Mamo, tato, będzie się działo! Czyli dzikie harce przedszkolaka

Tytuł: Mamo, tato, będzie się działo! Czyli dzikie harce przedszkolaka
Autor: Claire Singer
przeklad: Aneta Kiedos
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2010
Oprawa: miękka
Wymiar: 125×185 mm
il. stron: 127
Cena z okładki: 19,90 zł

Jako mama świeżo upieczonego przedszkolaczka z przyjemnością sięgnęłam po książkę o „Dzikich harcach przedszkolaka”. W czasie lektury uśmiech nie schodził z mojej twarzy.

Autorka przedstawia najbliższy świat dziecka z jego punktu widzenia. Bohaterem jest kilkulatek, który obserwuje i zabawnie (wesoło w naszym mniemaniu, bo dla niego to co widzi wcale nie jest takie śmieszne) interpretuje otaczającą go rzeczywistość.

Akcja toczy się w domu, w przedszkolu, na zakupach, u lekarza… Autorka porusza typowe dla małego człowieka sytuacje – pojawienie się „nowego dzidziusia”, poranne wyjście do przedszkola w dni o tzw. „podwyższonym współczynniku stresu”, organizowanie w domu przyjęcia urodzinowego dla kolegów, po którym rodzice czują „wielki szacunek dla przedszkolanek”, czy zakupy w centrum handlowym, które nie jest „miejscem dla ludzi o słabych nerwach” itp.

Niewątpliwym atutem książeczki jest duża dawka humoru, co sprawia, że dobrze się ją czyta. Można wyciągnąć też wiele mądrych wniosków oraz uświadomić sobie, że pewne problemy nie dotykają tylko i wyłącznie nas oraz naszego dziecka, ale są charakterystyczne dla większości rodzin. Można spojrzeć na nie z innej perspektywy – z punkt widzenia malucha.

Książeczka jest niedużego formatu, więc idealnie mieści się w torebce. Opowiadanka są krótkie i opatrzone śmiesznymi rysunkami. Te cechy są niewątpliwie zaletami dla wszystkich mam, którym trudno znaleźć wolny czas na czytanie – książeczkę można mieć zawsze pod ręką i wykorzystać nawet najkrótsze wolne chwile na lekturę (nie trzeba jej czytać jednym tchem). Niewątpliwie warta przeczytania!

Basia

Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu  Replika za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki!