26 listopada 2021

Nie ten mąż – Katryn Croft

Tytuł: Nie ten mąż
Autor: Katryn Croft
Oprawa: Miękka
Liczba stron: 416
Rok wydania: 2021
Wydawnictwo: Słowne

Mam taką teorię, że jak książka jest dobra, to recenzja sama się pisze. Tę zaczynam już dziesiąty raz… Właściwie na tym mogłabym poprzestać, ale spróbuję oddać sprawiedliwość powieści i autorce, która przecież umie pisać naprawdę świetne książki. Czytałam Powrót i Nie pozwól mu odejść, zachwyciły mnie, może faktycznie miałam za wysokie wymagania?

Nie ten mąż to pozycja, jak na mój gust, przeciętna. Sprawnie napisana, niewątpliwie ze znajomością rzemiosła pisarskiego, ale nie jest tym, na co czekałam. Zbyt mocno przeciągnięty początek, zamiast zaciekawiać, zaczyna irytować, a sama akcja niestety wlecze się z iście angielską flegmą. No ale rzecz dzieje się w Londynie, więc może nie powinnam się dziwić.

Abby i Rob są młodym małżeństwem, które rozpoczyna nowe życie w Londynie. Rob dostał pracę, Abby cały czas jej szuka. Ponieważ ma dużo wolnego czasu, zapisuje się do fitness clubu, gdzie poznaje Siennę, żonę Grega. Kobiety szybko się zaprzyjaźniają i planują spotkanie we czwórkę. Panowie także przypadają sobie do gustu, wieczór się rozkręca, aż w końcu Sienna wpada na szatański pomysł z zamianą żon jak w pewnym reality show. Sienna ma spędzić noc z Robem, a Abby z Gregiem. Oczywiście na stopie czysto platonicznej. Nikt nie ma odwagi albo może chęci, żeby storpedować ten plan, więc dochodzi on do skutku.

Tylko że po tej nocy nic nie jest takie samo. Sienna zaczyna podejrzewać, że Abby jednak przespała się z Gregiem. Koronnym dowodem ma być zniknięcie męża, który najwyraźniej ją porzucił. Przyciśnięta do muru Abby wszystkiemu zaprzecza, jednak rozmowa telefoniczna Abby z dawną przyjaciółką, którą przez przypadek podsłuchała Sienna, zdaje się rozstrzygać kwestię wydarzeń owej nocy. Najwyraźniej Abby coś ukrywa, tylko co? Sienna jest przekonana, że Abby wie, gdzie jest Greg, tylko z niewiadomych powodów nie chce tego zdradzić. Grozi jej nawet policją, która faktycznie w końcu odwiedza Abby, ale dowiaduje się tego samego co wszyscy – Abby nic nie wie, z Gregiem nic ją nie łączy i nigdy nie łączyło, nie ma pojęcia, gdzie on przebywa. Równolegle małżeństwo Abby i Roba zaczyna się rozpadać, a on sam ma coraz więcej wątpliwości dotyczących tamtej nocy.

Domyślam się, że w założeniu miał to być mocny thriller psychologiczny i faktycznie ma zadatki na takowy. Subtelna gra nerwów między kobietami, coraz większa liczba niedomówień między Abby i Robem, niepewność, co stało się z Gregiem, a do tego zaskakująca przyjaźń Sienny z byłą żoną Grega, mają w sobie zadatki na bardzo dobrą literaturę. I może Nie ten mąż przez wiele osób tak właśnie zostanie odebrany. Mnie autorka przyzwyczaiła do innego poziomu swojego pisarstwa i tą pozycją jestem cokolwiek rozczarowana. Niby doczytałam do końca i nawet nie musiałam się bardzo przymuszać, ale jakiś niedosyt pozostał. Można było lepiej, bez niepotrzebnych dłużyzn, z większą werwą i pazurem.

Katryn Croft książką Nie ten mąż niewątpliwie spuściła z tonu, jakby chciała pokazać, że umie pisać inaczej, spokojniej, mniej dramatycznie. Mam tylko nadzieję, że to potknięcie jest zapowiedzią czegoś naprawdę dużego, a Nie ten mąż ma uśpić czujność czytelników, by następnym razem totalnie ich zaskoczyć. Tylko z takim wytłumaczeniem mogę przyjąć tę pozycję za dobrą monetę.

Dla kogo jest Nie ten mąż? Myślę, że znajdzie się cała rzesza osób, które się ze mną nie zgodzą i powiedzą, że to bardzo dobra książka. Tyle że będą to raczej fani powieści obyczajowych niż thrillerów. Na pewno spodoba się tym, którzy będą szukać wyciszenia. Mimo iż poruszono tu sporo trudnych tematów, to sama powieść nie jest ani mroczna, ani przerażająca. Momentami bolesna, ale to wszystko. Bez oporów dałabym ją młodzieży.

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Słowne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close