19 kwietnia 2020

3 godziny – Anders Roslund

Tytuł: 3 godziny
Autor: Anders Roslund, Borge Hellstrom
Liczba stron: 416
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2020
Wydawnictwo: Albatros

Kolejny raz mamy możliwość spotkania się z duetem Piet Hoffmann i Ewert Grens. Tym razem tłem całej historii jest nielegalny transport imigrantów z Afryki do Niemiec i Szwecji. Od pierwszych stron książki 3 godziny przechodziły mnie ciarki i smutek, bo wiem, że to nie tylko fikcja literacka, ale prawdziwi ludzie szukający ratunku w krajach Europy Zachodniej.

Komisarz Ewert Grens zostaje wezwany do kostnicy jednego ze sztokholmskich szpitali, gdzie nie zgadzała się liczba „pacjentów”. Było o jednego za dużo. Po oględzinach ciała okazało się, że to osoba pochodząca z krajów Afryki Zachodniej. Następnego dnia odnajdują kolejne dodatkowe ciało, a wraz z nim odkrywają tajemnicze tunele pod miastem. Trop prowadzi do kontenera w porcie, w którym znajdują się kolejne ciała uchodźców. W sumie ponad siedemdziesiąt osób straciło życie w nadziei na lepszą przyszłość.

Piet Hoffmann, kiedyś tajny agent, znany nam z poprzednich części 3 sekundy i 3 minuty, tym razem pragnie żyć normalnie. Podczas, gdy jego żona i dzieci pozostają w Sztokholmie, on sam podejmuje się trudnej i niebezpiecznej pracy w Afryce. Dołączył do zespołu, który ochrania konwoje ONZ z żywnością dla osób przebywających w obozach dla uchodźców.

Jak te dwie sytuacje łączą się ze sobą? Udzielenie pomocy nieznajomym, telefon satelitarny zaszyty w kurtce martwego uchodźcy, odcisk palca na telefonie, to zapowiada początek świetnego duetu: Hoffmann i Grens, którzy za wszelką cenę będą chcieli znaleźć osoby odpowiadające za śmierć ludzi upchanych jak bydło w kontenerze.

3 godziny, tylko tyle tym razem ma Piet, by przygotować się do ataku, a jednocześnie obrony i ratunku swojego życia. Czy wszystko pójdzie zgodnie z jego planem?

Książka 3 godziny od pierwszych stron trzyma dobre tempo, dla mnie jest nawet lepsza od dwóch poprzednich części, o których możecie przeczytać tutaj. Trzyma w napięciu, a nieplanowane zwroty akcji i nowe postacie dodają jej charakteru.

Polecam wszystkim, którzy lubią sensacyjne thrillery. Na pocieszenie dodam, że Anders Roslund planuje jeszcze jedną wspólną przygodę Hoffman’a i Grens’a. Ja nie mogę się już doczekać jej premiery.

Dziękuję Wydawnictwu Albatros za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close