19 marca 2024

TOPR. O psie, który został ratownikiem – Beata Sabała-Zielińska

Tytuł: TOPR. O psie, który został ratownikiem
Autor: Beata Sabała-Zielińska
Oprawa: twarda
Liczba stron: 138
Rok wydania: 2024
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Gdy na wydawniczym rynku pojawiła się nowa książka Beaty Sabały-Zielińskiej, razem z dzieciakami nie zastanawialiśmy się długo, czy ją przeczytać. Poprzednia część o przygodach Franka i Zosi zapadła nam w pamięć i koniecznie chcieliśmy poznać historię “O psie, który został ratownikiem”

W książce „TOPR. O psie, który został ratownikiem” autorka zabiera czytelników w wyjątkową podróż do świata Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Opowieść o jednym z psów lawinowych TOPR-u stanowi nie tylko wzruszającą historię o psiej wierności i odwadze, ale również skłania do refleksji nad istotą ratownictwa górskiego i znaczeniem współpracy między człowiekiem a zwierzęciem. Zaufanie i przyjaźń to klucz do sukcesu.  

Beata Sabała-Zielińska z dużą dokładnością opisuje proces szkolenia psa lawinowego. Obserwujemy Vero, począwszy od jego pierwszych kroków w TOPR-ze, aż do momentu, gdy staje się on doświadczonym ratownikiem, gotowym do niesienia pomocy w najtrudniejszych warunkach. Pisarka nie ukrywa trudów tej pracy. Pokazuje momenty zwątpienia i lęku, z jakimi musi mierzyć się młody pies. Szczególnie poruszające są sceny opisujące akcje ratunkowe, w których Vero odgrywa kluczową rolę.

Jednym z największych atutów książki jest jej autentyczność. Książka jest wypełniona fachowymi informacjami na temat pracy ratowników i psów lawinowych. Dowiadujemy się m.in., jak przebiega szkolenie psów, jakie są ich zadania podczas akcji ratunkowych, jak rozpoznać lawinę i jak się przed nią zabezpieczyć.

Beata Sabała-Zielińska nie zapomina również o ludzkich aspektach tej historii. Pochyla się nad relacją psa i przewodnika, ukazując siłę więzi, jaka może ich łączyć. Podkreśla znaczenie zaufania i współpracy, które są niezbędne w tak niebezpiecznej pracy.

Książka „TOPR. O psie, który został ratownikiem” to nie tylko lektura dla miłośników psów. To opowieść o odwadze, poświęceniu i sile przyjaźni. To książka, która uczy szacunku dla ludzi i zwierząt  niosącym pomoc innym. Wzrusza i na długo pozostaje w pamięci.

To książka dla miłośników psów, fanów gór, dla całych rodzin z dziećmi. Ponadto książka może zainspirować młodych czytelników do bliższego poznania działalności TOPR-u i innych organizacji ratunkowych.

Książkę czyta się zdecydowanie za szybko. Prosty język i wiele łopatologiczych wyjaśnień sprawią, że najmłodsi słuchacze polubią Vera i nie pozwolą Wam odłożyć książki. Jedynym mankamentem, który mogłabym Wam przedstawić to obdarzenie owczarka niemieckiego bardzo ludzkimi cechami. Z jednej strony to zabieg, który młodszym czytelnikom pozwoli się zbliżyć i wejść w skórę bohatera, ale dla mnie było to zbyt mocne spłycenie. Idealny pies i idealny ratownik nie istnieją, takie jest po prostu życie. 

Jednak mimo wszystko z całej lektury wypływa ogrom szacunku dla ratowników TOPRu i niestrudzonych czworonożnych partnerów. Dziękujemy, że jesteście!

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close