Bajki kameruńskie – s. Tadeusza Frąckiewicz

Format 215×175 mm
Stron 128
Rok wydania 2017
Oprawa twarda

“Bajki kameruńskie” to jedna z tych pozycji książkowych, po które sama na pewno bym nie sięgnęła. Szczerze mówiąc, daleko mi do afrykańskich klimatów, jakoś niespecjalnie mnie one ciekawiły, ale tym razem zrobiłam wyjątek i bardzo się z tego cieszę.

“Bajki kameruńskie” to zbiór historii dedykowanych przede wszystkim dzieciom. Są to opowiadania zebrane z podań przekazywanych tradycyjnie przez Kameruńczyków. Bajki opowiadane najczęściej przy ogniskach, niosą ze sobą ogromną dawkę wiedzy i wartości, które są uniwersalne, niezależnie od długości i  szerokości geograficznej na świecie.

Opowiedziane w ten sposób historie czyta się bardzo szybko i przyjemnie, bo są to opowiadania króciutkie, na dwie, trzy strony, więc nie można się nimi znudzić. Nawet młodsze dzieci, które mają tendencje do poganiania i dopytywania “co będzie dalej?”, będą z tego faktu zadowolone.

Każda z tych bajeczek jest inna, w roli bohaterów pojawiają się ludzie, zwierzęta i stwory, dobro walczy ze złem, czyli jest wszystko to, co w bajce znaleźć się  powinno. Bohaterowie mylą się, popełniają błędy, dokonują różnych wyborów. Jedni są dobrzy, drudzy źli, inni mądrzy, a kolejni politowanie wzbudzają głupotą, której ponoszą konsekwencje.

Sposób narracji opowiadań jest bardzo przystępny i przyjemny. Poza tym godna pochwały, wręcz zachwytu, jest szata graficzna książki, która oddaje ten tajemniczy afrykański klimat. Mnogość kolorów, ciekawe formy i podkreślenie treści zawartej w książce sprawia, że ci, którzy zwracają uwagę także na ilustracje, będą zadowoleni. Z całego serca polecam “Bajki kameruńskie” jak miłą lekturę uzupełniającą do tego, co znajdujemy na co dzień w naszych swojskich bajkach i baśniach. W tym przypadku różnorodność zdecydowanie ubogaca a dobrego przykładu i morału nigdy dość.

Dziękuję wydawnictwu Esprit za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki