Nierozłączki – I jak tu być grzeczną oraz Skazane na balet

Tytuł: I jak tu być grzeczną oraz Skazane na balet

Seria/cykl: Nierozłączki

Autor: Annie Barrows/Sophie Blackall

Wydawnictwo: HarperCollins

Typ oprawy: miękka

Wydanie: 2020

Lilka i Pestka to przyjaciółki na dobre i na złe, które, jak pamiętamy z wcześniejszych części, wcale nie chciały się polubić. Tymczasem trafiły do nas kolejne tomy przygód, tych szalonych dziewczyn, a to oznacza, że ich przyjaźń trwa w najlepsze. Wydawnictwo HarperCollins wraz z autorkami Annie Barrows i Sophie Blackall, przygotowało dalsze dwa tytuły tej serii – ,,I jak tu być grzeczną” oraz ,,Skazane na balet”. 

Lilka i Pestka wraz z moją dziewięcioletnią córką, spędziły razem cztery wieczory, podczas których ta przeczytała obie części. Lektura całkowicie ją pochłonęła, a to jest najlepszym dowodem na to, że “Nierozłączki” to świetne książki!

,,I jak tu  być grzeczną”, to historia jednego dnia, który z każdą chwilą przynosił nową katastrofę. Dlatego Pestka poważnie się zastanawia, czy bycie grzeczną jest warte swojej ceny. Lilka natomiast twierdzi, że tak, jeśli ktoś jest naprawdę grzeczny, mogą go pokochać dzikie zwierzęta i nawet pójść z nim do domu. Dlatego dziewczynki postanawiają być najgrzeczniejsze w całym mieście. Jednak, mimo iż starają się mieć ,,czyste serca”, z całych sił myśleć o wszystkich dobrze, nawet o “podłym Maćku”, to niestety najmniejszy ptaszek nie chce do nich przylecieć. Myślą sobie, że na pewno jeszcze są za mało grzeczne, bo nic nie przynosi upragnionego efektu.

Gdy nadzieja powoli gaśnie,  postanawiają, że jedna będzie niegrzeczna, a druga ją odczaruje – każe jej być grzeczną i na pewno pojawią się jakieś dzikie zwierzęta, które wyczują w dziewczynkach te ,,czyste serca” i będą chciały z nimi zamieszkać. Po całej serii najróżniejszych przygód, Lilka i Pestka lądują na podwórku, ze swoimi przyjaciółmi. Jednak okoliczności im nie sprzyjają, ponieważ ,,podły Maciek” przywiązał je do drzewa i w dodatku wsadził Lilce na głowę swojego szczura – Bąbla. A stało się tak, ponieważ Pestka przesadziła z niegrzecznością, oblewając Daniela (młodszego brata Maćka) wodą z węża ogrodowego. Gdy tak tkwiły związane, naszło je na przemyślenia, które zakończyły się podsumowaniem, że najlepiej jest być sobą i tak też postanowiły. Gdy jakimś cudem udało się im wyswobodzić, Pestka od razu pognała do dzieci, które oblewały się wodą. Natomiast Lilka i Bąbel, “istoty o czystych sercach”, stali spokojnie pod drzewem.

Zwykle na końcu każdej części przygód przyjaciółek znajdował się fragment, zapowiedzi nowej przygody Lilki i Pestki, tym razem jest coś innego – ,,nierozłączkowy” quiz! Jest to test sprawdzający wiedzę na temat Lilki i Pestki. Pytania dotyczą wszystkich dotychczas wydanych tomów. Jednak nie bójcie się, autorka zachęca do korzystania z podpowiedzi 🙂

,,Skazane na balet” to szósty tom przygód przyjaciółek. Tym razem dziewczynki zapragnęły uczyć się baletu. W ich wyobraźni zajęcia nauki tego tańca miały być pełne skoków, piruetów, szalonych kostiumów i wygibasów wyćwiczonych ciał. Musiały się nieźle natrudzić, by przekonać rodziców, aby na takie zajęcia się zgodzili. Nie chodzi o to, że rodzice nie chcieli, aby dziewczynki się rozwijały i uczyły nowych rzeczy,  ich opór wynikał raczej ze słomianego zapału do nowych pasji oraz sporych kosztów. Przyjaciółki dopięły jednak swego i już niedługo stawiły się na pierwszej lekcji. Ta jedna lekcja wystarczyła, żeby Lilka i Pestka zapragnęły uciekać stamtąd gdzie pieprz rośnie. Co je tak przeraziło? Otóż była to wizja publicznego występu w roli wesołych kałamarnic. Lilka i Pestka nie pozwolą sobie na taką kompromitację i wstyd! Tak, jak bardzo pragnęły tych zajęć, tak teraz równie mocno chcą się z nich jak najszybciej wypisać. Jedyną okazją by zniknąć, bo to uważały za jedyne wyjście, może być zbliżająca się szkolna wycieczka. Czy będzie to zwyczajny wyjazd do oceanarium? Czy rekiny i dziwne potwory świecące w ciemnościach, uratują je przed wstydliwym występem? Zostawię Was z kilkoma znakami zapytania, abyście wraz z dziećmi mogli odkryć odpowiedzi. Dodam tylko, że na pewno wytrwacie do końca książki, a tam nie tylko znajdziecie odpowiedzi na powyższe pytania, ale również odkryjecie niespodziankę. Tym razem nie będzie to quiz, ani inna zabawa, a zapowiedź kolejnej, siódmej już, części przygód przyjaciółek, w której zszywacz, szkło powiększające i mrówki odegrają ważną rolę 🙂 My z Mają już tuptamy nóżkami, żeby jak najszybciej ją zdobyć.

Cała seria “Nierozłączki” to książki, w których roi się od szalonych pomysłów i związanych z nimi przygód. Annie Barrows używa prostego, współczesnego języka, który jest zrozumiały dla młodego czytelnika. Dziewczynki, bo jednak one częściej będą sięgały po te wydania, szybko znajdą cechy, które połączą je z bohaterkami. Będą mogły utożsamić się z Pestką bądź Liką, w zależności od swojego charakteru.

Lekturę czyta się lekko i szybko, ze względu na akcję, która wciąga. Czytelniczki przekonają się, że sytuacje, w których znalazły się bohaterki książek, mogą przydarzyć się naprawdę w ich codziennym życiu. Z zachowań, przemyśleń i wniosków do jakich dochodzą Lilka i Pestka, mogą wyciągnąć sporą dawkę pouczających lekcji – jak rozwiązać koleżeńskie kłopoty, jak się zachować. Zobaczą też, że młody człowiek nie zawsze ma racje, nie zawsze postępuje odpowiednio, jednak istotne jest to, że warto do swoich błędów się przyznać i starać się je naprawić. Bo bycie szczerym i prawdziwym jest bardzo wartościową cechą.

Warto wspomnieć również o ilustracjach Sophie Blackall, które są doskonałym dopełnieniem treści. Rysunki są proste, zachowane w odcieniach szarości i przezabawne. Bardzo fajnie współgrają z dość dużą i czytelną czcionką, która również ma szary kolor, dlatego wszystko tu do siebie pasuje.

Polecam serdecznie, niech i Was wciągną przygody ,,Nierozłączek”.

Dziękuję wydawnictwu HarperCollins za przekazanie recenzenckiego egzemplarza książki.