Ciąża i dziecko 26 listopada 2020

Jak ominąć infekcje wirusowe i bakteryjne u dzieci? Podpowiedź eksperta

Infekcje wirusowe i bakteryjne u dzieci to częsta przypadłość, którą szczególnie dobrze znają rodzice dzieci uczęszczających do żłobków i przedszkoli. Niedojrzałość układu odpornościowego maluchów powoduje, że dzieci chorują. Niejednemu z nich przytrafiają się wirusowe i bakteryjne infekcje pokarmowe oraz oddechowe – nawet kilka czy kilkanaście razy do roku.

Najmłodsi zarażają się od siebie nawzajem w żłobku czy przedszkolu drogą kropelkową oraz poprzez kontakt z zanieczyszczonymi przedmiotami. O ile pierwszego przypadku nie sposób uniknąć, to na drugi istnieje skuteczna odpowiedź – higiena i dezynfekcja.

Wśród dzieci infekcje wirusowe i choroby zakaźne rozprzestrzeniają się z wyjątkową łatwością. Najmłodsi często przebywają ze sobą w jednym pomieszczeniu – bawią się, jedzą, odpoczywają, a przy tym zwykle nie przestrzegają zasad higieny. Najbardziej narażone na atak bakterii i wirusów są dzieci z osłabioną odpornością, zmęczone i mało aktywne. Pamiętajmy też, że sezonowość zachorowań wyznaczana jest przez niższe temperatury i mniejszą ilość słońca. Od września do marca mówimy o tzw. sezonie infekcyjnym, który sprzyja szerzeniu się chorób zarówno u najmłodszych, jak i pośród reszty społeczeństwa.

W jaki sposób u dzieci infekcje wirusowe i bakteryjne się rozsiewają?

U dzieci najczęściej dochodzi do infekcji oddechowych (wirusy górnych dróg oddechowych – grypy, paragrypy czy adenowirusy) oraz infekcji pokarmowych (rotawirusy oraz norowirusy).  W pierwszym przypadku bakterie przenoszą się najczęściej drogą kropelkową, a więc poprzez wydychane powietrze. Osadzają się na przedmiotach, powierzchniach i bezpośrednio trafiają do dróg oddechowych u rówieśników. Z kolei w przypadku zakażeń pokarmowych najprostszą drogą jest kontakt przez brudne ręce – wirus trafia do jamy ustnej, a później do przewodu pokarmowego. 

Infekcje u dzieci — jak się bronić przed zachorowaniem?

Ochrona dzieci przed infekcjami to cała strategia. Powinna być ona zbudowana na trzech filarach: po pierwsze – styl życia, po drugie – dieta i ewentualne uzupełnienie niedoborów i po trzecie – zapobieganie zakażeniom poprzez prawidłową higienę i dezynfekcję – wyjaśnia pediatra, immunolog i ekspert ds. profilaktyki zakażeń dr Paweł Grzesiowski.  Rozwijając wątek troski o czystą przestrzeń wokół dziecka doktor Grzesiowski dodaje: Bardzo ważne jest byśmy pamiętali, że nauka dziecka prawidłowej higieny osobistej – mycia rąk, dbania o higienę jamy ustnej to niezbędne elementy profilaktyki chorób infekcyjnych. Pamiętajmy również o środowisku. Dziecko często zakażają się w kontakcie ze skażonymi przedmiotami i powierzchniami. Racjonalne stosowanie mycia i dezynfekcji w otoczeniu dziecka – jego zabawek, przedmiotów codziennego użytku jest bardzo ważnym elementem profilaktyki chorób zakaźnych.

A przedmiotów w przestrzeni dziecka jest bardzo dużo – zabawki, pluszaki, telefony komórkowe, urządzenia do gier. Dzieci sięgają też po przedmioty, które niekoniecznie służą do zabawy – np. narzędzia kuchenne i biurowe. Dzieci je ślinią i biorą do ust, dlatego powinny one być regularnie czyszczone i dezynfekowane. Pamiętajmy też, że najmłodsi najczęściej przebywają na podłodze i nie ograniczają swojej zabawy do jednego pomieszczenia.  Kluczowe staje się więc skuteczne odkażanie domu lub mieszkania, tak, aby  infekcje wirusowe i bakteryjne u dzieci pojawiały się jak najrzadziej.

Czym myć i dezynfekować? Infekcje wirusowe i bakteryjne u dzieci

Wybór odpowiednich detergentów, czy to do prania, czy dezynfekcji ma bardzo duże znaczenie. W związku z tym, przy zakupie tego rodzaju produktów decydujące powinny być jego merytoryczne i namacalne walory. Takimi bez wątpienia są atesty reprezentatywnych organizacji certyfikujących np. Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Można podpowiedzieć, że należą do nich np. produkty marki Lysol, które niszczą m.in.: następujące wirusy grypy i przeziębienia: rynowirusa typu 39, wirusa grypy typu A i typu B, Koronawirusa SARS-CoV-2.

*W tekście wykorzystano materiały prasowe Walk PR Sp. z o.o.

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Boże Narodzenie 24 listopada 2020

Zbuduj z dzieckiem magię świąt, odkryj radość z każdego dnia

Wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie, więc nadchodzi dobry moment, by rozpocząć stosowne przygotowania. Nawet jeśli się wydaje, że jest jeszcze trochę czasu, warto celebrować przedświąteczny okres, szczególnie gdy w domu są dzieci.

Nikt bardziej nie czeka na święta jak one, nikt inny nie potrafi tak cieszyć się i przeżywać tych dni. Dla dzieciaków to radosne chwile, związane z obecnością bliskich osób i przede wszystkim z otwieraniem wymarzonych prezentów, na które czekały okrągły rok. Ale zanim opadną wstążki, kokardy i kolorowy papier z prezentów, warto umilić najmłodszym członkom rodziny dłużące się oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę.

Jak budować z dzieckiem przedświąteczną magię?

Wielu rodziców angażuje pociechy w czynności, które szczerze uwielbiają. Najczęściej jest to pomoc w kuchni przy pieczeniu pierników, tworzeniu ozdób, czy wreszcie ubieraniu choinki. Takie zadania zajmują członków rodziny bez względu na wiek i pozwalają poczuć satysfakcję z wkładu w przedświąteczne przygotowania. W większości domów można spotkać także popularne kalendarze adwentowe, które osładzają dzieciom pełne niecierpliwości oczekiwanie na Wigilię.

Ta lubiana przez dzieci tradycja ma wiele oblicz. Niegdyś polegała na zapalaniu od pierwszego dnia grudnia po jednej z 24 świec, symbolizujących liczbę dni adwentu poprzedzającego Boże Narodzenie. Znacznie później pojawiły się typowe kalendarze adwentowe, które za okienkami zazwyczaj kryją drobne słodkości dla maluchów. Ale nie każde dziecko lubi (tak, są takie!), lub może jeść słodycze, więc warto poszukać innych rozwiązań. Nie ma przeszkód, by wraz z dziećmi samodzielnie przygotować kalendarz, np. ukrywając w ponumerowanych woreczkach jakieś miłe drobnostki, lub przyczepić na korkowej tablicy karteczki z dobrym słowem na każdy dzień adwentu. Można zrobić to, odwołując się do pasji wielu dzieci, jaką jest tworzenie konstrukcji z ukochanych klocków. A wiecie jak?

Kalendarze adwentowe LEGO — czas radosnego odliczania

Podpowiem Wam z chęcią, że stworzono coś wyjątkowego dla miłośników klocków LEGO — coś, co zachwyci zarówno chłopców, jak i dziewczynki w różnym wieku. Kalendarze adwentowe LEGO, bo to o nich mowa, są ciekawą alternatywą na umilenie oczekiwania na święta. Z miejsca podbiją serca dzieci, każdego dnia gwarantując emocje podczas otwierania nowego okienka. Za 24 drzwiczkami kryją się minifigurki LEGO z różnymi bohaterami. Dzieciaki kochające Star Wars z niecierpliwością będą odkrywały i dołączały do swojej kolekcji kolejne elementy — postacie znane z sagi, statki kosmiczne lub pojazdy. Ale nie tylko, bo przecież na tematyce Star Wars dziecięce zainteresowania się nie kończą. Znajdziecie także kalendarze adwentowe LEGO z serii Friends, City, czy Harry Potter, które również mają wielu miłośników. Nowe, kompatybilne elementy bez problemu można dołączyć do posiadanych już zasobów LEGO. Każdy młody fan doceni rosnącą ilość klocków, które umożliwiają tworzenie dowolnych konstrukcji. 

Warto poświęcić chwilę i wybrać kalendarz adwentowy, który sprawi obdarowanemu prawdziwą radość. Oczywiście wspomniany kalendarz to ekscytujący przedsmak tego, co będzie się kryło pod choinką. A co się tam znajdzie?

Niezawodny prezent pod choinkę. Jak podarować dziecku prawdziwą radość i piękne wspomnienia?  

Nie zawsze to jest takie oczywiste, bo pomysłów na prezenty bywa wiele, czasem zbyt wiele! Dlatego warto zachęcić dziecko do napisania listu, np. do świętego Mikołaja, co ułatwi wybór idealnego upominku. Jeśli pociecha od razu poprosi o LEGO, lub odwrotnie — nie będzie miała sprecyzowanych pomysłów — wiadomo, co należy zrobić, by ułatwić sobie zadanie ;).

Po prostu zobacz Lego na prezent i wybierz zestaw, który spełni marzenia dziecka bez względu na wiek. Wymarzony podarunek znajdą tu miłośnicy przygód superbohaterów, postaci znanych z różnych gier i bajek, a także konstruktorzy kolekcjonujący pojazdy lub wspaniałe budowle tworzone z klocków. 

Zestawy dedykowane są dzieciom z różnych przedziałów wiekowych, co łatwo sprawdzić na opakowaniu. Dzięki tej informacji każdy rodzic znajdzie coś odpowiedniego dla swojej pociechy. Bezpieczeństwo jest priorytetem, a jeśli za tym idzie radość dziecka, piękne wspomnienia i wspaniała zabawa przez cały rok, warto poświęcić chwilę na dokonanie najlepszego wyboru.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Gry planszowe i nie tylko 22 listopada 2020

Nowa gra Grzegorza Rejchtmana – PAPUA

Grzegorz Rejchtman, autor kultowej gry Ubongo, prezentuje swoją nowinkę pod tajemniczą nazwą PAPUA. Tym razem przenosimy się z afrykańskich rytmów (Ubongo), na wyspy na Oceanie Spokojnym. Gracze będą musieli wytężyć swoje umysły i wyobraźnię, by rozwiązać wcale nieprostą łamigłówkę.

Gra przeznaczona jest dla dwóch do czterech graczy, ale moim skromnym zdaniem można spokojnie grać samemu i ćwiczyć swoją wyobraźnię i szybkość w podejmowaniu decyzji. Gra polecana jest dla dzieci w wieku od ośmiu lat, jednak sześciolatek także sobie poradzi, jeśli damy mu odpowiednio dużo czasu. Zgodnie z zasadami rozgrywka jest w miarę szybka. Pierwsze potyczki czasem trwają dłużej, ale to tylko kwestia wprawy i przestawienia swojej przestrzennej wyobraźni. 

PAPUA. Zawartość pudełka

W dość sporym pudełku znajdziecie następujące elementy gry:

  • 32 dwustronne plansze zadań (128 zwykłych, 128 trudnych, 1024 zadania w łatwiejszym wariancie gry np. z młodszymi graczami)
  • 52 kafelki mostów (po 13 w każdym kolorze)
  • 4 pionki
  • 8 żetonów bonusowych
  • 4 żetony wulkanów
  • plansza punktacji
  • Spinner
  • kostka
  • instrukcja

PAPUA. Przygotowanie gry

Przed przystąpieniem do rozgrywki warto ustalić z pozostałymi uczestnikami, jaki wariant gry wybieramy. Trudniejszy (plansze z literką B) lub łatwiejszy (litera A). Można również pomieszać i młodszym graczom dać do wylosowania plansze z literą A. Każdy z graczy losuje planszę i otrzymuje trzynaście kafelków mostów w jednym kolorze. Pionki w kolorze graczy umieszcza się na planszy punktacji. Osiem żetonów bonusowych należy ułożyć zakryte dookoła planszy punktacji. Żetony wulkanów, spinner należy odłożyć do pudełka, gdyż wykorzystywane są w łatwiejszym wariancie gry.

PAPUA. Zasady gry

Gra trwa osiem rund. Każda z nich składa się następujących etapów:

  1. wylosowanie planszy z wyspami;
  2. jeden z graczy rzuca kością, która wskazuje drogę startową;
  3. wszyscy w tym samym czasie próbują połączyć wyspy kafelkami mostów, które można dowolnie obracać;
  4. gracz, który połączył wyspy z drogą startową woła „PAPUA”. Pozostali gracze przerywają swoje układanie.

Niby proste zadanie, a jednak spędza sen z powiek nie tylko dziecku. Od razu podpowiem, że nie trzeba wykorzystać wszystkich trzynastu kafelków. Warto pamiętać, że mosty muszą tworzyć jedną ciągłą drogę. 

papua

W łatwiejszym wariancie za pomocą spinera wykluczamy jedną z wysp i na niej ustawiamy znacznik wulkanu. Zadaniem graczy jest połączenie mostem pozostałych trzech wysp.

Punktacja

Po każdej rundzie gracze sprawdzają prawidłowość ułożenia dróg u gracza po swojej prawej stronie. Każdy otrzymuje tyle punktów, ile udało mu się połączyć wysp. Gracz, który krzyknął PAPUA i prawidłowo połączył wyspy, dobiera żeton bonusowy i kładzie go zakryty przed sobą. 

papua

Gra kończy się po ósmej rundzie. Gracze odkrywają zdobyte żetony bonusowe i zgodnie z liczbą zdobytych punktów przesuwają swoje pionki na planszy z punktacją. Wygrywa osoba z największą liczbą punktów.

Wrażenia

PAPUA oparta jest na klasycznej grze pentomino. Uczestnik ma do dyspozycji trzynaście różnych konfiguracji kafelków z mostami, dzięki którym może połączyć wyspy. Podobną mechanikę autor zastosował w swojej poprzedniej grze Ubongo. 

papua

Gra jest wykonana rzetelnie, elementy są z grubego kartonu, co czyni je bardziej odpornymi na częste rozgrywki. Ponadto zachwyca grafiką, nie tylko na pudełku, ale na każdym jej elemencie. 

Niestety daję minus za zbyt duże pudełko. Mogło być nieco mniejsze, ale to moje prywatne widzimisię, bo ciężko pomieścić mi ulubione gry na półkach. 

Jeśli chodzi o rozgrywkę, to sprawdzi się ona jednakowo wśród młodszych graczy, poniżej ósmego roku życia, jak i wśród dorosłych. Niech na układanie kafelków mają tyle czasu, ile potrzebują. Z każdym kolejnym ułożonym zadaniem, będzie im coraz łatwiej. Wśród starszych graczy wzrastają emocje, napięcie, gdyż każdy chce być pierwszy. 

Gra PAPUA to świetna rozgrzewka dla umysłu. Jeśli nie znacie lub znacie Ubongo, to ta gra Was na pewno usatysfakcjonuje i zapewni dobrą zabawę.

Gra została wydana przez Wydawnictwo Egmont.

 

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ania
Ania
3 lat temu

Świetna gra! Bardzo lubię gry typu pentomino. Od wielu lat Ubongo było moją ulubioną grą, a PAPUA ma ciekawą mechanikę. Także polecam grę!

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close