Joga twarzy – Danielle Collins

Tytuł: Joga twarzy
Autor: Danielle Collins
Tłumacz: Marzena Rączkowska
Liczba stron: 168
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2020
Wydawnictwo: Czarna Owca

Joga twarzy to bardzo ciekawa alternatywa dla masy kosmetyków na gładką, jędrną i promienną skórę twarzy i dekoltu. Autorka Danielle Collins podpowiada w niej, jak dbać o skórę w naturalny sposób, aby wyglądała ona młodziej i zdrowiej.

Danielle Collins jest ekspertką w dziedzinie jogi twarzy. Od wielu lat dzieli się swoją pasją, a jej techniki były prezentowane na łamach takich magazynów jak „Vogue”, „Harper’s Bazaar”. Jej metoda na odmłodzenie skóry twarzy z każdym dniem przybiera na popularności. 

Joga twarzy

Nie łudźmy się, latka lecą, nie sposób zatrzymać czasu, można jednak skutecznie spowolnić proces starzenia się skóry. Kiedyś nasze babki stosowały to, co było dostępne, np. wazelinę czy inne tłusty kremy. Dziś pobudza się w nas świadomość, że to, co kładziemy na skórę twarzy, czy dekoltu nie może być byle czym, tylko specjalnie wyselekcjonowanymi składnikami, najlepiej pochodzenia naturalnego. 

W książce Joga twarzy na samym początku znajdziemy kilka porad, jak powinna wyglądać prawidłowa pielęgnacja skóry. W drugiej, obszerniejszej części, Danielle Collins przedstawia swój innowacyjny program, który składa się z ćwiczeń i masażu. Zgodnie z jej maksymą, nawet parę minut codziennych, regularnych ćwiczeń, będzie miało pozytywny wpływ na naszą skórę.  Wśród wielu korzyści wymienia takie efekty, jak gładka i jędrna skóra, redukcja zmarszczek, zmniejszenie opuchlizny i podkrążenia oczu, promienny i młodzieńczy wygląd, poprawa sprężystości skóry, rozładowanie napięcia twarzy, barków i szyi. 

W Joga twarzy ćwiczenia podzielone są na dane partie twarzy, jak np.: szyja, czoło, oczy, policzki, usta. Każde zadanie jest proste i klarownie opisane. Ponadto autorka wyjaśnia, jak  masaż wpływa na dany fragment twarzy. Nie trzeba być joginem, czy nawet posiadać podstawowej wiedzy, by sięgnąć po zaproponowane ćwiczenia. Nie trzeba ich wykonywać od A do Z, wystarczy na początek wybrać kilka, a potem z biegiem czasu dokładać kolejne.

Wszystko brzmi bardzo dobrze i zachęcająco. Podejrzewam, że wszystkie cierpimy na chroniczny brak czasu. Jednak warto wygospodarować go choć odrobinę, np. kiedy dzieci się kąpią lub kiedy jeszcze śpią. Można również, do czego zachęcam, nauczyć swoje drugie połówki niektórych technik, by wzajemnie się masować i zrelaksować. 

Joga twarzy

Na efekty trzeba będzie jeszcze niestety poczekać. Ja stosuję niektóre ćwiczenia od ponad dwóch tygodni i widzę już małą poprawę. Moja skóra powoli nabiera kolorów po tym, jak nieco ją zaniedbałam, przez co straciła koloryt i blask. Dlatego każdej z nas życzę wiele wytrwałości w podjętych decyzjach.

Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki