25 marca 2022

Ta druga – Sara Pinborough

Tytuł: Ta druga
Autor: Sara Pinborough
Oprawa: miękka
Liczba stron: 430
Rok wydania: 2022
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal 

– Dwieście stron, a jeszcze nikogo nie zabili, do niczego ta książka – westchnęłam, nie da się ukryć, że z nutą rozczarowania.

– Ty to masz ciekawy sposób dzielenia książek na dobre i złe – odpowiedziało mi dziecko.

Faktycznie, mam. Lubię książki, w których są jakieś zbrodnie. Niekoniecznie trup, w sumie jakieś spektakularne włamanie albo bójka z uszkodzeniem ciała też jest całkiem w porządku. Dopuszczam jeszcze solidne intrygi. Na drugim biegunie są książki, które mnie bawią. Do nich zaliczają się wszystkie pozycje Abby Jimenez, czytam i się śmieję.

Ta druga wymyka się wszystkim moim subiektywnym kryteriom. To książka zupełnie inna i gdybym o tym wiedziała, pewnie bym po nią nie sięgnęła. W sumie może i dobrze, że nie wiedziałam, bo książka – chociaż nie w moim stylu – niewątpliwie warta jest przeczytania. 

Czytaliście Przeminęło z wiatrem? To klasyk, każdy o nim słyszał. Pięknie opowiedziana historia wielkiego, majestatycznego i pełnego dumy Południa, czyli południowych stanów USA. I chociaż losy Scarlett i Retta od współczesności dzieli naprawdę sporo, to Ta druga ma dokładnie ten sam klimat.

Rzecz dzieje się w Savannah w stanie Georgia, a więc miejscu uświęconym tradycją i bardzo do tradycji przywiązanym. Pochodzenie rodziny ma duże znaczenie dla pozycji towarzyskiej, a opinia, jaka się za człowiekiem ciągnie, jest ważniejsza od wszystkiego. Nie można nie zwracać uwagi na zachowanie, maniery, strój, nawet poglądy. Żona ma służyć mężowi, być jego podporą i ozdobą. Emancypacja niby istnieje, ale tylko teoretycznie. Z drugiej strony wystarczy mieć dużo pieniędzy, by sobie ową pozycję i szacunek otoczenia zwyczajnie kupić.

Ta druga to historia dwóch małżeństw. Marcie i Jason są małżeństwem już jakiś czas. Różnica wieku między nimi jest dosyć spora, a Marcie jest drugą żoną Jasona, byłą kelnerką, którą poznał gdzieś w barze. Zauroczenie, które później przerodziło się w miłość, było tak silne, że Jason rozwiódł się ze swoją pierwszą żoną. Marcie błyskawicznie awansowała, przeskakując z najniższego szczebla drabiny społecznej (kiepskie życie na osiedlu przyczep) na jeden z najwyższych. Piękny dom, służba, pieniądze na kaprysy i zachcianki, kochający mąż i… dezaprobata w oczach jego znajomych. Marcie nigdy tak naprawdę nie poczuła się częścią jego świata, chociaż robiła, co mogła, by zasłużyć na miano południowej damy.

Drugie małżeństwo to William i Keisha. William zbliża się do siedemdziesiątki, jego żona ledwo przekroczyła dwudziestkę. Także dla niego nie jest to pierwsze małżeństwo. Gdy poznał Keishę, był wdowcem. Małżeństwo z bardzo młodą kobietą miało być rozpaczliwą próbą zatrzymania młodości. Poza tym nie ma się co oszukiwać, Keisha jest naprawdę bardzo atrakcyjna fizycznie. Jej historia przypomina nieco historię Marcie, także pochodzi z nizin społecznych, na dodatek jest Nigeryjką, a jej ciemny kolor skóry ciągle nie jest na Południu czymś, obok czego można przejść obojętnie. No ale jest żoną Williama, bardzo bogatego i wpływowego człowieka, więc zostaje przyjęta do towarzystwa.

Marcie od jakiegoś czasu ma wrażenie, że jej małżeństwo stało się dla Jasona chlebem powszednim. Jednocześnie widzi, że nowa żona wspólnika bardzo mu się podoba. Mało tego, wszystko wskazuje na to, że i Jason wpadł Keishy w oko. A Jason niewątpliwie jest atrakcyjniejszy od Williama, przede wszystkim młodszy, przystojniejszy i sprawniejszy. Co prawda ma mniej pieniędzy, ale dla dziewczyny, która nigdy ich nie miała, to „mniej” to nadal bardzo dużo. Do tego Jason wyraźnie flirtuje z Keishą! Marcie zaczyna czuć się zagrożona, wszak bez męża jest nikim. Postanawia doprowadzić do konfrontacji.

Nie będę Was oszukiwała, że książkę czyta się z zapartym tchem, bo to nieprawda. Jest dokładnie taka sama jak osławione Południe – powolna, leniwa, chwilami wręcz senna. Mimo to nie ośmieliłabym się nazwać ją nudną, pełno w niej buzujących emocji, wobec których trudno zachować obojętność. To historia dwóch kobiet, które zmuszone są do nieustannej walki o poprawę swojego losu. Niestety ten jest całkowicie zależny od ich mężczyzn. Marcie i Keisha nic nie znaczą i nic nie mają. Tylko dzięki swoim mężom mogą brylować w towarzystwie. Przy czym Marcie faktycznie kocha swojego męża i wzięła z nim ślub z miłości. Keisha szukała sposobu na ucieczkę od toksycznej rodziny – wuja i ciotki, którzy wychowywali ją po samobójczej śmierci matki i którzy w małżeństwie z bogatym starcem zza oceanu widzieli szansę nie tylko dla Keishy, ale i dla siebie.

Dla kogo jest Ta druga? Trudno nazwać ją typową powieścią sensacyjną, chociaż pojawi się trochę dramaturgii w drugiej części. Jednak sklasyfikowałabym ją jako książkę obyczajową i poleciła miłośnikom takiej właśnie literatury. Na pewno nie będą rozczarowani. Chętnie dałabym ją młodzieży, bo wiele w niej prawd życiowych, które warto poznać. Nie wiem tylko, czy młodzi ludzie przyzwyczajeni do zawrotnie szybkiego tempa życia będą w stanie się na niej skupić.

 

Recenzja powstała w ramach współpracy z Grupą Wydawniczą Foksal 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close