29 maja 2022

Mentalista – Camilla Läckberg i Henrik Fexeus

Tytuł: Mentalista
Autor: Camilla Läckberg, Henrik Fexeus
Cykl: Mentalista
Tom: 1
Oprawa: miękka
Liczba stron: 680
Rok wydania: 2022
Wydawnictwo: Czarna Owca

Camilli Läckberg nie muszę nikomu przedstawiać. Jej powieści kryminalne, thrillery cieszą się dużą popularnością. Sama już dawno temu przebrnęłam przez serię o Fjallbace. Tym razem szwedzka pisarka połączyła siły i wspólnie z Henrikiem Fexeus popełnili wiele drastycznych morderstw na łamach książki Mentalista. Ta nowa seria ma szansę zostać wisienką na torcie w mojej biblioteczce.

W centrum Sztokholmu, w tłocznym miejscu zostaje znaleziona skrzynia, a w niej zwłoki młodej kobiety, dosłownie przebitej mieczami. Czy to nieszczęśliwy wypadek podczas sztuczki magicznej, czy brutalne morderstwo?

Młoda, ambitna i skrywająca sekrety pani inspektor Mina Dabiri jest jedną z prowadzących to tajemnicze śledztwo. Od przełożonych dostaje pozwolenie, by zaangażować do niego osobę z zewnątrz, eksperta w dziedzinie magicznych sztuczek i magii. Ktoś podsunął jej osobę Vincenta Waldera, mentalisty, dla którego mowa ciała nie ma sekretów, a świat iluzji nie jest mu obcy.

Ta dwójka szybko ustala, że to nie pierwsze morderstwo upozorowane na magiczną iluzję. To oznacza, że mają do czynienia z seryjnym mordercą i czas jest jego sprzymierzeńcem, a ich wrogiem. Muszą go powstrzymać, zanim ofiar będzie więcej. 

Wróćmy jednak do głównych bohaterów, którzy są bardzo charakterystyczni i szybko zapadają w pamięć. Mina Dabiri to policjantka, która wzbudziła we mnie pokłady współczucia. Moim skromnym zdaniem za jej manią utrzymania wszystkiego w jak największej sterylności, kryje się głębsze dno. Ta linia w powieści w kolejnych częściach mam nadzieję, że znajdzie swój finał. 

Vincent Walder swoją wiedzą o drugim człowieku i ludzkich relacjach nie jednego by zagiął. Podziw miesza się tutaj z podejrzliwością. W charakterystyce tego bohatera zapewne sporo namieszał drugi autor Henrik Fexeus – wielokrotnie nagradzany mentalista, ekspert od mowy ciała. To niesamowite, jak wiele można wyczytać z naszej mimiki, ułożenia rąk, czy pozycji ciała podczas przesłuchania. To właśnie Vincent naprowadza śledztwo na nową drogę, lecz nie wszyscy mu zawierzają.

W śledczym zespole znajdziemy również Rubena, Christera, Julię i Pedera. Każdy z nich skrywa swoje tajemnice, a obecność wśród nich mentalisty zaczyna kruszyć mury, które tak skutecznie budowali. 

Wkrótce morderca uderza kolejny raz, ukazując kolejną drastyczną śmierć ofiary. To właśnie te momenty, które wywracają żołądek do góry nogami i wciskają czytelnika w fotel. Nie da się przejść obok nich z obojętnością. 

Książka Mentalista zaintrygowała mnie na tyle, że jestem ciekawa kolejnej części oraz tego, jak potoczą się losy poszczególnych bohaterów. Mimo, iż książka ma 680 stron czytało mi się ją bardzo dobrze i szybko. Camilla Läckberg ma niesamowity talent do opowiadania historii, a kluczem tutaj są krótkie rozdziały. Niby mówisz sobie, że na tym rozdziale kończysz, po czym okazuje się, że człowiek pochłonął kolejnych dziesięć. 

Dla kogo Mentalista? Dla wszystkich fanów szwedzkich kryminałów, ale także dla tych, którzy omijali dotychczas powieści kryminalne szerokim łukiem. W tej książce jest coś, co nie pozwala jej odłożyć na dłuższą chwilę. 

 

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Czarna Owca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close