantuję Wam, że zwierzak będzie zadowolony.
W prostszej wersji kij może mieć na końcu piórka i też będzie fajnie. Koty lubią te zabawki tak bardzo, że potrafią je sobie przywłaszczać! Nie, nie żartuję, byłam świadkiem, jak kot sąsiadów ukradł naszemu taki kij z piórkami i chciał zanieść do siebie. Przeszkodziło ogrodzenie, ale całkiem daleko uciekł 😉
Mysz na baterie
Brrr. U nas w domu na pewno takiego czegoś nie będzie, ale ogólnie koty bardzo lubią myszy na baterie. Zresztą internet twierdzi, że gadżet nie musi wyglądać jak klasyczna mysz. Jest dużo interaktywnych zabawek na baterie dla kotów. Niektóre wyglądają bardzo futurystycznie. Są np. zabawki laserowe, którymi można sterować aplikacją mobilną.
Są też zabawki interaktywne, które nie wymagają zasilania. Najczęściej zadaniem kota jest turlanie kulki po okręgu.
Piłeczka
Najlepsze rozwiązania są najprostsze. Zwykła piłeczka wielkości ping-pongowej to naprawdę świetna zabawka dla kota, o ile nie macie w domu mebli na nóżkach, pod które piłka może wpaść, a kot nie da rady wejść. Jak się zwierzak uprze, to będzie miauczał tak długo, aż nie przyjdziecie mu z pomocą.
Wskaźnik laserowy
Zwykle nie służy tylko do zabawy z kotem, ale świetnie nadaje się do trollowania go. Wyobrażacie sobie, że wyświetlicie kotu taki wskaźnik na ścianie, skłonicie zwierzę do polowania na czerwone lub zielone światełko, a w pewnym momencie po prostu je wyłączycie?!
Bardzo ekonomiczne pomysły na prezenty pod choinkę dla kota
Jeśli Wasze konto świeci pustkami, a koniecznie chcecie coś dać kotu, podzielcie się własnymi prezentami. Torba na prezent lub wstążka, którym była owinięta paczka od Mikołaja, sprawią zwierzakowi mnóstwo frajdy. Nie martwcie się, koty nie biegają po sklepach (no, chyba że w nich mieszkają) i nie mają pojęcia, jakie cuda moglibyście im kupić, gdybyście odrobinę ograniczyli własne zachcianki 😉