22 lutego 2023

Atlas historii Thiago de Moraes

Tytuł: Atlas historii
Autor: Thiago de Moraes
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Oprawa: twarda
Liczba stron: 96 

Atlas historii Thiago de Moraesa wydawnictwa Nasza Księgarnia to jedna z piękniejszych książek edukacyjnych dla dzieci, jaką kiedykolwiek widziałam. W dużym formacie i twardej oprawie. Wypełniona po brzegi pięknymi ilustracjami i choć to nie one stanowią tutaj najważniejszy element, wszak w tego rodzaju literaturze liczą się przecież informacje, pozwalające poznać przeszłość i zgłębić wiedzę, to jednak w pierwszej kolejności właśnie one przykuły moją uwagę. Zanim przeszłam do czytania, siedziałam z dziećmi i oglądaliśmy każdą stronę, jedna po drugiej, bacznie przyglądając się poszczególnym rysunkom. A ponieważ dużo miejsca zajmują tu dwustronne kolorowe mapy, obfitujące w różnych rozmiarów obrazki, jest czemu się przyglądać.

No ale Atlas historii to oczywiście nie tylko szata graficzna, jest to przede wszystkim zbiór opowieści o dziejach ludzkości i różnych kulturach, jakie kształtowały się na przestrzeni kilkunastu tysięcy lat.  Jest to zatem niezwykle interesująca podróż po całym świecie, jaką możemy odbyć, siedząc tak naprawdę w jednym miejscu, czyli w swoim domu.

Historia naszego gatunku (homo sapiens) jest bardzo obszerna, istniejemy bowiem od jakichś trzystu tysięcy lat, nie sposób więc w jednej książce opowiedzieć o wszystkim, czego dokonaliśmy, ale wydaje mi się, że autor wybrał najciekawsze i najważniejsze poczynania ludzi, które przyczyniły się do stworzenia współczesnego świata. Jednak żeby do niego dotrzeć i zrozumieć, skąd się wzięły wszelkie dobra, które na co dzień ułatwiają i umilają nam życie, musimy się cofnąć do naszych początków, do epoki kamienia.

Pewnie wiele dzieciaków (szczególnie w wieku przedszkolnym) nie zdaje sobie sprawy, że dawniej ludzie nie umieli czytać i pisać, nie mieli samochodów, ani komputerów i nie chodzili na zakupy do sklepów. Tak naprawdę długo nie mieli niczego cennego, a ich codzienność polegała na wędrowaniu, polowaniu i szukaniu schronienia. Z czasem uczyli się tworzyć narzędzia, uprawiać rośliny i hodować zwierzęta. I tu trzeba dumnie przyznać, że charakterystyczne dla naszego gatunku cechy, takie jak: ciekawość, kreatywność czy chęć rozwiązywania problemów oraz ułatwiania sobie życia, doprowadziły nas tak daleko. Wszystko, co posiadamy i potrafimy dziś robić to wynik działań naszych przodków, którzy krok po kroku, metodą prób i błędów odkrywali nowe.

Thiago de Moraesa w swoim wyjątkowym atlasie pokazał nam piętnaście różnych kultur: poczynając od świata mezopotamskiego, przez egipski, grecki, perski, rzymski, świat Maurjów i dynastii Tang, świat mongolski, osmański, etiopski, amerykański, rosyjski, świat Inków, aż po epokę wielkich odkryć w Europie i świat globalny.

Każda poszczególna opowieść o danej kulturze pokazuje, jak zmieniało się życie ludzi na przestrzeni wieków, uwzględniając w tym między innymi: sposoby przemieszczania się, komunikowania i odżywiania, modę oraz medycynę – to, czego próbowali dawniej ludzie, aby się leczyć z perspektywy czytelnika, bywa zarówno zaskakujące, jak i zabawne (picie moczu na rozmaite przypadłości, czy kąpiele w zwierzęcym nawozie), chociaż dla wielu eksperymenty te zakończyły się tragicznie

 Ponadto autor zadbał o wyszczególnienie różnych ciekawostek np.:
– czy wiedzieliście, że gdy nie było na świecie żadnych pojazdów i zanim ludzie dosiedli konie, chodzili pieszo nawet 80 km dziennie?! Niesamowite, prawda?
– albo wyobraźcie sobie, że wśród mongolskich cesarzy bardzo popularna była zupa z wilka, a niektórzy chrześcijanie uznali, że skoro bobry spędzają dużo czasu w wodzie, tzn. że ich ogony można zaliczyć do ryb i spożywać, je w czasie postu!
– natomiast Starożytni Egipcjanie i Grecy uśmierzali ból za pomocą kory wierzbowej – brzmi nieco dziwnie, ale okazuje się, że w XX wieku na całym świecie zaczęto używać środka przeciwbólowego zawierającego ten sam związek chemiczny, co kora wierzby.

Reasumując, Atlas historii to bardzo ciekawa pozycja, którą warto przeczytać i omówić ze swoimi dziećmi. Gwarantuję Wam, że będzie to fajnie spędzony czas. Sporo faktów pewnie przypomnicie sobie z lekcji historii w szkole, ale też dużą dawkę wiedzy przyswoicie. Poza tym uważam, że książka ta otwiera drzwi do dalszego zadawania pytań i szukania odpowiedzi, skłaniając nas tym samym do przekopywania dziejów ludzkości.

POLECAM!

 

Zdjęcia: Fizinka
Wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem Nasza Księgarnia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close