Minecraft. Mapy – Milton Stephanie
Tytuł: Minecraft. Mapy
Seria/cykl: MINECRAFT
Autor: Milton Stephanie
Ilustrator: Mahendra Singh
Tłumacz: Anna Hikiert
Typ oprawy: twarda
Wydawnictwo: Egmont
Minecraft to gra, od której ciężko jest się uwolnić. Widzę to po moich synach, sama mam ogromną słabość do towarzyszącego jej soundtracku. Co więcej, uważam, że to jedna z lepszych gier, która nie tylko nie robi dzieciom krzywdy, ale przede wszystkim ma wiele zalet. Lecz nie o pozytywach Minecraftu zamierzam dziś Wam opowiedzieć, ale o przewodniku poszukiwaczy przygód, przepięknie wydanym Minecraft. Mapy. Jeśli Wasze dzieci mają dla “kwadratowego świata” takie uwielbienie jak moje, poświęćcie kilka chwil poniższej recenzji.
Minecraft. Mapy w pierwszej kolejności zachwyca wyglądem. Przewodnik w formacie A4, wydany w pięknej, twardej okładce, zachęca dopracowanym wyglądem do zagłębienia się w treść. A w środku nie lada gratka dla miłośników gry – RĘCZNIE rysowane mapy każdego z biomów.
W dodatku narrator – poszukiwacz przygód, odkrywca – prowadzi czytelników przez różne biomy (określone regiony – równiny, pustynie, tundry, tajgi tp.) w Świecie Podstawowym, oraz przez wymiar Netheru (otchłań, piekło) i Kresu (jeden z trzech wymiarów gry). A ponieważ narrator nie jest miłośnikiem rozwiązań przemocowych, w ogromnej mierze skupia się na tym, by poza szczegółowymi mapami, pokazać także sposoby na uniknięcie starć ze stworami.
Odkrywca serwuje notatki, w których zawarte są informacje dotyczące różnych struktur i stworów napotykanych podczas wędrówki przez biomy oraz wskazówki, gdzie lepiej nie zaglądać, by nie narazić się na atak. Zapewne wiecie, że Minecraft to nie tylko test dla umiejętności planowania, ale także przetrwania w trudnych warunkach. Gracz musi myśleć, co będzie jadł, gdzie będzie spał, czym pokona wroga oraz skąd pozyska przedmioty potrzebne do funkcjonowania na różnych poziomach. Idąc za przewodnikiem, gracz dostaje konkretne i liczne wskazówki do tego, jak przygotować się, by przetrwać ekspedycję.
Ponieważ wiedza to potęga, narrator nie żałuje uwag i objaśnień dla każdego omawianego biomu. Czy znajdzie się jakikolwiek miłośnik gry, który pogardzi tego rodzaju wsparciem? Nie sądzę.
Wydawca przewodnika Minecraft. Mapy pomyślał także o radach dla graczy, zamieszczonych na odwrocie strony tytułowej, dotyczących bezpieczeństwa w sieci. Polecam przedstawić je na “dzień dobry” dzieciakom, żeby internet pozostał źródłem rozrywki, a nie stresu i kłopotów.
Minecraft. Mapy to cenny nabytek dla każdego pasjonata gry. Należy docenić go po równo za wygląd oraz treść. Jest się czym zachwycać, więc w imieniu własnym i mojego syna, serdecznie polecam Wam ten wyjątkowy przewodnik.
Dziękuję wydawnictwu Egmont za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.